Waloryzacja ma pozwolić na zniwelowanie skutków spadku wartości wynagrodzeń w wyniku inflacji. - Mamy bowiem obecnie do czynienia z sytuacją, w której płace doświadczonej kadry zbliżają się do wysokości płacy minimalnej, co jest procesem demoralizującym i demotywującym zarówno dla pracowników z wieloletnim doświadczeniem, jak i najmłodszych, którzy nie dostrzegając czytelnej ścieżki awansu zawodowego, również w sferze płacowej, odchodzą do lepiej opłacanych zawodów - zaznaczają związkowcy. ZZPiPP RP apeluje równocześnie do przewodniczących central związkowych, aby w przestrzeni wynagrodzeń sfery budżetowej wypracować wspólne postulaty.

Czytaj: 
Sędziowie i prokuratorzy wygrywają w sądach - pierwsze wyroki kwestionujące zamrożenie wynagrodzeń>>

Budżetówka chce podwyżek - 12 proc. od lipca, 25 proc. od 2024 r.>>
 

4 proc. nie wystarczy, czas na akcje protestacyjne 

Prokuratorscy związkowcy podkreślają równocześnie, że w ich ocenie niedopuszczalne jest zredukowanie słusznych, pracowniczych postulatów przez NSZZ „Solidarność”, która ograniczyła żądanie podniesienia płac jeszcze w tym roku do 4 proc. - To nie pozwala na zrekompensowanie negatywnych skutków inflacji i przypomina wydarzenia z 2019 r., kiedy to Śląsko-Dąbrowska „Solidarność” Pracowników Sądownictwa, wbrew porozumieniu wszystkich związków zawodowych działających w wymiarze sprawiedliwości, zredukowała postulaty płacowe z 1000 do 450 zł. Dlatego wzywamy NSZZ „Solidarność” do solidarnej postawy wobec pozostałych central związkowych, a w szczególności wobec pracowników państwowej sfery budżetowej. Nie negocjujcie sami, potajemnie z rządzącymi, nie zawierajcie „nocnych” porozumień z rządzącymi, bo są to działania na szkodę pracowników - dodaje RG Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury RP. 

Czytaj też: Data urodzenia sędziego lub prokuratora jako informacja publiczna >>

Co więcej - jak wskazano w uchwale - brak realizacji postulatów winien spotkać się ze stanowczą reakcją wszystkich związków zawodowych działających w państwowej sferze budżetowej. - W szczególności związki te, reprezentowane przez centrale związkowe powinny zorganizować cykl akcji protestacyjnych, które pozwoliłyby władzy wykonawczej i ustawodawczej zrozumieć rolę pracowników sfery budżetowej w zapewnieniu sprawnego funkcjonowania Państwa oraz odwrócić trwającą od wielu lat politykę dyskryminowania tych grup zawodowych, które na co dzień służą Państwu i Obywatelom. Pora na wspólne działania liderów central związkowych w imieniu całej sfery budżetowej - dodano.

Czytaj też: Obowiązki prokuratora zawieszonego w czynnościach – kilka uwag wokół art. 150 par. 1 zd. 2 ustawy Prawo o prokuraturze >>

Zaapelowano też do Marszałka Sejmu RP o zorganizowanie z udziałem stron społecznych w parlamencie debaty, dotyczącej katastrofalnej sytuacji płacowej w obszarze państwowej sfery budżetowej. - Taka debata, połączona z wydaniem dezyderatu, winna odbyć się również w Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka w zakresie dotyczącym pracowników zatrudnionych w wymiarze sprawiedliwości. Apelujemy do całej klasy politycznej. Czas skończyć z postrzeganiem pracowników sfery budżetowej jako pracowników drugiej kategorii. To na tych pracownikach opiera się jakość Państwa i bezpieczeństwo Obywateli. Jeżeli zależy Wam na silnym i sprawnym Państwie, nie osiągniecie tego bez wykwalifikowanej i godnie opłacanej kadry pracowniczej w państwowej sferze budżetowej - dodano.

Czytaj też: Odpowiedzialność dyscyplinarna prokuratora w świetle aktualnego orzecznictwa sądowego >>

 

Rząd nie reaguje, ze strony opozycji też cicho 

Joanna Zaroślak z Prezydium Rady Głównej ZZPiPP RP wskazuje równocześnie, że otrzymane stanowiska partii opozycyjnych nie zawierają wprost odniesienia do konkretnych postulatów Forum Związków Zawodowych. 

Czytaj w LEX: Rola i znaczenie etyki zawodowej prawnika ze szczególnym uwzględnieniem etyki zawodu prokuratora >>

- W szczególności brak jest odniesienia do żądania nowelizacji budżetu na 2023 r. i podniesienia płac od lipca o 12 proc. Żadna z partii opozycyjnych nie określiła również poziomu waloryzacji od 1 stycznia 2024. Jest to tym istotniejsze, że są to partie aspirujące do przejęcia władzy. Co z tego że jedna z wiodących partii wskazuje że postulowała podwyżki w 2022 r. o 20 proc. skoro nie znamy jej planu na przyszłość, a wiemy, że sumienie tej formacji obciąża 7-letnie zamrożenie wynagrodzeń budżetówki - dodaje. 

Czytaj też: Zakres przedmiotowy instytucji zwrócenia uwagi na podstawie art. 139 ustawy Prawo o Prokuraturze >>

Zaznacza, że związek będzie domagać się konkretów także od opozycji.  - Skoro chcecie przejąć władze, chcemy wiedzieć co planujecie dla pracowników prokuratury i sądów oraz całej budżetówki - wskazuje. 

Agnieszka Nowaczyk wiceprzewodnicząca ZZPiPP RP dodaje, że całkowicie niezrozumiała jest też sytuacja, w której mimo jednoznacznego stanowiska Forum Związków Zawodowych w sprawie konieczności podwyżek w sferze budżetowej, premier nie reaguje od 4 tygodni. - Dalsze ignorowanie naszych postulatów powoduje, że w szczycie kampanii wyborczej będziemy skazani na cykliczne akcje protestacyjne. W najbliższych dniach odbędą się konsultacje w tej sprawie - dodaje. 

Czytaj też: Postępowanie dyscyplinarne wobec prokuratora >>