Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił się do Marzeny Okły-Drewnowicz, minister ds. polityki senioralnej, o informację na temat planowanych działań w celu poprawy sytuacji osób starszych, zwłaszcza w kontekście potrzeby odejścia od paternalistycznego podejścia opartego na negatywnych stereotypach oraz zwalczania ageizmu, w tym ageizmu instytucjonalnego. Pyta też, czy rząd planuje włączyć się w prace podejmowane na forum międzynarodowym w celu wzmocnienia ochrony praw osób starszych. Marcin Wiącek przekazał uwagi przedstawiane wcześniej ministrom właściwym w sprawach rodziny i polityki społecznej. I poprosił o przyjęcie zawartych w nich wniosków i rekomendacji.

Czytaj również: Samotny senior nie otrzyma bonu senioralnego>> 

Potrzebne jest całościowe podejście do polityki senioralnej

Szczególną uwagę RPO zwraca na wybrane, fundamentalne wyzwania oraz na potrzebę całościowego podejścia do polityki senioralnej i starzenia się w Polsce. Wciąż obserwuje bowiem utrzymywanie się podejścia ograniczającego się do spojrzenia na prawa osób starszych wyłącznie w kontekście pomocy społecznej, a nawet niepokojące tego pogłębienie.

Rzecznik widzi pilną potrzebę takiego ukształtowania i prowadzenia polityki senioralnej, która nie będzie różnicować osób starszych ze względu na ich sytuację ekonomiczną przez stygmatyzowanie jej beneficjentów i w kompleksowy sposób odpowie na różnorodne ich potrzeby, zapewniając osobom starszym możliwość korzystania z pełni praw obywatelskich.

Brak rozróżnienia działań na rzecz walki z ubóstwem od działań skierowanych do ogółu osób starszych może być odbierany jako efekt działania negatywnych stereotypów, kojarzących starość z ubóstwem, słabością i potrzebami w zakresie wsparcia. Te stereotypy wpisują się w zjawisko ageizmu - dyskryminacji oraz nieuzasadnionych poglądów i przesądów dotyczących jednostek lub całych grup społecznych opartych na ich wieku.

 


Język wzmacniający stereotypy

Przeciwdziałanie temu zjawisku powinno opierać się na przemyślanej strategii oraz - w pierwszej kolejności - na wyeliminowaniu ageizmu z dokumentów rządowych, ustaw, struktur urzędów publicznych, jak również z języka debaty publicznej. Oznacza to wykorzenienie zwrotów i sformułowań, które nierzadko wydają się ogółowi społeczeństwa znane i mieszczące się w przyjętych normach, dlatego zadanie to wymaga wyjątkowej wrażliwości i konsekwencji. 

Jak twierdzi RPO, przykłady zastosowania języka wzmacniającego negatywne stereotypy można znaleźć także w rządowej „Informacji o sytuacji osób starszych w Polsce w 2022 r.”, gdzie podaje się dane statystyki polskiej i kopiuje język pojęć stosowany w tej dziedzinie. Są tam takie stwierdzenia: „Spadek liczby ludności ogółem i wzrost liczby ludności w wieku senioralnym skutkuje wzrostem wskaźnika obciążenia demograficznego osobami starszymi - liczba osób w wieku 65 lat i więcej przypadających na 100 osób w wieku od 15 do 64 lat. Wskaźnik ten ukształtował się w 2022 r. na poziomie 29,9 proc.”.  

- Zwrot „wskaźnik obciążenia demograficznego osobami starszymi” w tym kontekście sugeruje, że człowiek wraz z osiągnięciem wieku 65 lat staje się obciążeniem dla społeczeństwa. Jest to wysoce deprecjonujące i nie oddaje faktycznego stanu rzeczywistości, w której wiele osób w wieku powyżej 65. roku życia nadal jest aktywnych zawodowo (około 13 proc. w 2022 r., liczba ta nadal rośnie) lub wspiera swoje rodziny finansowo, także nieodpłatną pracą, w tym opiekuńczą – twierdzi Rzecznik.

Złożonym wyzwaniem pozostaje wyeliminowanie ageizmu instytucjonalnego w dużych obszarach polityki publicznej i przepisach prawa, jak m.in. dostęp do służby zdrowia, dostęp do edukacji, dostęp do rynku pracy. W tym ostatnim zakresie RPO zorganizował kolejną debatę z udziałem licznych ekspertów, w formule Kongresu Praca. 

Przykładem obrazującym zjawisko ageizmu instytucjonalnego są obecne przepisy określające dostęp do wsparcia dla osób bezrobotnych. Zgodnie z art. 2 ust. 2 lit. b ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy wiek należy do elementów definiujących pojęcie bezrobotnego, bowiem za osobę bezrobotną uważa się osobę, która m.in. „nie ukończyła 60 lat - kobieta lub 65 lat – mężczyzna”. Zarazem na gruncie art. 49 pkt 3 wspomnianej ustawy jedną z grup będących w szczególnej sytuacji na rynku pracy są „bezrobotni powyżej 50 roku życia”.
Według RPO, taka definicja skutkuje brakiem możliwości uzyskania wsparcia w zatrudnieniu po osiągnięciu wieku emerytalnego. To tylko jeden z przejawów nierównego dostępu do rynku pracy dla osób starszych na poziomie przepisów prawa. 

Kolejnym przykładem, zgłoszonym podczas Kongresu, był sposób wdrożenia w Polsce unijnej dyrektywy co do równowagi w życiu prywatnym i zawodowym (Work-Life Balance). Podczas gdy rodzicom małych dzieci rozszerzono o dwa miesiące przysługujące prawo do opieki, osobom, które mają obowiązki opiekuńcze wobec dorosłych osób zależnych przyznano prawo do 5 dni urlopu bezpłatnego.

Jak zaznacza RPO, podstawowym celem ustawodawcy było wdrożenie dyrektywy 2019/1158 i określonego w niej standardu minimum. Jednak państwa członkowskie UE mają możliwość przyznania w prawie krajowym dalej idących uprawnień. Wśród postulatów społecznych znalazła się propozycja, aby wskazane 5 dni na opiekę było płatne oraz aby zwiększono liczbę dni wolnych z tego tytułu do 12 (przy uznaniu, że liczba ta oznacza symboliczny jeden dzień w miesiącu). A sprawowanie opieki nad dorosłymi osobami jest jedną z przyczyn wychodzenia z rynku pracy, następnie staje się zaś przyczyną braku powrotu do pracy.

Dyskusję nad problematyką ageizmu w ramach polityki zatrudnienia RPO będzie kontynuował we współpracy z działającą przy Biurze RPO Komisją Ekspertów ds. Osób Starszych. W tym celu pozyskał opinię odnoszącą się do realizacji prawa do pracy osób w starszym wieku w świetle prawa polskiego, ze szczególnym uwzględnieniem granicy wieku emerytalnego, autorstwa prof. Leszka Mitrusa z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego.