Własność intelektualna
Wyjście Wielkiej Brytanii z UE będzie miało w przyszłości wpływ na prawa własności intelektualnej, a w szczególności na te, które oparte są na regulacjach unijnych, w pierwszym rzędzie znaki towarowe UE oraz zarejestrowane wzory wspólnotowe. Jednakże na obecnym etapie nie zachodzi pilna potrzeba podejmowania jakichkolwiek działań przez przedsiębiorców - uważa adw. Przemysław Walasek, partner w Kancelarii Taylor Wessing.
Chociaż podejmowanie działań przez przedsiębiorców w tym obszarze nie należy do spraw pilnych, nie oznacza to jednak, że strony uprawnione z tytułu praw własności intelektualnej już teraz nie powinny rozważyć i zastanowić się nad wieloma kwestiami dotyczącymi tychże praw.
Po pierwsze, Brexit zdecydowanie wpłynie na obowiązujące umowy handlowe, a umowy dotyczące unijnych znaków towarowych lub zarejestrowanych wzorów wspólnotowych, nie będą w tym zakresie wyjątkiem. Strony powinny rozważyć, czy obecne umowy licencyjne nie będą wymagały odpowiednich zmian, w szczególności z uwagi na fakt, że Brexit spowoduje istotne ograniczenie praw do unijnych znaków towarowych oraz zarejestrowanych wzorów wspólnotowych (tj. w następstwie Brexitu ich zasięg terytorialny zostanie zmniejszony o jedno z najsilniejszych ekonomicznie państw w Europie), co bez wątpienia bezpośrednio wpłynie na wartość tych praw. W zależności od szczegółowych warunków zawartych umów, może to wymagać renegocjacji ustalonych mechanizmów wynagrodzenia licencyjnego, a w niektórych nawet przypadkach konieczne okazać się może rozważenie rozwiązania umowy.
Po drugie, jednym z prawdopodobnych scenariuszy jest wprowadzenie mechanizmu konwersji, który pozwoli na podzielenie znaków towarowych UE oraz zarejestrowanych wzorów wspólnotowych w taki sposób, aby powstały nowe równoważne prawa krajowe w Wielkiej Brytanii, lecz korzystające z tej samej daty pierwszeństwa. W rezultacie tego podziału prawa unijne stałyby się prawami odrębnymi, obejmującymi pozostałą część Unii Europejskiej. Co do zasady nie ma na obecnym etapie potrzeby zgłaszania wniosków o krajową rejestrację znaków towarowych w Wielkiej Brytanii.
Po trzecie, wątpliwości mogą pojawić się również na gruncie regulacji praw autorskich, które były ujednolicone w całej UE. Wpływ na brytyjskie przepisy w zakresie praw autorskich zależy w dużej mierze od warunków wystąpienia Wielkiej Brytanii z UE. Jednakże scenariusz, w ramach którego Wielka Brytania zachowa albo będzie chciała zachować dostęp do jednolitego rynku unijnego może wymagać od Wielkiej Brytanii dalszego honorowania unijnych regulacji prawnych dotyczących praw autorskich.
Jedno z najważniejszych obecnie pytań dotyczy kwestii, czy Wielka Brytania pozostanie częścią Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Będzie to miało wpływ m.in. na mechanizm wyczerpania praw własności intelektualnej. Jeżeli Wielka Brytania nie będzie członkiem EOG, podmioty uprawnione będą w stanie zapobiec dalszej sprzedaży towarów opatrzonych ich znakiem towarowym pod warunkiem, że nie wprowadzili ich uprzednio (albo wyrazili zgodę na wprowadzenie) do obrotu w Wielkiej Brytanii.
Ochrona danych osobowych
W perspektywie długoterminowej należałoby oczekiwać istotnych konsekwencji w zakresie ochrony danych osobowych - uważa mec. P. Walasek. W chwili obecnej jednakże trudno zakładać, aby regulacje dotyczące ochrony prywatności uległy istotnym zmianom w najbliższym czasie.
Jedną z głównych kwestii w tym kontekście jest RODO, czyli ogólne rozporządzenie o ochronie danych (2016/679) stanowiące fundamentalną zmianę unijnego prawa ochrony danych, która wchodzi w życie w dniu 28 maja 2018 r. Mając na uwadze fakt, że Brexit może dojść do skutku nie wcześniej niż przed upływem 2 lat od notyfikacji przez Wielką Brytanię zamiaru wyjścia z Unii Europejskiej, jest bardzo prawdopodobne, że RODO wejdzie w życie zanim Wielka Brytania opuści UE. Tym niemniej, bez względu na to, czy Wielka Brytania doświadczy okresu obowiązywania RODO, rozporządzenie będzie miało tak czy owak znaczący wpływ na wiele brytyjskich firm, które przetwarzają dane osobowe obywateli Unii w związku z oferowanymi przez siebie towarami i usługami. W konsekwencji koniecznym stanie się zapewnienie swobodnego przepływu danych pomiędzy Wielką Brytanią a Unią Europejską - co zgodnie z zasadami dotyczącymi transferu danych zawartymi w RODO - będzie oznaczało potrzebę przyjęcia takich samych standardów jak w rozporządzeniu, tak aby standardy te mogły zostać uznane za "adekwatne". Pozwoliłoby to na uniknięcie wyzwań, przed którymi stanęły niedawno podmioty zaangażowane w transatlantyckie transfery danych.
Zob. też:
>>Brexit: praktyczne skutki dla przedsiębiorców, cz. 1>>
>>Brexit: praktyczne skutki dla przedsiębiorców, cz. 3>>
>>Brexit: praktyczne skutki dla przedsiębiorców, cz. 4>>
>>Brexit: praktyczne skutki dla przedsiębiorców, cz. 5>>
>>Brexit: praktyczne skutki dla przedsiębiorców, cz. 6>>
-----------------------------
* Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu.