Krzysztof Sobczak: Grupa sędziów ze środowiska "Iustitii" wzięła udział w ostatnim naborze do Sądu Najwyższego, zapowiadając jednocześnie, że robi to by potem tę procedurę zaskarżyć do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Podejmowane są już takie działania?
Krystian Markiewicz:
Z tego co wiem, jeszcze nie. Ale jestem spokojny co do profesjonalizmu tych osób. Mam nadzieję, że we włąsciwym momencie złożą  odwołania w tym nieważnym konkursie.


A kiedy będzie ten "właściwy moment"?
Nastąpi on wraz z otrzymaniem przez wszystkich uczestników konkursu na stanowiska w Sądzie Najwyższym uchwały wskazującej kandydatów rekomendowanych przez KRS do powołania przez prezydenta. Jakie zasady obowiązują w tym zakresie doskonale wyjaśnia w swojej opinii prof. Jan Zimmermann z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Poszerzoną wersję tej ekspertyzy zamieściliśmy właśnie na naszej stronie internetowej. Wynika z niej, że każda z osób ma otrzymać uchwałę KRS z uzasadnieniem.

Kto ma dostać tę uchwałę - ci wybrani kandydaci, czy odrzuceni?
Wszyscy, zarekomendowani do powołania i odrzuceni. Wszyscy powinni dostać jedną uchwałę.

Czytaj:
KRS wskazała 12 kandydatów do Izby Dyscyplinarnej >>
Manowska i Zaradkiewicz wśród 7 rekomendowanych do Izby Cywilnej SN >>

KRS proponuje 20 kandydatów do Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN >>

I wtedy niezadowoleni z niej mogą się odwoływać?
Tak, i mają na to 14 dni.


Ale zgodnie z niedawną, kolejną nowelizacją ustawy o Sądzie Najwyższym nominacji osób zarekomendowanych to nie wstrzymuje.
Naszym zdaniem odwołalnie powinno wstrzymywać proces nominacyjny, bo nie może być decyzji organu państwowego bez możliwości odwołania się od niej. Stwierdził to Trybunał Konstytucyjny kilka lat temu. NSA nie powinien mieć żadnych trudności z odnalezieniem tego judykatu. A nawiasem mówiąc, to według nas autorom tej regulacji tylko wydaje się, że stworzyli skuteczne ze swego punktu widzenia narzędzie. Spaprali ten przepis, jak większość aktów prawnych. My uważamy, że po zakończeniu przez KRS procedury opiniowania kandydatów do danej izby powstaje jedna uchwała.


Czy to oznacza, że jeśli ktoś zaskarży tę uchwałę do sądu administracyjnego to nastąpi wstrzymanie wykonalności jej w całości? A nie tylko w odniesieniu do części dotyczącej skarżącego?
Dokładnie tak uważamy, że odwołania będą dotyczyć całej uchwały.


To jest pułapka, w którą wpadli autorzy tej poprawki do ustawy, według której indywidualne skargi kandydatów odrzuconych nie wstrzymują nominacji kandydatów zarekomendowanych?
Tak uważam. Ale według mnie tych wpadek jest w tej ustawie więcej. Jak choćby powtórzenie treści przepisu, który był uznany za niezgodny z konstytucją przez Trybunał Konstytucyjny. W każdym razie w naszym przekonaniu, prezydent nie może podejmować żadnych działań wobec kandydatów na sędziów Sądu Najwyższego, dopóki nie zostaną odebrane wszystkie przesyłki z uchwałami KRS. Do ostatniego uczestnika konkursu i dopóki nie upłynie 14 dni od tego momentu. Wcześniej Krajowa Rada Sądownictwa nie powinna przekazywać tych dokumentów prezydentowi. Jedncześnie prezydent nie ma kompetencji do podejmowania jakiejkolwiek decyzji w tym czasie.


Te 14 dni ma być liczone od ostatniego doręczenia?
Tak. Wszystkie z tych blisko 200 osób, które uczestniczyły w procedurze muszą otrzymać uchwałę KRS z uzasadnieniem. 

Czytaj: Wiceszef KRS widzi "pewne niedoskonałości" w naborze kandydatów do SN >>