Chodzi o decyzję prezes Joanny Przanowskiej-Tomaszek, która najpierw zdecydowała o dopuszczeniu sędziego Igora Tulei do pracy po blisko dwuletniej przerwie, wykonując postanowienie Sądu Okręgowego Warszawa-Praga, a następnie tę decyzję anulowała, wykonując polecenie prezesa Sądu Apelacyjnego w Warszawie, sędziego Piotra Schaba. 

Czytaj: Sędzia Igor Tuleya przywrócony do orzekania, ale decyzja uchylona>>

 

Prezes zawiesza orzeczenie sądu

W związku z takim obrotem sprawy pełnomocnik sędziego Tulei wystosował do prezes warszawskiego SO list otwarty, w którym wyraża m.in. zdziwienie, że uznała ona, że ona, że zarządzenie Prezesa Sądu Apelacyjnego w Warszawie ma moc zawieszenia skutków prawomocnego orzeczenia sądu. 

Adwokat przypomina prezes sądu, że Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej ani żadna ustawa nie nadaje p. Schabowi ani p. Radzikowi (wiceprezes SA - przyp. redakcji) kompetencji do uchylania prawomocnych orzeczeń polskich sądów ani orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka
- Panowie Schab i Radzik nie mogą w ramach wykonywania nadzoru administracyjnego ubezskutecznić prawomocnego postanowienia sądu powszechnego. Zapewne jako sędzia zna Pani przepis art. 365 par. 1 Kodeksu postępowania cywilnego, stosownie do którego „Orzeczenie prawomocne wiąże nie tylko strony i sąd, który je wydał, lecz również inne sądy oraz inne organy państwowe i organy administracji publicznej - napisał prof. Romanowski. I podkreślił, że zarządzenie nie nakazuje (i nie mogłoby nakazać) prezesowi sądu odmowy zastosowania się do prawomocnego orzeczenia sądu.

Kolejne żądanie przywrócenia sędziego do orzekania

Pełnomocnik sędziego Tulei stwierdza też, że na prezes sądu ciąży, jako reprezentantce pracodawcy sędziego Tuleyi, obowiązek bezzwłocznego wykonania prawomocnego orzeczenia sądu bez konieczności wzywania do tego. - Zarządzenie p. Schaba nie wiąże ani sędziego Tuleyi, ani Pani jako prezes Sądu Okręgowego w Warszawie - przypomina prof. Romanowski. 

W swoim wystąpieniu adwokat stwierdza, żąda po raz trzeci, aby prezes przywróciła do orzekania sędziego Tuleyę. - Będę tego żądał po raz czwarty, piąty, szósty i… enty dochodząc praw mojego klienta przed sądami polskimi i europejskimi, gdzie Pani nazwisko będzie „odmieniane przez wszystkie przypadki” przy podawaniu przykładów niszczenia wolnych sądów w Polsce oraz sędziego Tuleyi jako człowieka. Zostałem zmuszony działając w najlepszym interesie mojego klienta i w imię walki o wolne sądy dla dobra każdego z nas, w tym Pani, złożyć zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez p. Schaba, p. Radzika i Panią polegającego na przekroczeniu uprawnień przez funkcjonariusza publicznego (art. 231 k.k.) oraz złośliwego i uporczywego naruszania praw sędziego Tuleyi (art. 218 k.k.) - czytamy w liście otwartym.

Trzecie (otwarte) wezwanie w sprawie przywrócenia do orzekania sędziego Igora Tuleyi (.pdf)

Czytaj także: Sędzia Tuleya zawiadomił prokuraturę o złamaniu prawa przez prezesów warszawskiej apelacji>>