Odmianą tradycyjnego stalkingu jest cyberstalking - inaczej nazywany uporczywym nękaniem osoby za pomocą rozmów telefonicznych, sms-ów, e-maili czy listów, któremu towarzyszą groźby i agresywne zachowania, śledzenie, obserwowanie, podglądanie, wywołujące u ofiary negatywne emocje, od strachu po skrępowanie. Cyberstalking jest przestępstwem ściganym na wniosek pokrzywdzonego. Za przestępstwo grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności. Może również zostać orzeczony zakaz zbliżania się.
Żeby można było mówić o popełnieniu omawianego przestępstwa musi ziścić się skutek w postaci powstania uzasadnionego okolicznościami poczucia zagrożenia lub istotnego naruszenia prywatności. Poczucie zagrożenia musi mieć zatem charakter obiektywny, tj. stanowić naturalną reakcję przeciętnej, racjonalnie myślącej osoby.
Ofiara cyberstalkingu powinna złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa na policję lub do prokuratury. By doszło do skutecznego skazania sprawcy przestępstwa stalkingu sąd i organy ścigania muszą dysponować materiałem dowodowym potwierdzającym fakt dokonania przestępstwa. Dowodem popełnienia przestępstwa będą smsy, wydruki e-mail, więc nie należy kasować korespondencji elektronicznej otrzymywanej od sprawcy. W przypadku nękania na portalach społecznościowych, forach i czatach należy zrobić zrzuty ekranu, tzw. print screeny, oraz cyfrowe zapisy rozmów.
Cyberstalking to realne zagrożenie

Zgodnie z przeprowadzonymi badaniami co dwunasty Polak był lub jest ofiarą stalkingu czyli nękania. Nowym i dynamicznie rozwijającym się zjawiskiem jest cyberstalking - pisze adwokat Joanna Worona z kancelarii Gardocki i Partnerzy Adwokaci i Radcowie Prawni.
Polecamy książki prawnicze w artykułach








