Rozmówcy Prawo.pl dodają, że w projekcie nie rozstrzygnięto jednoznacznie takich kwestii jak reklama, czy success fee. 

Nad zmianami pracuje Komisja Etyki przy Naczelnej Radzie Adwokackiej, w skład której wchodzi kilkanaście osób. Prace - zakładano, że zakończą się przed kolejnym Krajowym Zjazdem Adwokatury w 2020 r. Także radcy prawni chcą dyskutować nad zmianami w swoim kodeksie etyki.  Prezes KRRP Maciej Bobrowicz mówił w niedawnej rozmowie z Prawo.pl, że zmiany takie może wymusić coraz większa konkurencja na rynku. Chodzi o m.in. o zakaz success fee i zakres informowania o radcowskich usługach. 

 


Po pierwsze - tylko normy etyczne

Członkowie adwokackiej Komisji Etyki podczas prac analizowali m.in., czy wszystkie zasady powinny nadal znajdować się w Kodeksie Etyki Adwokackiej, czy część z nich powinna trafić do Regulaminu Wykonywania Zawodu Adwokata. 

Czytaj: Kodeks Etyki Adwokackiej do wymiany>>

 - Jeżeli mamy do czynienia z przepisami całkowicie wypreparowanymi z pierwiastka aksjologicznego, czyli pozbawionymi podłoża etycznego lub deontologicznego, to przepisy takie nie powinny znajdować się w zbiorze, który miałby zawierać zasady etyki i godności zawodu. Dokonywany przez Komisję Etyki przegląd potwierdza możliwość tego rodzaju "oczyszczenia" obecnie obowiązującego Kodeksu. Toczą się dyskusje, jak to ostatecznie miałoby wyglądać - mówił Prawo.pl przewodniczący komisji profesor Jacek Giezek. 

Czytaj: Kodeks etyczny radców prawnych do zmiany? - samorząd chce dyskusji>>

Rozważano też m.in. możliwość łączenia zawodu adwokata z wykonywaniem innych zajęć. Profesor zapowiadał, że rozważane jest m.in. wskazanie kryteriów, wedle których należałoby oceniać, jakich zajęć z zawodem adwokata łączyć nie sposób, gdyż pozostawałoby to w sprzeczności z podstawowymi normami etycznymi i godnością  zawodu. 

Temat reklamy też miał być poruszony

Problem reklamy jest od dawna wśród adwokatów poruszany. Adwokatom nie wolno się reklamować, czego efektem są np. toczące się postępowania dyscyplinarne dotyczące właśnie tej kwestii. Z drugiej strony czasem linia pomiędzy informacją o wykonywaniu zawodu a zabronioną reklamą jest cienka. - Przecież także w interesie społecznym jest to, by dowiedzieć się, która kancelaria, jakimi sprawami się zajmuje - mówią. 

Czytaj: Od nieopłaconej składki po pobicie - więcej prawników... więcej dyscyplinarek>>

Profesor Giezek jeszcze w listopadzie 2018 r. mówił Prawo.pl, że komisja dostrzega potrzebę rozwiązania tej kwestii, związanej z kształtowaniem wizerunku adwokata w przestrzeni publicznej. - Co jest w naszej ocenie jak najbardziej dopuszczalne, a nawet pożądane, ale w określonych granicach. Dobrze byłoby, gdyby granice te udało się dość wyraźnie wyznaczyć, jednak bez potrzeby wchodzenia w taką kazuistykę, która dzisiaj ma miejsce - stwierdził. 

Komisja miała również przeanalizować kwestie tajemnicy adwokackiej i granic jej obowiązywania.

 

Co z success fee?

Część adwokatów - podobnie jak i radców prawnych - opowiada się też za zniesieniem lub chociaż rozluźnieniem zakazu success fee czyli wynagrodzenia uzależnionego od wyniku sprawy. Podnoszą, że to może pomóc w konkurowaniu na rynku. Wątpliwości budzi jednak fakt, czy powinno chodzić o wszystkie sprawy, a nie np. tylko gospodarcze - gdzie strony są bardziej świadome konsekwencji tego typu rozwiązań.