Naczelny Sąd Administracyjny w siedmioosobowym składzie pochylił się nad bardzo ważnym dla podatników zagadnieniem, naprawdę wielkiej wagi. Z pytaniem o podjęcie uchwały wystąpił prezes NSA: czy na podstawie art. 240 par. 1 pkt 5 ordynacji podatkowej w sprawie zakończonej decyzją ostateczną za przesłankę wznowienia postępowania na wniosek strony mogą być uznane nowe okoliczności lub nowe dowody, które były znane stronie w trakcie prowadzonego postępowania podatkowego, ale strona ich nie powołała? W czym tkwi problem dotyczący tego zagadnienia i czy uchwała NSA pomogłaby go rozwiązać?
Przesłanki wznowieniu postępowania
Prezes NSA dostrzegł dwie rozbieżne linie orzecznicze w sądownictwie administracyjnym. Jedna z nich prezentowała twierdzący pogląd, a druga odmienny, negatywny, że podatnik, strona postępowania, nie ma takich możliwości. Organy skarbowe argumentowały, że podatnik ma przez cały czas możliwość składania dowodów w toku postępowania podatkowego, aż do czasu zakończenia tego postępowania przez drugą instancję. Takie stanowisko zaprezentował przed NSA przedstawiciel Ministerstwa Finansów Emil Chojnacki, zastępca Dyrektora Departamentu Systemu Podatkowego w Ministerstwie Finansów. Podobne stanowisko przedłożyła sądowi Prokuratura Krajowa. Za stanowiskiem odmiennym, przyjaznym podatnikom, opowiedział się Rzecznik Praw Obywatelskich, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców, Krajowa Izba Doradców Podatkowych a także Fundacja Praw Podatnika, reprezentowana przez pełnomocników, doradców podatkowych Krzysztofa Musiała i Radosława Pioterczaka. Broniąc praw podatników i optując za korzystnym dla nich rozstrzygnięciem, przedstawili oni mocną argumentację, wskazując na konkretne przepisy nie tylko polskiego prawa podatkowego, ale także wynikającą z orzecznictwa TSUE.
13 października br. Naczelny Sąd Administracyjny w składzie siedmiu sędziów wydał bardzo korzystną uchwałę (sygn. akt II FPS 3/25). Po rozpoznaniu wniosku prezesa Naczelnego Sądu Administracyjnego z 8 maja 2025 r. NSA podjął następującą uchwałę: „Na podstawie art. 240 par. 1 pkt 5 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja podatkowa (Dz. U. z 2025 r. poz. 111) w sprawie zakończonej decyzją ostateczną za przesłankę wznowienia postępowania na wniosek strony mogą być uznane nowe okoliczności lub nowe dowody, które były znane stronie w trakcie prowadzonego postępowania podatkowego, ale strona ich nie powołała".
Eksperci: Uchwała korzystna dla podatników
- Uchwała to wybór między literą prawa, a ułatwieniem dla administracji podatkowej. Literą prawa, bo brzmienie przepisów jest zdecydowanie na korzyść podatników. Wynika z nich przede wszystkim, że to organ jest gospodarzem postępowania i to na nim spoczywa obowiązek zebrania materiału dowodowego sprawy. Podatnik sam z siebie nie musi pomagać organowi. Zwłaszcza, gdy ta pomoc mogłaby spowodować dostarczenie dowodów na swoją niekorzyść. Ułatwieniem dla administracji, bo uznanie, że podatnik nie może powołać się na dowody, które były mu znane, ale nie zostały przedstawione, to pomocna dłoń dla fiskusa. Takie rozstrzygnięcie po prostu ograniczałoby prawo podatnika do żądania wznowienia postępowania poprzez wprowadzenie swoistej prekluzji. Bez wątpienia rozstrzygnięcia administracji byłyby dzięki temu trwalsze i stabilniejsze – komentuje Marcin Bodziony, doradca podatkowy, ekspert w zakresie kontroli i postępowań podatkowych.
Podkreśla, że NSA stanął za podatnikami i jego zdaniem - postąpił słusznie.
- Uważam, że to państwo ustanawia reguły gry poprzez stanowienie takiego, a nie innego prawa. Jeśli jakiś obowiązek nie wynika wprost z ustawy, to zwyczajnie nie można go domniemywać. Nawet, gdyby wydawało nam się, że ustawodawca trochę się zagapił. Ustawodawca w każdej chwili może przecież znowelizować prawo, które jest interpretowane w sposób niezgodny z jego intencją. Dlatego, jeśli kwestia wznowienia jest opisana tak, a nie inaczej, to fakt, iż nowe dowody były wcześniej znane podatnikowi, sam w sobie nie stoi na przeszkodzie wznowieniu postępowania - podkreśla Marcin Bodziony.
Jakie będą skutki uchwały
Pozytywnie ocenia uchwałę także Fundacja Praw Podatnika.
- Tak jak podnosiliśmy cały czas, rozbieżność orzecznictwa w tak oczywistej sprawie uznajemy za coś absolutnie zadziwiającego. Niezrozumiałe jest, jak mogło dojść w tej sprawie do rozbieżności orzeczniczej, tym bardziej jak mogła ona trwać tak długo. Co potwierdził, prezes Rudowski uzasadniając podjętą uchwałę, że nie ma znaczenia czy podatnik znał dowód, którego nie znał organ, wydając decyzję ostateczną, bo wynika to już z samej literalnie odczytywanej treści przepisu. Przecież jest to przepis dający określone prawo obywatelowi, więc jego zawężająca wykładnia, ograniczająca prawo podatnika, jest niedopuszczalna – podkreśla Marek Isański, prezes Fundacji Praw Podatnika.
Dodaje, że Fundacja ma nadzieję, iż uchwała będzie miała daleko idące skutki.
- Mamy nadzieję, że zapoczątkuje to proces zmiany podejścia NSA nie tylko do wznowienia postępowania, ale również do stwierdzenia nieważności decyzji z powodu rażącego naruszenia prawa. Bo inne niż do tej pory sąd uważał są wnioski wynikające z zasady trwałości decyzji. A wadliwych ostatecznych decyzji jest w obrocie prawnym dużo więcej niż może się optymistom wydawać – podkreśla Marek Isański.
Kolejny ekspert pozytywnie ocenia uchwałę, wskazując na zasadę prawdy obiektywnej.
- W pełni należy podzielić stanowisko Naczelnego Sądu Administracyjnego zaprezentowane w uchwale. W podstawach wznowienia postępowania podatkowego ustawodawca nie uzależnia możliwości skorzystania z tego trybu od postawy strony w toku pierwotnego postępowania. Zasada prawdy obiektywnej ma charakter bezwzględny i nie może zostać ograniczona jedynie z tego powodu, że strona nie powołała znanych jej dowodów lub okoliczności w trakcie prowadzonego postępowania. Przyjęta przez NSA wykładnia trafnie akcentuje gwarancyjną funkcję instytucji wznowienia postępowania podatkowego, która służy zapewnieniu zgodności decyzji administracyjnej z prawem – ocenia dr Radosław Bulejak, radca prawny, doradca podatkowy z kancelarii AXELO Prawo i Podatki.











