Anna M. (dane zmienione) była zatrudniona w szkole na stanowisku sekretarza. Wykonywała też obowiązki związane z prowadzeniem pracowniczej kasy zapomogowo-pożyczkowej. Otrzymywała z tego tytułu dodatkowe wynagrodzenie w formie dodatków specjalnych. W wyniku przeprowadzonej kontroli okazało się, że w kasie brakuje 91 tys. zł. Anna M. przyznała się do przywłaszczenia pieniędzy i zwróciła 71 tys. zł. Pracodawca uznał, że doszło ciężkiego naruszenia obowiązków pracowniczych, więc postanowił rozwiązać z pracownicą umowę o pracę na podstawie art. 52 par. 1 pkt 1 i 2 Kodeksu pracy.

Czytaj w LEX: Zwolnienie dyscyplinarne - poradnik krok po kroku >>>

 

Materiał dowodowy był wystarczający

Pracownica wniosła powództwo o przywrócenie do pracy na dotychczasowych warunkach. Sprawą zajął się Sąd Rejonowy w Człuchowie, który wskazał, że zgodnie z art. 52 par. 1 pkt 1 Kp, pracodawca może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika w razie ciężkiego naruszenia przez pracownika podstawowych obowiązków pracowniczych. W orzecznictwie wskazuje się, że o dokonaniu zwolnienia w tym trybie decyduje jednostkowy czyn, a nie przebieg dotychczasowej pracy. W ocenie sądu, zebrany w sprawie materiał dowodowy jednoznacznie świadczył o tym, że pracownica jako osoba uprawniona do obsługi finansowej, w sposób bezprawny rozporządziła na własną rzecz pieniędzmi należącymi do członków pracowniczej kasy zapomogowo-pożyczkowej, bez żadnej umowy pożyczki i innej podstawy.

Zobacz też: Jak rozwiązać umowę o pracę, aby nie przegrać przed sądem pracy? >>>

Czytaj także: Sąd: Krytyka pracodawcy nie mogła być podstawą dyscyplinarki >>>

Zwrócenie części pieniędzy bez znaczenia

Sąd uznał, że postępowanie polegające na bezprawnym pożyczaniu sobie pieniędzy ze środków należących do członków pracowniczej kasy, stanowi ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych. Oceny tej nie zmienia okoliczność, że pracownica częściowo zwróciła pieniądze. Na gruncie niniejszej sprawy nie ma też znaczenia, że Anna M. przywłaszczyła mienie członków pracowniczej kasy, a nie pracodawcy. To bowiem pracodawca wyznaczył ją do obsługi kasowo-księgowej kasy. Wykonywała więc te czynności w ramach stosunku pracy i otrzymywała z tego tytułu dodatek specjalny.

WZORY dokumentów w LEX:

 


Pracownica nie odzyska pracy 

Trzeba też zwrócić uwagę, że pracodawca obdarzył Annę M. szczególnym zaufaniem, ponieważ powierzył jej pieczę nad finansami kasy zapomogowo-pożyczkowej i pieniędzmi pozostałych pracowników. Przywłaszczając znaczną kwoty pieniędzy, pracownica zawiodła zaufanie pracodawcy. Postąpiła też wyjątkowo nielojalnie oraz nieuczciwie względem swoich współpracowników. Sąd ocenił, że pracodawca w sposób wystarczający wskazał przyczyny zwolnienia dyscyplinarnego i nie naruszył przepisów o rozwiązywaniu umów. Natomiast roszczenie pracownicy o przywrócenie do pracy narusza zasady współżycia społecznego i stanowi nadużycie prawa podmiotowego. Mając powyższe na uwadze, sąd oddalił powództwo. 

Wyrok Sądu Rejonowego w Człuchowie z 16 grudnia 2022 r., sygn. akt IV P 72/22

Czytaj też: Odpowiedzialność materialna pracowników jednostek sfery budżetowej za mienie powierzone >

Czytaj też: Rozwiązanie z pracownikiem umowy o pracę bez wypowiedzenia w tzw. trybie dyscyplinarnym >

Czytaj też: Dopuszczalność zwolnienia pracownika służby cywilnej wobec ciężkiego naruszenia obowiązków pracowniczych bez konieczności wszczynania procedury dyscyplinarnej >