Reklama od dawna budzi wśród adwokatów spore emocje. Wynika to zarówno z sytuacji na rynku, jak i z tego, że adwokaci, w odróżnieniu od radców prawnych nadal mają w swoich zasadach etyki wprost zakaz korzystania z reklamy - to par. 23 Kodeksu Etyki Adwokackiej. Tu warto przypomnieć, że ze sprawą miano się uporać już w czasie poprzedniej kadencji, przyjęty został nawet projekt Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu, gdzie zmieniono przepisy dotyczące informowania o wykonywanym zawodzie. Nie został jednak następnie, już po wyborach, przegłosowany. Krajowy Zjazd Adwokatury nie przyjął też projektu uchwały dotyczącej zniesienia zakazu reklamy.

Sprawdź też: Piesiewicz Piotr F. "Prawne i etyczne aspekty reklamy adwokackiej" >>>

Postulaty części środowiska adwokackiego znalazły zresztą odzwierciedlenie w uchwale przyjętej 30 stycznia 2021 r. przez zgromadzenie warszawskiej izby. Wniosek w tej sprawie składali mec. Monika Witkowska, mec. Adriana Gostępska i dr Karol Pachnik, a sama uchwała zobowiązała Okręgową Radę Adwokacką w Warszawie oraz delegatów na Krajowy Zjazd Adwokatury do popierania zmian w zakresie ograniczenia zakazu reklamy, opowiadając się za umożliwieniem adwokatom korzystania z reklamy w granicach dobrych obyczajów i godności zawodu.

Czytaj: Reklama prawników - radcy prawni krok przed adwokatami >>

Radcy od nowego roku z nowymi zasadami

8 lipca Nadzwyczajny Krajowy Zjazd Radców Prawnych przyjął uchwałę zmieniającą Kodeks Etyki Radców Prawnych. Zmiany dotyczą też informowania o wykonywaniu zawodu. I tak, dotychczas w radcowskim Kodeksie wskazane było m.in, że informowanie o wykonywaniu zawodu oraz działalności z nim związanej jest prawem radcy prawnego. Podkreślone jest również, że chodzi o działanie niestanowiące bezpośredniej propozycji zawarcia umowy z konkretnym klientem, bez względu na jego formę, treść i środki techniczne. Precyzyjnie opisano, co taka informacja może zawierać.

Czytaj też: Zawodowy pełnomocnik w social media - aspekty praktyczne >>>

Od stycznia 2023 r. ma obowiązywać definicja informowania o wykonywaniu zawodu. Ma to być komunikacja mająca na celu bezpośrednią lub pośrednią promocję radcy prawnego, jego wizerunku, wykonywania zawodu lub kancelarii bez względu na treść, formę lub środki komunikacji. Co więcej, radcy mają mieć możliwość wykorzystywania przy tym komunikacji pochodzącej od podmiotu zewnętrznego w imieniu, na rzecz lub w swoim interesie. Informowaniem nie będą proste i sprawdzalne informacje nie służące celom promocyjnym, a umożliwiające np. bezpośredni kontakt z radcą prawnym lub kancelarią, w szczególności nazwa domeny internetowej lub adres poczty elektronicznej, czy też odnoszące się do usług lub wizerunku radcy prawnego i opracowane w sposób niezależny, w szczególności bez wynagrodzenia.

WZORY DOKUMENTÓW:

 

Jeśli klient wyrazi na to zgodę, radca będzie mógł powołać się na jego opinie, komentarz, referencje czy rekomendacje, ale nie w zakresie spraw karnych, karno-skarbowych, o wykroczenia, a także rodzinnych i opiekuńczych. Radca nie będzie też mógł pozyskiwać klientów za pośrednictwem lub przy pomocy osób lub podmiotów zewnętrznych, dzieląc się z nimi wynagrodzeniem pochodzącym od pozyskanego w ten sposób klienta, jeżeli nie uczestniczą one w świadczeniu pomocy prawnej na rzecz tego klienta.

 

 

Co więcej, doprecyzowano, że zakazane jest informowanie o wykonywanym zawodzie sprzeczne z prawem, dobrymi obyczajami,
stanowiące naruszenie lub obejście postanowień Kodeksu (w tym także reklama porównawcza), w tym:

  • uchybiające godności zawodu;
  • naruszające tajemnicę zawodową;
  • niezgodne z rzeczywistością lub wprowadzające w błąd;
  • nierzeczowe, w tym zawierające treści lub odesłania niezwiązane z wykonywaniem zawodu;
  • ograniczające klientowi swobodę w podejmowaniu decyzji, w szczególności poprzez: a) powoływanie się na wpływy lub znajomości, b) wykorzystywanie łatwowierności lub przymusowego położenia, c) nadużywanie zaufania, d) wywieranie presji, e) wywoływanie nieuzasadnionego oczekiwania, składanie niemożliwych do zrealizowania lub nierzetelnych obietnic lub gwarancji;
  • narzucające się, w szczególności naruszające sfery prywatności, natarczywe, w nieodpowiednim miejscu, mogącym wywrzeć wpływ na decyzję o skorzystaniu z pomocy prawnej;
  • polegające na bezpośrednim porównywaniu czynności zawodowych z czynnościami innych możliwych do identyfikacji osób lub podmiotów.

 Czytaj: Radca prawny szybciej dotrze do klienta - szykują się zmiany dotyczące reklamy >>

Czytaj też: Zasady udzielania urlopu wypoczynkowego radcom prawnym >>>

U adwokatów praca nad zmianami wre

Obecnie także w Adwokaturze trwają prace nad zmianami - punktowymi - w kodeksie etyki. Dyskutowane były propozycje w kilku obszarach - Prawo.pl pisało o tym na początku czerwca (wśród nich jest m.in. wskazanie, że adwokaci powinni zachować umiar, współmierność i oględność także w wystąpieniach publicznych, a wszystko po to, by nie uchybiać godności zawodu). Teraz przyspieszono prace na zmianami dotyczącymi współpracy z firmami m.in. odszkodowawczymi (radcy prawny takie zmiany już przyjęli) i wraca temat reklamy. Zresztą już w kwietniu adwokat Przemysław Stęchły, przewodniczący Zespołu ds. opracowania zmian w Zbiorze Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu, wskazywał, że najpierw zostaną przeprowadzone badania ilościowo-jakościowe, z jednej strony wśród adwokatów, z drugiej w społeczeństwie, wśród ich klientów.

Teraz, jak wskazuje, badania są już na ukończeniu. - Jak tylko otrzymamy ich wyniki rozpoczniemy pracę nad propozycjami zmian w tym zakresie. Liczymy na to, że we wrześniu udałoby się rozpocząć dyskusję, konsultacje nad konkretnym projektem rozwiązaniami i wtedy do końca roku go przyjąć  - mówi mecenas Stęchły.

Czytaj też: Obowiązki adwokatów i radców prawnych w świetle ustawy o doręczeniach elektronicznych >>>

Zmiany konieczne, bo reklama to nie lekarstwo na wszystko

Adwokat dr Karol Pachnik nie ma wątpliwości, że zmiany w tym zakresie są potrzebne. - Jeśli czegoś nie zmienimy kierunkowo w zakresie reklamy, to lepiej nie będzie. I wynika to przede wszystkim z ukształtowania rynku. Po pierwsze, jest to potrzebne do tego, by adwokaci mieli jakąkolwiek możliwość konkurowania na uczciwych zasadach z innymi podmiotami, które świadczą de facto usługi prawne, a mogą się reklamą posługiwać. Z drugiej strony, ukróciłoby to różnego rodzaju praktyki, działania zmierzające do obchodzenia obowiązującego zakazu - choćby brania udziału w konferencjach, spotkaniach, eventach, by oferować swoje usługi. To przecież niewiele ma wspólnego z obrazem Adwokatury, który chcemy budować. A jeśli zasady będą jasne i poluzowane, to może uda się ucywilizować kwestie reklamy, informowania o swojej działalności - wskazuje.

 

 

Zastrzega jednak, że nie chodzi o to, by całkowicie poluzować zasady dotyczące reklamy. - Bo wtedy będziemy mieli do czynienia z "wolną amerykanką". Czyli z sytuacją, w której zaczniemy ze sobą rywalizować na to kto ma większe billboardy, czy bardziej chwytliwe hasła. Nie może być jednak tak, że adwokat może poinformować klienta czym się zajmuje tylko wtedy jeśli on sobie tego wyraźnie zażyczy- podsumowuje.

Z kolei adwokatka Joanna Prafianowicz (Joanna Parafianowicz Kancelaria Adwokacka) podkreśla, że nie wszyscy w reklamie widzą szansę na utrzymanie się na rynku. - Nie twierdzę, że reklama jest z definicji czymś niewłaściwym, ale dobra reklama nigdy nie jest tania. Skoro zaś, jak zwykło się uważać, reklama ma pomóc młodym, to chyba tylko tym z tzw. bogatego domu. Ostatecznie może się jednak okazać, że musi zmienić się wszystko, aby zostało po staremu. Od zawsze bowiem w wolnych zawodach najlepszą reklamą jest ta szeptana - zaznacza.

Podział w tym zakresie dostrzega też Anna Sularz, radca prawny (Anna Sularz Kancelaria Radcy Prawnego). - Część środowiska opowiada się za liberalizacją w zakresie zakazu reklamy. Druga część opowiada się za utrzymaniem zakazu, w obawie o to, że zostaniemy zalani billboardami i „clickbaitowymi” hasłami reklamowymi. Jednak w internecie to już się dzieje. „Rozwód w 30 dni”, „Upadłość konsumencka w 5 minut” czy „unieważnienie kredytu frankowego bez opłat” – takie hasła bombardują użytkowników internetu - mówi. 
Wskazuje jednak, że hasła te w większości pochodzą od firm – spółek kapitałowych, zajmujących się obsługą postępowań upadłościowych (w szczególności upadłości konsumenckiej), kredytów frankowych, a w ostatnim czasie także rozwodów, których nie dotyczą zakazy reklamy. - Co więcej, są to firmy z potężnymi budżetami reklamowymi i sztabem specjalistów z obszaru marketingu i wywierania wpływu na konsumentów. Tutaj widzę nie tylko pole do działania, ale wręcz palącą potrzebę, aby samorząd radców prawnych stanął w obronie swoich członków i wykazał się inicjatywą - zaznacza Anna Sularz.

 

Liberalizować? Ale jak...

Adwokat Katarzyna Lejman, partner z kancelarii SKP Ślusarek Kubiak Pieczyk, wskazuje, że reklama usług adwokackich powinna być dozwolona, o ile jej forma i treść nie będzie sprzeczna z zasadami etyki i godnością zawodu. Wyjątek powinna stanowić reklama porównawcza - tej według adwokatki należy zakazać.

- W centrum uwagi adwokata, w tym jeśli chodzi o sposób reklamowania się, powinno znajdować się dobro klienta. Moim zdaniem w przypadku reklamy kluczowym i wystarczającym mechanizmem zabezpieczenia klienta i tajemnicy adwokackiej będzie wyłączenie możliwości stosowania reklamy porównawczej. W naszym zawodzie rzetelna i niewprowadzająca w błąd reklama porównawcza, a więc zestawiająca osiągnięcia i doświadczenie dwóch adwokatów na rynku, jest właściwie niemożliwa bez ujawniania tajemnicy adwokackiej. Bo przecież nawet z pozoru podobne sprawy mają pewne niuanse, o których nie możemy mówić, a które mogły być decydujące dla wygranej lub przegranej w sądzie czy w negocjacjach. Jest też przecież element nie do końca przewidywalny, ludzki, w postaci swobody orzekania sędziego - więc na potrzeby reklamy rzetelne porównywanie siebie do innego adwokata przez pryzmat z pozoru podobnych osiągnięć jest niemożliwe. To w rzeczywistości niewiele mówi o praktyce, profesjonalizmie, a może wywoływać fałszywy osąd na ten temat u klienta spoza naszej branży - ocenia.

Dodaje, że mechanizm zakazujący reklamy porównawczej będzie chronił nie tylko klienta, ale też adwokata, który ze względu na konieczność zachowania tajemnicy adwokackiej miałby w praktyce niewielkie możliwości obrony przed nieuczciwym porównaniem ze strony konkurenta. - Poza tym reklama powinna być jak najbardziej dozwolona, o ile zachowamy profesjonalizm i umiar w formie, a sam przekaz nie będzie wprowadzał w błąd. Wydaje się, że poza zakazem reklamy porównawczej usług adwokackich, ramy prawne w postaci klauzul generalnych dla takiej reklamy już istnieją - to Ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji i art. 80 Prawa o adwokaturze. Podsumowując wskazuje, że po paru latach funkcjonowania w nowej rzeczywistości orzecznictwo sądów dyscyplinarnych dostarczyłoby adwokatom cennej wykładni z pozoru ogólnych przepisów o reklamie, i że to najwłaściwsze rozwiązanie.