Założenia nowych rozwiązań obniżających koszty pracy przedstawiła prof. Teresa Czerwińska, minister finansów.

Specjalna ulga dla młodych

Z zapowiedzi MF wynika, że nowa ulga obejmie osoby, które nie ukończyły 26. roku życia i osiągają przychody z pracy. Według szacunków resortu ma z niej skorzystać 1,5 mln młodych pracowników. Z PIT zwolnione będą przychody do wysokości 42 764 zł w roku podatkowym. Limit będzie obowiązywać niezależnie od liczby etatów lub liczby pracodawców. Jak tłumaczy MF, pracownik otrzymujący np. minimalne wynagrodzenie za pracę w 2019 r. (2250 zł) zyska rocznie 1592 zł. Przy zarobkach na poziomie rocznego limitu 42 764 (3563,67 zł) zysk wyniesie 2986 zł. Przepisy wejdą w życie 1 października 2019 r. i będą mieć zastosowanie do przychodów uzyskanych od tego dnia.

 

Wyższe koszty uzyskania przychodów

Z kolei od stycznia przyszłego roku wszyscy pracownicy będą mogli skorzystać z podwyższonych kosztów uzyskania przychodów. Po zmianach koszty wzrosną ponad dwukrotnie, np. obecne 1335 zł (koszty roczne – jednoetatowcy) wzrosną do 3000 zł. Jak tłumaczy MF, wyższe koszty uzyskania przychodów to niższy dochód podlegający opodatkowaniu, czyli niższy podatek do zapłaty w rozliczeniu rocznym lub wyższy zwrot podatku.

Zobacz również: Rower może być pojazdem służbowym >>

Niższa stawka w PIT

Resort finansów planuje też obniżenie pierwszej stawki PIT z 18 do 17 proc. Niższa stawka ma dotyczyć wszystkich podatników, którzy rozliczają się według skali podatkowej. Będzie jednak można ją stosować tylko do dochodu rocznego niższego niż 42 764 zł. Bez zmian pozostanie degresywna kwota wolna od podatku (wynosząca od 8 tys. zł do 0 zł).

Zamiast reformy, propaganda

- Każda obniżka podatków jest pożądana. Zmniejszanie obciążeń podatkowych jest zdecydowanie tańsze niż obsługa świadczeń i zasiłków. Zaproponowane zmiany nie będą jednak odczuwalne – ocenia Rafał Iniewski, wiceprzewodniczący Rady Podatkowej Konfederacji Lewiatan. Jego zdaniem, zaproponowane przez rząd zmiany obniżające podatki stanowią krok w dobrym kierunku, ale ich skala fiskalna powoduje, że mają głównie efekt propagandowy. Obniżenie stawki do 17 proc. efektywnie będzie dotyczyć niewielkiej grupy podatników. Podwyższenie kosztów uzyskania przychodów to zysk dla podatnika ok. 25 zł miesięcznie. - Zmniejszanie klina podatkowego dla młodych na etacie, samo w sobie jest wartościowe, ale ma jednak ciemną stronę. Daje wyraźny sygnał młodym przedsiębiorcom - „nie warto, lepiej na etacie”. Polska, aby być krajem rozwiniętym potrzebuje kilkukrotnego wzrostu liczby innowacyjnych przedsiębiorców, którzy powinni się rekrutować z młodych pokoleń. Te zmiany tego nie zauważają – podkreśla ekspert.

Doradcy podatkowi niechętnie komentują zapowiadane zmiany. Ich zdaniem propozycje nie są oczekiwaną reformą rozliczeń PIT. - Jest to tylko robienie dobrego wrażenia przed wyborami - komentują, ale bez podawania nazwisk.