W wywiadzie dla "Dziennika Gazeta Prawna" dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej w Krakowie mówi, że Adwokatura za późno zajęła stanowisko w sprawie reprywatyzacji. - Powinniśmy zareagować w momencie, gdy tylko temat pojawił się w mediach, a więc już wiele miesięcy wcześniej - dodaje.

Czytaj: Adwokatura: złe prawo winne nieprawidłowościom w reprywatyzacji>>

A odnosząc się do wyników nadzwyczajnego posiedzenia Naczelnej Rady Adwokackiej stwierdza, że zapewne komunikat z niego w zamiarze jego twórców miał przedstawić opinii publicznej, że NRA się zebrała i że poruszono tematy, które interesują opinię publiczną. - Natomiast on nie zawierał konkluzji. Zgadzam się, że może wywoływać wrażenie, że sytuacja nie została dogłębnie wyjaśniona. Zresztą uważałem, że taki komunikat nie był potrzebny. To, co wydarzyło się w Warszawie wokół Chmielnej 70, pokazało niestety, że adwokatura nie jest przygotowana na radzenie sobie w sytuacjach kryzysowych. Nie mamy wypracowanych mechanizmów reagowania - mówi szef krakowskiej Adwokatury. Więcej>>

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna / Autor: Anna Krzyżanowska