Orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (dalej: “TSUE”) znacząco wpłynęło na rozliczenia importerów z perspektywy celnej. Zostały wydane trzy przełomowe wyroki dotyczące ustalania wartości celnej przywożonych towarów, co bez wątpienia może zmienić praktykę celną niejednego importera.

Jeden z najświeższych wyroków TSUE (sprawa C-75/20 “Lifosa”) rzuca nowe światło na wartość celną w kontekście kosztów transportu w wartości celnej. W tej sprawie koszty transportu poniesione przez sprzedawcę przekroczyły cenę rzeczywiście zapłaconą przez importera.

Trybunał orzekł, że w sytuacji gdy zgodnie z warunkami dostawy obowiązek pokrycia kosztów transportu towarów do miejsca wprowadzenia na obszar celny UE ciąży na sprzedawcy spoza Unii, do wartości przywożonych towarów nie należy dodawać wyżej wskazanych kosztów, faktycznie poniesionych przez dostawcę. Niemniej, wyrok jest kontrowersyjny, a wynik tej konkretnej sprawy jeszcze nie przesądzony, teraz sąd krajowy zbada jeszcze zgodność ceny towarów z wartością rynkową.

 

Problematyczne ustalanie wartości celnej

Rozważania TSUE w powyższym wyroku po raz kolejny ukazują problematykę, jaka występuje w temacie wartości celnej. Wyżej opisana sprawa przywodzi na myśl wcześniejsze wyroki, które zostały wydane przez TSUE w ciągu kilku miesięcy ubiegłego roku, a które nadal warto mieć na uwadze.

Czytaj w LEX: Wartość celna na przykładach >

Konsekwencje błędu przy ustalaniu wartości celnej poprzez m.in. nieuwzględnienie wszystkich elementów wartości transakcyjnej, również tych nieoczywistych lub nieujawnionych agencji celnej, są dotkliwe. W sytuacji, gdy organ celny identyfikuje nieprawidłowości w zadeklarowanej wartości celnej  przywożonych towarów, skutkuje to zobowiązaniem dokonania odpowiedniej dopłaty należności celnych do trzech lat wstecz oraz zapłaty odsetek, które są naliczane nie tylko od długu celnego, ale również od podatku VAT, czasem również akcyzy. W skrajnych przypadkach, importer może zostać pociągnięty nawet do odpowiedzialności karnoskarbowej.

Zobacz również:
TSUE: Posiadanie spółki zależnej nie oznacza prowadzenia działalności >>

TSUE: Podatki od reklam i sprzedaży detalicznej zgodne z unijnym prawem >>

 

Istotne wyroki TSUE w sprawie wartości celnej

W związku z powyższym, zapoznanie się z wnioskami płynącymi z ostatnich wyroków TSUE w sprawie kalkulacji wartości celnej jest kluczowe.

W pierwszym z wyroków (sprawa C-76/19 „Curtis Balkan”) TSUE pochylił się nad kwestią opłat licencyjnych, które były należne za dostarczenie know-how do wytwarzania produktów finalnych, podczas gdy przywożone towary stanowiły komponenty tychże produktów. Wartość celna dla przywożonych towarów nie obejmowała tych opłat, co - na podstawie stanowiska TSUE - można uznać za działanie niewłaściwe. W wyroku sprecyzowano, że w takich okolicznościach proporcjonalna część kwoty opłaty licencyjnej za know how ulega doliczeniu do wartości celnej przywożonych towarów, jeżeli istnieje wystarczająco ścisły związek między know how a przywożonymi towarami, a uiszczenie opłaty stanowi warunek sprzedaży towarów.

 


Zgodnie z drugim wyrokiem (sprawa C-509/19 „BMW Bayerische Motorenwerke AG”) doliczeniu do wartości celnej może podlegać koszt oprogramowania, które zostało zainstalowane na przywożonych komponentach, a które zostało przekazane producentowi spoza UE przez importera nieodpłatnie, nawet pomimo faktu, iż zostało zaprojektowane w Unii. Zgodnie ze stanowiskiem TSUE, oprogramowanie traktowane jest więc jako niematerialna część towaru, zatem może podnosić wartość przewożonych towarów, co dodatkowo można uzasadnić tym, iż oprogramowanie wzbogaca towar o nowe funkcje. Powyższe, stanowi zupełnie nowe podejście w kwestii ustalania wartości celnej, gdyż uznanie oprogramowania jako niematerialny komponent zamiast prac inżynieryjnych, badawczych etc. oznacza w praktyce, iż do celów ustalenia wartości celnej przywożonego towaru, bez znaczenia pozostaje fakt, że oprogramowanie zostało wytworzone w Unii. Co prawda, w sprawie tej towarami importowanymi były moduły sterujące do pojazdów samochodowych, a oprogramowanie instalowane na nich miało służyć badaniu pod kątem występowania ewentualnych błędów w trakcie ich dostawy. Niemniej, wnioski wynikające z tego wyroku mogą odnosić się również do innych producentów, nie tylko działających w szeroko pojętej branży automotive. Wyrok zasługuje na uwagę chociażby importerów zabawek z wgranym oprogramowaniem, podmiotów prowadzących działalność w branży IT oraz w każdym innym obszarze, gdzie występuje pojęcie tzw. tooling’u.

W ostatnim z omawianych tutaj wyroków (sprawa C-775/19 „5th AVENUE Products Trading GmbH”) spór dotyczył kwestii zaliczenia do wartości celnej płatności wynikającej z prawa do wyłącznej dystrybucji towarów, którymi w tym przypadku były wyroby tytoniowe - cygara. Płatność ta obliczana była na podstawie obrotu osiągniętego na określonym terytorium i miała być dokonywana przez ograniczony czas. Co istotne, ustalenia te wynikały z umowy ramowej. Trybunał uznał jednak tę okoliczność za bez znaczenia, gdyż postanowienia umowy ramowej określały warunki dokonywania poszczególnych sprzedaży. Ponadto, przy braku dokonania płatności, importer nie otrzymałby towarów do wyłącznej dystrybucji na danym obszarze, co potwierdza spełnienie przesłanki warunku sprzedaży przywożonych towarów w rozumieniu UKC, a zatem w opinii TSUE w konsekwencji czego należy zwiększyć wartość celną importowanych towarów.

 

Kalkulacja wartości celnej

Warto podkreślić, że dwa z powyższych wyroków odnoszą się do Współnotowego Kodeksu Celnego, obowiązującego do 2016 roku. Niemniej, wszystkie te wyroki należy wziąć pod uwagę, gdyż otwierają kolejne pole do dyskusji w kwestii kalkulacji wartości celnej oraz wskazują kierunek sądom krajowym, które na ich podstawie będą realizować praktykę celną. Niestety, wykładnia TSUE odnośnie tego, jakie koszty powinny zwiększać wartość celną importowanych towarów wydaje się coraz bardziej rygorystyczna z perspektywy importerów, co zwiększa ryzyko interpretacji przepisów celnych przez organy na niekorzyść podmiotów dokonujących importu.

Z tego względu warto kompleksowo przyjrzeć się dodatkowym kosztom, które firmy ponoszą na rzecz sprzedającego lub na jego korzyść, pod kątem potencjalnego ryzyka zakwalifikowania ich do elementów wymienionych w katalogu zamkniętym Art. 71 Unijnego Kodeksu Celnego. W oczach organów celnych pominięcie konkretnych elementów przy ustalaniu wartości celnej, nawet jeśli dotychczas podlegały  wyłączeniu z wartości celnej, może prowadzić do nieprawidłowości kalkulacji wartości celnej, czego dowodzą wydane w 2020 roku wyroki TSUE. Importerzy powinni więc wypracować narzędzia umożliwiające stworzenie bezpiecznej struktury rozliczeń celnych oraz każdorazowo podejmować środki zaradcze wobec istniejącego ryzyka.

Autorzy:
Angelika Laskowska, ekspert prawa celnego, PwC
Marcin Majewski, agent celny, starszy menadżer w PwC