Zgłoszony 31 sierpnia zgłoszony przez posłów PO projekt jest zbieżny z rekomendacjami zmian w podatkach, które Business Centre Club zgłosił w maju w kontekście regulacji ograniczających skalę zatorów płatniczych. Jak podkreślają eksperci, wszystkie inne projektowane zmiany z wyjątkiem projektu ustawy A. Szejnfelda, to jedynie założenia.

Jak wynika z uzasadnienia projektu jego głównym celem jest rozwiązanie problemu zatorów płatniczych. Zmiany unormowań prawa podatkowego w tym zakresie niewątpliwie mogą mieć pozytywny skutek, jednak jedynie wspierający dla systemowych rozwiązań w innych dziedzinach prawa wpływających na skuteczność i szybkość dochodzenia zaległości od dłużników (Kodeks postępowania cywilnego, Prawo upadłościowe i naprawcze, przepisy dotyczące postępowania sądowego i egzekucyjnego).

Business Centre Club zdecydowanie popiera projekt ustawy. Przyjęcie przez ustawodawcę proponowanych rozwiązań bez wątpienia w istotny sposób odciążyłoby podatników, którym dłużnik nie zapłacił należności. Z drugiej strony mogłoby wpływać mobilizująco na dłużników.

Projekt przewiduje wprowadzenie zmian w trzech ustawach (PIT, CIT i VAT), w wyniku których przedsiębiorca (wierzyciel), który nie dostał w terminie zapłaty za dostarczone przez siebie towary lub usługi miałby prawo do obniżenia podstawy opodatkowania zarówno w podatku dochodowym jak i podatku VAT. Jednocześnie przedsiębiorca dłużnik miałaby obowiązek podwyższenia zobowiązania podatkowego z tytułu zobowiązań których nie zapłacił w terminie. Mechanizm korekt w przypadku wszystkich trzech ustaw miałby mieć zastosowanie po upływie 30 dni od terminu płatności.

Polska jest liderem wśród państw Unii Europejskiej w zakresie zatorów płatniczych. Jak wynika z analiz, w Polsce płatności opóźnione o ponad 90 dni stanowią aż 9,8 proc. ogółu płatności podczas gdy średnia dla całej Europy wynosi 2,9 proc., przy czym np. w Belgii takie opóźnione płatności stanowią tylko 1,6 proc. ogółu płatności, a we Włoszech 0,6 proc.

Szczególnie w obecnej chwili, kiedy następuje spowolnienie gospodarki, problem płynności finansowej będzie dla przedsiębiorstw miał jeszcze większe znaczenie. Obecnie w przypadku, gdy dłużnik nie zapłaci zobowiązania za dostarczone towary czy usługi przedsiębiorca (wierzyciel) zmuszony jest do kredytowania swojego nierzetelnego kontrahenta (dłużnika), ale ponadto musi od nieotrzymanej wierzytelności zapłacić ponad 40% (CIT/PIT i VAT) podatków. Proponowane rozwiązanie miałoby zdecydowanie pozytywny wpływ na gospodarkę, jako że przyczyniałoby się do urealnienia obciążeń fiskalnych przedsiębiorstw.

Jednocześnie, z uwagi na przewidzianą w projekcie symetrię praw i obowiązków kontrahentów oraz zasadę jednoczesnych korekt rozliczeń podatkowych po obu stronach transakcji, proponowane rozwiązanie zapewnia neutralność dla budżetu państwa.

Wejście w życie proponowanych zmian powodowałoby istotną zmianę w zakresie księgowości przedsiębiorstw. Stosowanie obecnie obowiązującej w systemie podatkowym zasady memoriałowej przy rozliczaniu przychodów i kosztów podatkowych jest powiązane z zasadą memoriałową wynikającą z przepisów o rachunkowości. Wprowadzenie dla rozliczeń podatkowych rozwiązań odmiennych - od tych przyjętych w rachunkowości - skutkowałoby nałożeniem na podatników dodatkowych obowiązków przejawiających się w konieczności prowadzenia podwójnej ewidencji (jednej dla celów rachunkowych i drugiej dla celów podatkowych). Dla podatników prowadzących uproszczone formy księgowości wiązałoby się koniecznością prowadzenia ewidencji obrotu pieniężnego. Zmiana ta będzie nieco dolegliwa dla podatników, jednak mając na względzie, iż powinna prowadzić do płacenia podatków od faktycznie uzyskanych dochodów/przychodów będzie dla podatników zdecydowanie korzystna - uważają eksperci BCC.