- Globalny podatek wyrównawczy to ważne rozwiązanie, służące ograniczeniu konkurencji podatkowej między państwami. Ma on na celu przeciwdziałanie erozji podstawy opodatkowania i przenoszeniu zysków do jurysdykcji o niskim opodatkowaniu – powiedział we wtorek minister finansów Andrzej Domański w wystąpieniu skierowanym do uczestników odbywającej się w Ministerstwie Finansów konferencji „Opodatkowanie wyrównawcze – stan obecny i plany Ministerstwa Finansów”.
Od 1 stycznia br. obowiązują przepisy ustawy o opodatkowaniu wyrównawczym jednostek składkowych grup międzynarodowych i krajowych. Wdrożenie globalnego podatku wyrównawczego to wymóg wynikający z dyrektywy UE (Pillar II). Polskie przepisy obejmują grupy o skonsolidowanych przychodach ponad 750 mln euro rocznie, w dwóch z czterech poprzednich lat finansowych. Jeśli efektywny poziom opodatkowania (ETR) wynosi poniżej 15 proc., firma zapłaci podatek wyrównawczy. Samo Ministerstwo Finansów przyznało w uzasadnieniu do ustawy, że podatek ten może „zneutralizować” pozytywny efekt preferencji i "spowodować spadek atrakcyjności inwestycyjnej Polski i w efekcie spadek bezpośrednich inwestycji zagranicznych".
- Opodatkowanie wyrównawcze może stanowić zarówno wyzwanie, jak i okazję w kontekście atrakcyjności inwestycyjnej naszego kraju. Już teraz prowadzimy zatem konsultacje w sprawie reformy ulgi badawczo-rozwojowej i dostosowania jej do globalnego podatku minimalnego – powiedział Domański.
Zgodnie z przepisami o opodatkowaniu wyrównawczym przelicza się, czy efektywne opodatkowanie grup międzynarodowych bądź ich jednostek składowych osiągnęło wymagany poziom 15 proc. Jeśli opodatkowanie efektywne jest niższe, nakładany jest podatek wyrównawczy. Rozwiązanie dotyczy to głównie dużych grup.
- Dwa tysiące grup międzynarodowych, co przekłada się na ok. 7 tys. podmiotów krajowych i międzynarodowych, których dotyczy opodatkowanie podatkiem wyrównawczym (...) to wyzwanie dla Krajowej Administracji Skarbowej – powiedział szef KAS Marcin Łoboda.
Wskazał m.in. na wdrożenia informatyczne, które umożliwiają administracji skarbowej rozliczenie podatku i kontakt z podatnikiem za pośrednictwem rozwiązań elektronicznych. - Prawdopodobne jest, że będą kolejne nowelizacje przepisów o podatku wyrównawczym. Z całą pewnością te przepisy będą konsultowane z państwem – zapewnił Łoboda uczestników konferencji.
Jak wyjaśnił wicedyrektor Departamentu Podatków Dochodowych w Ministerstwie Finansów Łukasz Kuśmierz, w resorcie już trwają prace nad nowelizacją ustawy o podatku wyrównawczym. Zapowiedział, że kolejne nowelizacje będą mniej więcej co roku, ponieważ polskie przepisy muszą uwzględniać zalecenia OECD, które są wydawane kilka razy w roku. Pierwsza nowelizacja ma zawierać zalecenia z roku 2024 i ze stycznia 2025 r. Wśród zaleceń, jakie wydała OECD, jest kwestia podatku odroczonego.
- Zgodnie z zasadami, jeśli jest aktywo przeznaczone na podatek odroczony, to można go użyć do podniesienia stawki efektywnej przy wyliczaniu efektywnej stawki. Niektóre państwa zaczęły tego nadużywać, więc przygotowano zalecenia, które mają to ograniczyć – powiedział wicedyrektor Kuśnierz.
Inną kwestią, która zostanie ujęta w nowelizacji, jest rozluźnienie wymogów co do stosowania jednolitego standardu rachunkowości. MF chce zaproponować, aby stosowanie międzynarodowych standardów rachunkowych było ograniczone do sprawozdania skonsolidowanego. W projekcie będą też uwzględnione doświadczenia krajowe ze stosowania nowych przepisów, czyli m.in. uproszczenie i doprecyzowanie przepisów.
Planowany jest przegląd funkcjonowania opodatkowania wyrównawczego. Według Łukasza Kuśmierza Polska może być poddana takiemu przeglądowi jako pierwsza lub jedna z pierwszych, co wynika z dużego zainteresowania firm takim opodatkowaniem za rok 2024. Polskie przepisy umożliwiają bowiem dobrowolne rozliczenie podatku wstecz, co pozwala przedsiębiorcom na ograniczenie kosztów.
Czytaj również: Polsce grozi utrata inwestycji - czas na szybkie działania
Sprawdź również książkę: Procedury kontrolne w sprawach podatkowych >>












