Aby Fundusz Odbudowy został uruchomiony wszystkie państwa członkowskie muszą ratyfikować decyzję unijnych liderów o zwiększeniu zasobów własnych UE. Polska z unijnego budżetu i Funduszu Odbudowy ma otrzymać łącznie 770 mld zł.

Czytaj: We wtorek 4 maja posiedzenie Sejmu ws. Funduszu Odbudowy>>
 

Większość kwalifikowana, bo to przekazanie kompetencji

Opozycja uważa, że głosowanie nad projektem ustawy o ratyfikacji decyzji w sprawie zwiększenia zasobów własnych UE powinno odbyć się w oparciu o art. 90 konstytucji. Zgodnie z tym artykułem, ustawa wyrażająca zgodę na ratyfikację umowy międzynarodowej, na podstawie której Polska przekazuje organizacji międzynarodowej lub organowi międzynarodowemu kompetencje organów władzy państwowej w niektórych sprawach, jest uchwalana przez Sejm większością 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów oraz przez Senat większością 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów.

 


Opinię, że taką właśnie większością powinna być uchwalona ta ustawa zaprezentował niedawno w serwisie Prawo.pl prof. Jacek Zaleśny z Uniwersytetu Warszawskiego. - Zawsze wtedy, gdy w rachubę wchodzi przeniesienie kompetencji organów władzy państwowej na podmiot zewnętrzny, stosuje się artykuł 90. Czyli albo kwalifikowane postępowanie ustawodawcze w parlamencie, albo referendum ogólnokrajowe - mówił. I przekonywał, że to jest koniecznej, ponieważ ta decyzja wyraźnie mówi o przekazywaniu kompetencji na rzecz Komisji Europejskiej. - I to różnego rodzaju kompetencji. W tym w zakresie tworzenia nowych podatków, czyli wchodzenie sferę uprawnień polskiego Sejmu. Bo z kolei w artykule 217 konstytucji jest zawarte stwierdzenie, że zawsze wtedy, gdy chodzi o nakładanie podatków, wyłączność decyzyjną posiada Sejm. Pamiętajmy skąd się wzięły współczesne parlamenty. Motyw nakładania podatków to jest genetycznie najważniejsza kompetencja parlamentu, o to twórcy nowoczesnych demokracji walczyli. O to, by w takich kluczowych sprawach wypowiadała się reprezentacja suwerena - stwierdził.

Więcej: Prof. Zaleśny: Ratyfikacja Funduszu Odbudowy to przekazanie Unii kompetencji, zwykła większość nie wystarczy>>

Zwykła większość, bo to tylko znaczne obciążenie państwa

Jednak przedstawiciele koalicji rządzącej i rządu uważają, że wystarczy do tego zwykła większość, na podstawie art. 89 konstytucji, który mówi, że ratyfikacja umowy międzynarodowej wymaga zgody wyrażonej w ustawie - uchwalanej zwykłą większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby - jeżeli umowa dotyczy: pokoju, sojuszy, układów politycznych lub układów wojskowych; wolności, praw lub obowiązków obywatelskich określonych w konstytucji; członkostwa Rzeczypospolitej Polskiej w organizacji międzynarodowej; znacznego obciążenia państwa pod względem finansowym; spraw uregulowanych w ustawie lub w których konstytucja wymaga ustawy.

Takie stanowisko przedstawił np. minister ds. UE Konrad Szymański, według którego projekt ustawy o ratyfikacji decyzji w sprawie zasobów własnych UE powinien zostać głosowany w Sejmie zwykłą większością głosów, tak jak miało to miejsce w podobnych przypadkach w przeszłości.

Także koordynujący ten projekt wiceminister funduszy i polityki regionalnej Waldemar Buda przekonuje, że Konstytucja jasno mówi, jaka większość obowiązuje w takich sytuacjach, jak głosowanie nad projektem ustawy o ratyfikacji decyzji w sprawie systemu zasobów własnych UE.  - Nie ma najmniejszych wątpliwości, to jest zwykła większość głosów - powiedział. 

Takie stanowisko zaprezentował też w Prawo.pl prof. Dariusz Adamski z Uniwersytetu Wrocławskiego. - Nie wchodzi w tym przypadku w grę przekazanie kompetencji Unii Europejskiej i dlatego odpowiednią podstawą ratyfikacji jest art. 89 ust. 1 pkt 3 oraz 4 konstytucji, mówiące o wymogu zgody ustawowej na nią w sprawach dotyczących „członkostwa Rzeczypospolitej Polskiej w organizacji międzynarodowej” oraz rodzących „ „znaczne obciążenie państwa pod względem finansowym”. Przy przyjęciu tej podstawy wystarczyłaby zwykła większość w Sejmie. Superwiększość  wymagana przez art. 90. konstytucji powinna być stosowana tylko w wypadkach szczególnych i wyjątkowych, gdy następuje zrzeczenie się przez państwo kompetencji na rzecz organizacji międzynarodowej. Natomiast w razie  wyposażenia organizacji międzynarodowej w nowe kompetencje (np. do zaciągania pożyczek) bez wyzbycia się analogicznych kompetencji przez państwo nie ma najmniejszego uzasadnienia stawiania konstytucyjnej poprzeczki tak wysoko. 

Więcej: Prof. Adamski: Pominięcie parlamentu w ratyfikacji Funduszu Odbudowy naruszy konstytucję>>

Dominuje pogląd, że zwykła większość wystarczy

Obaj cytowani wyżej eksperci uczestniczyli 13 kwietnia br. w debacie  zorganizowanej przed redakcję Europejskiego Przeglądu Sądowego i Wolters Kluwer Polska. W dyskusji, w której uczestniczyło około 100 naukowców w ośrodków naukowych z całej Polski, można było usłyszeć poparcie zarówno dla jednego jak i drugiego poglądu.  Przeważały jednak opinie, że wystarczy do tego większość zwykła. 

Więcej: Ratyfikacja Funduszu Odbudowy - większość kwalifikowana, czy wystarczy zwykła?>>