GIP wskazuje przy tym, że "jeżeli z karty oceny ryzyka dla stanowiska kuratora sądowego podejmującego pracę o charakterze terenowym wynika, że praca ta wiąże się ze znacznym zabrudzeniem lub zniszczeniem odzieży własnej pracownika, występuje narażenie na zewnętrzne warunki atmosferyczne oraz uwzględniono wymogi sanitarne i higieniczne, to pracownikowi takiemu przysługuje odzież i obuwie robocze, o których mowa w art. 237 [7] par. 1 k.p., przy czym ocena potencjalnego wystąpienia opisanych sytuacji, warunkujących przydział odzieży i obuwia roboczego, należy do pracodawcy. W myśl tego przepisu pracodawca ma dostarczyć pracownikowi nieodpłatnie odzież i obuwie robocze, spełniające wymagania określone w Polskich Normach.

Czytaj: Projekt - nowy stopień służbowy i dodatki dla kuratorów>>

Pracownik niszczy odzież i obuwie, przepisy to regulują

W odpowiedzi wskazano, że status prawny kuratorów sądowych reguluje w szczególności ustawa z 27 lipca 2001 r. o kuratorach sądowych. W myśl postanowień art. 105 tej ustawy w sprawach w niej nieuregulowanych do kuratorów zawodowych oraz aplikantów kuratorskich stosuje się przepisy ustawy z 26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy - przypomniano.

GIP dodaje, że dotyczy to wyposażenia w środki ochrony indywidualnej, odzież i obuwie robocze. Ma tu zastosowanie rozdział IX działu dziesiątego Kodeksu pracy. Wymienione w nim zostały sytuacje, w których pracodawca powinien zapewnić pracownikom nieodpłatnie odzież i obuwie robocze, spełniające wymagania określone w Polskich Normach. I tak zgodnie z art. 237[7] par. 1 K.p. potrzeba taka zachodzi:

  • jeżeli odzież własna pracownika może ulec zniszczeniu lub znacznemu zabrudzeniu;
  • ze względu na wymagania technologiczne, sanitarne lub bezpieczeństwa i higieny pracy.

Dalej w art. 237[7] K.p. wskazano, że pracodawca może ustalić stanowiska, na których dopuszcza się używanie przez pracowników, za ich zgodą, własnej odzieży i obuwia roboczego, spełniających wymagania bezpieczeństwa i higieny pracy. - Nie może to jednak dotyczyć stanowisk, na których są wykonywane prace związane z bezpośrednią obsługą maszyn i innych urządzeń technicznych albo prace powodujące intensywne brudzenie lub skażenie odzieży i obuwia roboczego środkami chemicznymi lub promieniotwórczymi albo materiałami biologicznie zakaźnymi. Pracownikowi używającemu własnej odzieży i obuwia roboczego, w oparciu o postanowienia ww. przepisów, pracodawca wypłaca ekwiwalent pieniężny w wysokości uwzględniającej ich aktualne ceny - czytamy w piśmie.

Co więcej - jak wskazano - pracodawca ma obowiązek ustalenia rodzajów środków ochrony indywidualnej oraz odzieży i obuwia roboczego, których stosowanie na określonych stanowiskach jest niezbędne oraz przewidywanych okresów użytkowania odzieży i obuwia roboczej. - Powinien on dokonać przedmiotowych ustaleń biorąc pod uwagę specyfikę i warunki wykonywania konkretnych czynności służbowych na danym stanowisku pracy - zaznaczono.

Zobacz procedurę w LEX: Ambroziewicz Maciej, Przydział odzieży i obuwia roboczego >

GIP nie ma również ulega wątpliwości, że: podstawą działań w kwestii wyposażenia kuratorów, wykonujących swoje zadania również w terenie, w odzież i obuwie robocze (a także w środki ochrony indywidualnej) powinna być ocena ryzyka zawodowego. - Wobec tego wypada przyjąć, że jeżeli z karty oceny ryzyka dla stanowiska kuratora sądowego podejmującego pracę o charakterze terenowym wynika, że praca ta wiąże się ze znacznym zabrudzeniem lub zniszczeniem odzieży własnej pracownika, występuje narażenie na zewnętrzne warunki atmosferyczne oraz uwzględniono wymogi sanitarne i higieniczne, to pracownikowi takiemu przysługuje odzież i obuwie robocze, o których mowa w art. 237[7] par. 1 K.p., przy czym ocena potencjalnego wystąpienia opisanych sytuacji, warunkujących przydział odzieży i obuwia roboczego, należy do pracodawcy - dodano.

Kuratorzy walczą o lepsze warunki

Kuratorzy od dłuższego czasu walczą o to, by uznano ich zawód za należący do wykazu prac o szczególnym charakterze. Badania potwierdzające to, na zlecenie Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Kuratorów Sądowych, przeprowadził Centralny Instytut Ochrony Pracy – Państwowy Instytut Badawczy. Wskazują one też na konieczność zapewnienia kuratorom wsparcia psychologicznego, psychiatrycznego i systemu szkoleń, m.in. o radzeniu sobie ze stresem, mediacji, komunikacji.

Prace w szczególnych warunkach to prace związane z czynnikami ryzyka, które z wiekiem mogą z dużym prawdopodobieństwem spowodować trwałe uszkodzenie zdrowia. Są wykonywane w szczególnych warunkach środowiska pracy, determinowanych siłami natury lub procesami technologicznymi, które mimo zastosowania środków profilaktyki technicznej, organizacyjnej i medycznej stawiają przed pracownikami wymagania przekraczające poziom ich możliwości, ograniczony w wyniku procesu starzenia się jeszcze przed osiągnięciem wieku emerytalnego.

Czytaj w LEX: Kostrzewa Piotr, Praca w szczególnych warunkach i praca o szczególnym charakterze >

W badaniu udział wzięło 506 kuratorów, z czego 46 proc. było kuratorami rodzinnymi a 54 proc. kuratorami dla dorosłych. Osoby badane były zatrudnione na terenie całej Polski. Ich wiek mieścił się w przedziale 29-67 lat, zdecydowaną większość stanowiły kobiety - 75 proc., grupa mężczyzn liczyła 15 proc.

Zarząd OZZKS przesłał raport do wiceministra sprawiedliwości Michała Wosia. Zwrócił się z prośbą o:

  • poparcie postulatu, oraz starań OZZKS dot. wpisania zawodu kuratora sądowego do wykazu prac o szczególnym charakterze;
  • podjęcie działań prawnych i organizacyjnych dot. poprawy warunków pracy kuratorów sądowych wskazanych w raporcie CIOP-BIP.


- Wyniki przeprowadzonego badania jednoznacznie wskazały, iż psychospołeczne i fizyczne warunki pracy kuratorów sądowych, oraz niebezpieczeństwo z nią związane czynią postulat wpisania zawodu kuratora sądowego do wykazu prac o szczególnym charakterze o których mowa w art. 3 ust. 3 ustawy z dnia 19 grudnia 2008 r. o emeryturach pomostowych, w pełni uzasadniony. Należy nadmienić, iż wyniki uzyskane w grupie badanych kuratorów porównywano z wynikami przedstawicieli innych zawodów, w tym szczególnie osób pracujących w bezpośrednim kontakcie z klientem, pacjentem i podopiecznym, ze względu na istotne podobieństwo wykonywanych zadań. W grupach porównawczych znaleźli się: pracownicy zatrudnieni w bezpośrednim kontakcie z klientem w trzech branżach: usług telekomunikacyjnych, nieruchomości oraz bankowość, ubezpieczenia i usługi finansowe, pracownicy ośrodków resocjalizacji dla młodzieży, pracownicy domów pomocy społecznej, pracownicy medycznych oddziałów psychiatrycznych i leczenia uzależnień - dodano.

I wskazano, że z raportu wynika m.in. iż w grupie zawodowej kuratorów sądowych ujawniono najwyższe poziomy określonych cech pracy w porównaniu do poziomów obserwowanych w innych grupach zawodów, dodatkowo te cechy te silnie negatywnie korelują z symptomami stresu zawodowego.

Zobacz pytanie i odpowiedź eksperta w LEX: Jakiego typu dane poradnia psychologiczno-pedagogiczna może udostępniać kuratorowi sądowemu? >

 

Tempo pracy, presja i mobbing

Z raportu, przypomnijmy, wynika że w grupie kuratorów występują najwyższe wymagania ilościowe pracy, znacząco przekraczające poziomy, które obserwuje się w innych porównywanych grupach zawodowych. Oznacza to, że większość badanych kuratorów narzeka, że często nie ma czasu, aby skończyć wszystkie zadania a ich obowiązki nawarstwiają się, co powoduje powstawanie zaległości w pracy. Najwyższe wyniki zaobserwowano także w odniesieniu do tempa pracy. Badani kuratorzy zwracają uwagę, że przez większość czasu muszą pracować bardzo szybko. Co więcej ich praca - jak wskazano w opracowaniu - ma najwyższe wymagania poznawcze.

- Wymaga podejmowania trudnych decyzji a także dzielenia uwagi na wiele różnych rzeczy jednocześnie. Podobnie, praca kuratorów okazała się najbardziej wymagająca emocjonalnie, mimo, że porównywane grupy zawodowe mają także codzienny kontakt z innymi ludźmi znajdującymi się w trudnych sytuacjach życiowych. Kuratorzy też najwyżej - spośród ocenianych grup -  oceniają swój stres związany z koniecznością ukrywania swoich emocji w pracy i powstrzymywania się od wyrażania własnych opinii - czytamy.

Badani kuratorzy najniżej spośród innych porównywanych grup zawodowych oceniają przewidywalność swojej pracy. Oznacza, że nie są z wyprzedzeniem informowani o ważnych decyzjach, zmianach lub planach na przyszłość i nie dostają wszystkich informacji potrzebnych do dobrego wykonywania swojej pracy, szczególnie - jak wynika z raportu - ze strony prezesa sądu. - Podobnie, najniżej oceniają adekwatność przyznawanych im nagród za swoją pracę. Jakość przywództwa została oceniona istotnie niżej niż w średniej grupie populacyjnej a także w grupie pracowników domów pomocy oraz oddziałów psychiatrycznych i leczenia uzależnień, ale wyżej niż w grupie osób pracujących z klientem. Szczególnie nisko oceniane jest zarządzanie ze strony prezesa w odniesieniu do takich umiejętności jak dbałość o to, żeby każdy pracownik miał odpowiednie możliwości rozwoju, dobre planowanie pracy oraz skuteczne rozwiązywanie konfliktów - dodano.

Również ogólny poziom mobbingu w grupie kuratorów jest istotnie wyższy w porównaniu do poziomu charakteryzującego pozostałe grupy. Wśród kuratorów odsetek osób narażonych na mobbing (potencjalnych ofiar mobbingu - 24 proc. jest znacznie wyższy niż wśród nauczycieli - 9 proc., jak i urzędników administracji publicznej 14 proc.. Jedynie osoby zatrudnione w handlu charakteryzują się wyższym deklarowanym poziomem mobbingu w pracy - 39 proc.

Agresja ze strony podopiecznych, COVID i insekty

Badanie wykazało, że kuratorzy są także narażeni na agresję ze strony osób z zewnątrz organizacji (klientów, podopiecznych itp.). A najczęstszą formą agresji doświadczaną przez kuratorów ze strony osób z zewnątrz jest agresja słowna (obrażanie, zgryźliwe uwagi, wyzywanie, krzyczenie). Z tą formą agresji co najmniej raz w tygodniu spotyka się ponad 20 proc. badanych. Drugą w kolejności jest agresja wyrażana w obraźliwych gestach, minach itp. – 15 proc. badanych deklarowało, że doświadcza jej raz w tygodniu, bądź częściej. Z zastraszaniem użyciem przemocy fizycznej spotyka się co najmniej raz w tygodniu 3 proc. kuratorów, z przemocą fizyczną - ok. 1 proc.

Co więcej, ponad 70 proc. badanych kuratorów jest często i bardzo często narażona na kontakt z krwią i inne płynami ustrojowymi ludzi/zwierząt (możliwość zakażenia wirusowym zapaleniem wątroby, HIV, pasożytami, wścieklizną itp.), a prawie wszyscy są zagrożeni zakażeniem się COVID-19. Ponad 90 proc. jest narażonych na kontakt z drobnoustrojami roznoszonymi drogą powietrzną (możliwość zakażenia gruźlicą, odrą, ospą, mononukleozą, legionellozą, itp.). Podobny procent osób ma kontakt z toksycznymi gazami/spalinami (dym papierosowy, dym z pieca opalanego toksycznymi materiałami) - 88,34 proc. a nawet wyższy procent 98,34 proc. - z grzybami lub roztoczami.

Ponad 85 procent badanych kuratorów często i bardzo często jest narażona na atak ze strony agresywnych zwierząt domowych, a ponad 80 proc. deklaruje częsty i bardzo częsty kontakt ze szkodnikami tj. gryzonie (np. szczury), czy owady (np. pchły, wszy, pluskwy, karaluchy prusaki).