Zatrudniamy pracowników w różnych porach dobowy, w tym w nocy. Nie jest to typowa praca zmianowa ze stałymi przedziałami godzinowymi zmian. Zlecamy także w nocy dyżury. W nocy zmiany czasu na zimowy kilkoro pracowników będzie na dyżurach. W jaki sposób zmiana czasu wpłynie na ich rozliczenie? Co w  razie podjęcia pracy podczas dyżuru – pyta Czytelnik. 
Zmiana czasu z letniego na zimowy związana z „cofnięciem zegarków” o godzinę z 3:00 na 2:00 w nocy skutkować może wydłużeniem liczby przepracowanych godzin w nocy lub godzin dyżuru. Tak będzie w każdym przypadku, w którym pracownik miał zaplanowane w nocy godziny pracy „od... do…” (np. będąc wprost przypisanym do zmiany nocnej) lub dyżur, gdyż w rezultacie bądź wypracuje godzinę dłużej - dwukrotnie bowiem przepracuje czas pomiędzy 2:00 a 3:00 lub będzie o tę godzinę dłużej dyżurował.

Czytaj również:  Cofanie zegara to dla niektórych dłuższy czas pracy >>

Dyżur

Pracodawca może zobowiązać pracownika do pozostawania poza normalnymi godzinami pracy w gotowości do wykonywania pracy wynikającej z umowy o pracę w zakładzie pracy lub w innym miejscu wyznaczonym przez pracodawcę – czyli zobowiązać pracownika do pełnienia dyżuru.

Zadaniem pracownika, który otrzymał takie polecenie, jest:

  1. pozostawanie w stanie psychofizycznym umożliwiającym świadczenie pracy w razie konieczności (czyli np. nie może spożywać alkoholu, pozostawać w wyznaczonym poleceniem miejscu lub na wyznaczonym obszarze, utrzymywać w stanie możliwym do użycia urządzenia niezbędne do zrealizowania ewentualnego polecenia świadczenia pracy) w przedziale czasowym i miejscu (obszarze, posiadając telefon lub inne urządzenie pozwalające na kontakt itp.) wyznaczonym w poleceniu  pracodawcy,
  2. podjęcie wykonywania pracy w razie zaistnienia takiej konieczności na warunkach wynikających z polecenia pełnienia dyżuru (np. w określonym czasie po otrzymaniu takiego polecenia).

Dyżur polega na samym oczekiwaniu na świadczenie pracy, a nie na jej wykonywaniu. Dyżurem w rozumieniu przepisów kodeksu pracy nie jest wykonywanie pracy polegającej np. na dozorowaniu urządzeń, pilnowaniu obiektu itp. Mówiąc o dyżurach, mówimy bowiem o samym oczekiwaniu na ewentualną konieczność świadczenia pracy, a nie o pracy planowanej w grafiku przy użyciu nazwy „dyżury”.

 

Cena promocyjna: 11.61 zł

|

Cena regularna: 12.9 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 9.03 zł



Ciągłość dyżuru i rekompensata

Dyżury nie mogą ograniczać prawa do odpoczynków minimalnych, co w zasadzie wyklucza dyżury długie, obejmujące całą dobę lub cały czas w ramach doby poza godzinami pracy. Nie oznacza to, że nie da się ułożyć prawidłowo dyżuru dla jednej osoby na całą sobotnią noc. To kwestia stosowanych rozkładów czasu pracy, ilości dni wolnych itp.

Jeżeli dyżur ma trwać od… do… i obejmuje w jego środku zmianę czasu na zimowy, to następuje wydłużenie godzin pełnienia dyżuru o godzinę w stosunku do tej, która wynikałaby ze standardowej ilości czasu od godziny jego rozpoczęcia do godziny zakończenia.

Przykład: Pracownik jest na dyżurze 26.10 od 0:00 do 6:00. W sposób ciągły musi reagować na ewentualne zgłoszenia awarii. Zmiana czasu na zimowy skutkuje tym, że będzie pełnić dyżur 7 a nie 6 godzin. Przy tym zobowiązaniu nie można bowiem przyjąć, że w „drugi raz” płynącym czasie od 2:00 do 3:00 pracownik dyżuru pełnić nie będzie.

Z przepisów wynika podział na dyżury:

  • pełnione w zakładzie pracy lub innym miejscu wyznaczonym przez pracodawcę,
  • dyżury domowe (dyżur pełniony w ośrodku życiowym pracownika - jego domu, mieszkaniu – ale także tzw. dyżur pod telefonem).

Podział ten jest istotny w związku z zasadami rekompensaty czasu dyżuru:

  • za czas dyżuru zakładowego przysługuje czas wolny od pracy w wymiarze równym długości dyżuru; w razie braku możliwości udzielenia czasu wolnego pracownikowi należne jest wynagrodzenie wynikające z jego osobistego zaszeregowania, określonego stawką godzinową lub miesięczną (jeżeli taki składnik wynagrodzenia nie został wyodrębniony pracownikowi przysługuje 60 proc. wynagrodzenia);
  • za czas dyżuru domowego nie przysługuje żadna rekompensata (u pracodawcy mogą obowiązywać bardziej korzystne rozwiązania).

Jeżeli zatem pracownik z przykładu pełnił dyżur domowy to wydłużenie czasu jego trwania niczego kompletnie nie zmieni – nie ma znaczenia czy dyżur trwał 6 czy 7 godzin, rekompensaty nie otrzyma.

Dłuższy dyżur nie wpłynie także na odpoczynek.
Przykład: Pracownik pracuje 25.10 od 14:00 do 22:00 i następnie przez 5 godzin (do 3.00) pełni dyżur zakładowy. W związku ze zmianą czasu na zimowy podwójnie będzie dyżurował w okresie 2:00-3:00 i łącznie dyżur obejmie 6 godzin, za które przysługuje mu rekompensata (dyżur zakładowy). Jeżeli zaś chodzi o odpoczynek minimalny to i tak skończy dyżur o 3:00 (nowego czasu), a zatem w dobie będzie miał wymagane 11 godzin odpoczynku.

 

Sprawdź również książkę: Kodeks pracy. Przepisy >>



Dyżur a praca

Pełnienie dyżuru nie jest równoznaczne ze świadczeniem pracy. Jest to okres wyczekiwania na powstanie potrzeby świadczenia pracy. Nie jest wykonywaniem pracy podczas dyżuru bierne oczekiwanie na przydział pracy, co do której nie wiadomo czy powstanie w ogóle konieczność jej świadczenia (wyrok SA w Białymstoku z 26 maja 2004 r., sygn. akt V Pa 157/04).

Sam czas dyżuru nie jest  czasem pracy na co wprost wskazują przepisy art. 151(5) k.p. Warto jednak zaznaczyć, że regulacje te budzą znaczne wątpliwości odnośnie zgodności z prawem unijnym.

W chwili podejmowania pracy w trakcie dyżuru pracownik przestaje pełnić dyżur (pozostawać jedynie w samej gotowości do podjęcia pracy), a zaczyna faktycznie (efektywnie) świadczyć pracę. Praca wykonywana w trakcie dyżuru będzie przy tym co do zasady pracą w godzinach nadliczbowych - wynika to z tego, że dyżur pełniony jest poza godzinami pracy, czyli najczęściej praca ta będzie pracą ponad normę czasu pracy lub wydłużony dobowy wymiar czasu pracy (inaczej może być wówczas, gdy łącznie z pracą w trakcie dyżuru pracownik nie wypracował w danej dobie pracowniczej czasu przekraczającego normę czasu pracy). Takie też stanowisko zajął SN w uzasadnieniu wyroku z dnia 31 stycznia 1978 r., sygn. akt I PRN 147/77 (PiZS 1979/4/73), wskazując, iż godziny efektywnej pracy w czasie dyżurów jako przekraczające normalny czas pracy ustalone dla pracownika muszą być traktowane jako godziny nadliczbowe.

Praca realizowana podczas dyżuru oznacza zatem nadgodziny i jest rozliczana według przepisów o nadgodzinach. Zmiana czasu w większości przypadków nic w ich ilości nie zmieni, gdyż będą one wykonywane podczas dyżuru w razie konieczności, czyli zwykle nie tyle w pewnym przedziale od .. do ., ale przez niezbędny czas.

Przykład: Pracownik jest na dyżurze 26.10 od 0:00 do 6:00. Podczas dyżuru o 2:00 letniego czasu musiał podjąć  pracę, która zajęła mu dwie godziny. Skończył ją o 3:00 czasu zimowego. Rozliczone zostaną dwie godziny – tyle czasu wymagało zrealizowanie zadania i zmiana czasu nic nie zmieniła.