W swojej opinii podkreśla, że art. 47 Karty praw podstawowych UE, dotyczący prawa do skutecznego środka prawnego i dostępu do bezstronnego sądu "nie może być interpretowany jako wywołujący na niższym szczeblu skutki w postaci pozwolenia sądowi niższej instancji na niewydanie jakiegokolwiek orzeczenia".

Rzecznik generalny wydał opinię w sprawie adwokata Romana Giertycha, który reprezentował m.in. Donalda Tuska, byłego przewodniczącego Rady Europy. Chodziło o jego wypowiedzi medialne - komentarze, dotyczące możliwości postawienia klientowi zarzutów. Prokurator Krajowy uważał, że mogły one mieć charakter gróźb karalnych i stanowiły przewinienie dyscyplinarne więc występował do rzecznika dyscyplinarnego. Ten dwukrotnie odmówił wszczęcia takiego postępowania lub postanowił o jego umorzeniu.

Dwukrotnie Sąd Dyscyplinarny Izby Adwokackiej w Warszawie, na skutek odwołania Prokuratora Krajowego lub Ministra Sprawiedliwości, uchylił te postanowienia i przekazał sprawę Rzecznikowi Dyscyplinarnemu w celu ponownego rozpoznania. W związku z trzecią „rundą” tego postępowania, w ramach której Sąd Dyscyplinarny Izby Adwokackiej w Warszawie  bada postanowienie rzecznika dyscyplinarnego w sprawie ponownego umorzenia dochodzenia dyscyplinarnego, skierowano do Trybunału pytanie czy do postępowania dyscyplinarnego w sprawie adwokatów ma zastosowanie  dyrektywa 2006/123/WE („dyrektywa usługowa”) i art. 47 Karty praw podstawowych Unii Europejskiej. 

Czytaj: NSA: Zatarcie skazania wpływa na ocenę nieskazitelnego charakteru adwokata>>

Prokurator naciska, sąd dyscyplinarny musi sprawę rozpoznać

Rzecznik generalny wskazał, że w następstwie odejścia od dotychczasowej linii orzecznictwa Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego faktycznie przyznała Prokuratorowi Generalnemu będącemu zarazem Ministrem Sprawiedliwości uprawnienie do wniesienia,
a pośrednio sobie właściwość do rozpoznania, kasacji od postanowień rzecznika dyscyplinarnego o umorzeniu postępowania dyscyplinarnego. Ocenił równocześnie, że poprzez systematyczne lub powtarzające się wnoszenie odwołań od postanowień o odmowie wszczęcia postępowania dyscyplinarnego Minister Sprawiedliwości - Prokurator Generalny
 (lub jakikolwiek prokurator krajowy działający na jego polecenie) mógłby skutecznie naciskać, żeby postępowanie dyscyplinarne zostało wszczęte lub było dalej prowadzone (być może w nieskończoność) przeciwko niektórym członkom izby adwokackiej. 

- Takie odwołania byłyby ostatecznie rozpatrywane przez organ uznany uprzednio za pozbawiony niezawisłości właśnie dlatego, że władza wykonawcza, a zwłaszcza Minister Sprawiedliwości, wywiera nienależny wpływ na jego skład - zaznaczył. 

Wskazał równocześnie, że  wszelkie przepisy obowiązujące w krajowym porządku prawnym oraz wszelka praktyka legislacyjna, administracyjna lub sądowa powodujące ograniczenie skuteczności prawa Unii są z tym ostatnim niezgodne. 

- Sąd Dyscyplinarny może albo dokonać wykładni przepisów krajowych zgodnie z prawem Unii, albo, gdy to stosowne, odstąpić od 
stosowania przepisów krajowych, które uniemożliwiają mu zapewnienie zgodności. Podobnie, w odniesieniu do stanowisk prawnych lub orzeczeń sądów wyższej instancji, w razie potrzeby sąd krajowy nie powinien uwzględniać orzeczeń sądu wyższej instancji, jeśli uzna, że orzeczenia te nie są zgodne z prawem Unii - zaznaczył. 

Ale - jak dodał -  Sąd Dyscyplinarny Izby Adwokackiej w Warszawie nie może sam powstrzymać się od rozpoznania toczącej się przed nim sprawy w celu zapobieżenia ewentualnej późniejszej skardze kasacyjnej do Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. - Nawet jeśli 
„kolejny szczebel” w hierarchii sądowej nie spełnia już standardu dotyczącego skutecznego środka prawnego przed sądem, art. 47 Karty nie może być interpretowany jako wywołujący na niższym szczeblu skutki w postaci pozwolenia sądowi niższej instancji na niewydanie jakiegokolwiek orzeczenia
- podkreśla. 

Dyrektywa usługowa do stosowania w "dyscyplinarkach" adwokatów

Rzecznik generalny ocenił też, że dyrektywa usługowa znajduje zastosowanie do postępowań dyscyplinarnych adwokatów, których wynik może mieć wpływ na dalszą zdolność tych adwokatów do świadczenia usług prawnych. 

Wskazał przy tym, że podobnie jak wpis na listę adwokatów w celu uzyskania zezwolenia na wykonywanie zawodu stanowi system zezwoleń w rozumieniu tej dyrektywy, także postępowanie dyscyplinarne jest częścią takiego systemu. Podkreślił, że doradztwo prawne jest objęte 
zakresem stosowania tej dyrektywy. 

 

- Reprezentacja prawna jest bowiem niewątpliwie szczególnym rodzajem usługi, która ze względu na swoje znaczenie dla należytego sprawowania wymiaru sprawiedliwości jest świadczona w ramach ściśle reglamentowanego zawodu podlegającego swoistym zasadom etyki. Niemniej jednak pozostaje faktem, że chociaż reprezentacja prawna podlega szczególnym przepisom, wciąż pozostaje usługą w rozumieniu dyrektywy usługowej.  Dlatego też postępowanie dyscyplinarne prowadzone wobec adwokata wpisanego na listę adwokatów również jest częścią systemu, ponieważ w wyniku takiego postępowania adwokat może zostać zawieszony w czynnościach zawodowych lub wydalony z zawodu z dziesięcioletnim zakazem ponownego wpisania na listę adwokatów - uzasadnił.