Serwis Prawo.pl dotarł do pisma Departamentu Ubezpieczeń i Składek Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z 30 września 2021 r. (nr 992900/4100/28/2021-WUK) do Joanny Szpilki, dyrektora Budżetu, Majątku i Kadr Krajowej Administracji Skarbowej. Pismo wpłynęło do Ministerstwa Finansów 4 października 2021 r., czyli wtedy, gdy w Sejmie trwały prace nad podatkowym Polskim Ładem (uchwalonym 29 października 2021 r. ).

ZUS stwierdza w nim, że podstawę wymiaru składki na ubezpieczenie zdrowotne funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej od 1 stycznia 2018 r. stanowi kwota odpowiadająca uposażeniu tych osób. – W związku z powyższym uposażenie zasadnicze funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej oraz dodatki do uposażenia wymienione w art. 148 i 226 ustawy o KAS oraz rozporządzeniu z 24 lutego 2017 r. stanowią podstawę wymiaru składki na ubezpieczenie zdrowotne tych osób. Świadczenia lub dodatki należne funkcjonariuszom Służby Celno-Skarbowej, które nie zostały wskazane w tym, katalogu nie stanowią podstawy wymiaru składki na ubezpieczenie zdrowotne – wyjaśnia Ewa Kosowska, dyrektor Departamentu Ubezpieczeń i Składek ZUS. I deklaruje, że wyjaśnienia w tym zakresie zostaną przekazane do wszystkich oddziałów ZUS.

 

 

- Zasady dyskryminujące cywili w KAS były wcześniej i to nie tylko pod względem płacowym, ale Polski Ład umacnia państwo funkcjonariuszy – mówi nam Tomasz Ludwiński, przewodniczący Rady Krajowej Sekcji Administracji Skarbowej NSZZ „Solidarność”. I dodaje: - Od 1 stycznia 2018 r., kiedy urealniono  kwotę bazową, funkcjonariusze SCS w ogóle nie płacą składki zdrowotnej, bo to państwo, czyli obywatele za nich ją płacą. Cywile w KAS muszą płacić składkę zdrowotną od wszystkich swoich przychodów. A teraz okazuje się, że funkcjonariusze nie będą płacić od nagród uznaniowych i od 13-ek, które dla niepoznaki nazywa się nagrodą roczną. Jeżeli dodamy do tego, że funkcjonariusze nie płacą składek na ubezpieczenie społeczne, to kwoty otrzymywane „na rękę” od nominalnie takich samych płac brutto w przypadku funkcjonariuszy są już ponad 20 proc. wyższe niż mamy do czynienia z cywilami. - Warto wskazać też, że podwyżki przyznane administracji na 2022 rok w wysokości 4,4 proc. funduszu płac nie uwzględniają braku obciążenia uposażeń składkami na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne, a więc podwyżki dla funkcjonariuszy były wyższe od podwyżek dla cywili - podkreśla.

Czytaj również: Składka zdrowotna - od 1 stycznia będziemy płacić podatek od podatku>>

Mundurówka górą

Wzburzenie i rozgoryczenie w KAS jest tym większe, bo od 1 stycznia 2022 r., czyli od wejścia w życie Polskiego Ładu, cywile w administracji skarbowej nie dość, że płacą składkę zdrowotną w wysokości 9 proc. od wszystkich swoich przychodów - nie tylko wynagrodzeń, ale także nagród i trzynastki, to jeszcze tak jak i reszta Polaków, nie mają możliwości odliczenia tego od podatku, jak to miało miejsce przed wejściem Polskiego Ładu w życie.

Sobczak Michalina: Urlopy funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej >

- Powołana w 1999 r. Służba Celna pozostawała przez długie lata w ogólnym systemie ubezpieczeniowym i dopiero po powołaniu Krajowej Administracji Skarbowej nadano celnikom przywileje – mówi dr Tomasz Lasocki z Katedry Prawa Ubezpieczeń Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. I wskazuje na art. 72 ust. 1 ustawy z 11 września 2003 r. o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych (tekst jedn. Dz.U. z 2022 r., poz. 536), zgodnie z którym uposażenie żołnierzy zawodowych składa się z uposażenia zasadniczego i dodatków do uposażenia. Podobny przepis wprowadzono do ustawy o KAS. Zgodnie z jej art. 224, uposażenie funkcjonariusza składa się z uposażenia zasadniczego i dodatków do uposażenia. – Oznacza to, że funkcjonariusz Służby Celno-Skarbowej, podobnie jak i żołnierze zawodowi, otrzymuje uposażenie zasadnicze i inne świadczenia pieniężne, należności pieniężne, czyli dodatki. W ten sposób zarówno otrzymywane przez niego nagrody uznaniowe, jak i trzynastka, czyli nagroda roczna, nie jest uposażeniem – wyjaśnia dr Lasocki.

Dla sprawy kluczowy jest - obowiązujący od 1 stycznia 2018 r. - art. 81 ust. 3 ustawy z 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, w myśl którego podstawę wymiaru składek dla osób, o których mowa w art. 66 ust. 1 pkt 5-13, czyli m.in. funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej, stanowi kwota odpowiadająca uposażeniu tych osób.

W przeciwieństwie do pracowników w rozumieniu ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych (art. 66 ust. 1 pkt 1a), czyli również cywili w KAS, do których stosuje się art. 81 ust. 1 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, czyli podstawą wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne i rentowe stanowi ich dochód.

Leśniewska Izabela: Nowe zasady naliczania składki zdrowotnej od 2022 r. i obowiązek składania deklaracji do ZUS >

- Wszystko, co otrzyma pracownik KAS - czy to funkcjonariusz, czy też cywil - jest przychodem i od tego należy zapłacić podatek dochodowy. Tymczasem w myśl art. 81 ust. 3 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, podstawą do wymiaru składki na ubezpieczenie zdrowotne funkcjonariuszy nie jest cały przychód funkcjonariusza w rozumieniu PIT, jak ma to miejsce w przypadku innych pracowników, ale tylko jego uposażenie. To jest ewidentna nierówność. Nie ma prawnych argumentów, aby funkcjonariusz i pozostali pracujący – choćby w KAS – płacili daninę na rzecz ochrony zdrowia od różnych podstaw – zauważa dr Tomasz Lasocki. Jak twierdzi, przepis ten był wcześniej tak samo nieprawidłowy, ale mniej szkodliwy. Nie dopytywano o szczegóły, ponieważ po odliczeniu części składki od podatku podatnik niebędący funkcjonariuszem płacił więcej o 1,25 proc. – Dopiero wprowadzenie nieprzemyślanego do końca eksperymentu, jakim jest „Polski Ład” spowodowało, że różnica między funkcjonariuszami a resztą społeczeństwa stała się rażąca. To się nie broni i powinno być skorygowane w taki sposób, aby podstawą wymiaru składki funkcjonariuszy był przychód albo, by inni pracujący również płacili mniejszą składkę zdrowotną – podkreśla dr Lasocki.

 


Równi i równiejsi

Co ciekawe, 25 lutego 2022 r. Izba Administracji Skarbowej w Białymstoku w odpowiedzi na wniosek o dostęp do informacji publicznej przewodniczącego Rady Krajowej Sekcji Administracji Skarbowej NSZZ „Solidarność” potwierdziła, że od nagrody rocznej funkcjonariuszy nie są potrącane składki na ubezpieczenie zdrowotne. Składki na ubezpieczenie zdrowotne od nagrody rocznej wypłaconej w 2020 i 2021 roku również nie były potrącone. Składki na ubezpieczenie zdrowotne nie są też potrącane od nagród przyznawanych funkcjonariuszom służby celno-skarbowej. - Składek od nagród nie potrąca się począwszy od nagród należnych za 2018 r. – czytamy w odpowiedzi. IAS w Białymstoku potwierdza też, że od dodatkowego wynagrodzenia rocznego oraz od nagród (z wyłączeniem nagród jubileuszowych) wypłacanych członkom korpusu służby cywilnej oraz pozostałym pracownikom są potrącane składki na ubezpieczenie zdrowotne.

Zapytaliśmy Ministerstwo Finansów o to, dlaczego od trzynastek i nagród wypłacanych funkcjonariuszom Służby Celno-Skarbowej nie są potrącane składki na ubezpieczenie zdrowotne. - Zgodnie z pismem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (Departamentu Ubezpieczeń i Składek) z 30 września 2021 r. podstawę wymiaru składki na ubezpieczenia zdrowotne funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej stanowią uposażenie zasadnicze oraz dodatki do uposażenia wymienione w art. 148 i 226 ustawy z 16 listopada 2016 roku o Krajowej Administracji Skarbowej oraz rozporządzeniu Ministra Rozwoju i Finansów z 24 lutego 2017 r. w sprawie dodatków do uposażenia zasadniczego funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej. Świadczenia lub dodatki należne funkcjonariuszom Służby Celno-Skarbowej, które nie zostały wskazane w tym katalogu, nie stanowią podstawy wymiaru składki na ubezpieczenie zdrowotne – przekazało nam MF.

- Polski Ład nie tylko nie naprawił niesprawiedliwości, ale nawet ją powiększył, co widać na przykładzie różnego traktowania funkcjonariuszy służby celno-skarbowej i pracowników szeroko pojętej administracji w tym pracowników służby cywilnej. O ile przed wprowadzeniem Polskiego Ładu były pewne różnice, to obecnie są one większe – mówi Prawo.pl prof. Paweł Wojciechowski, b. minister finansów. Jak twierdzi, przykładem gorszego traktowania urzędników służby cywilnej niż funkcjonariuszy służby celno-skarbowej dotyczy opłacania składki zdrowotnej.

- Przed wprowadzeniem Polskiego Ładu dochodziło do niewielkiego zróżnicowania. Owszem od nagród rocznych i tzw. 13. pensji urzędników celno-skarbowych nie była potrącana składka zdrowotna, ale z kolei pracownicy służby cywilnej – podobnie jak inni podatnicy – mogli odliczać 7,75 proc. tej składki od podatku. Ponieważ Polski Ład zlikwidował tę możliwość, to zróżnicowanie wzrosło – podkreśla prof. Wojciechowski. I dodaje: - Poczucie niesprawiedliwości wynikające z nierównego traktowania potęguje fakt, że składka zdrowotna w sensie ekonomicznym jest przecież zwykłym podatkiem a nie ubezpieczeniem, ponieważ nie ma żadnego związku między świadczeniem a składką. 

- Z brzmienia ustawy o KAS wyraźnie wynika, że w ramach tej struktury spośród zatrudnionych w KAS ustawodawca wyodrębnił tworzoną przez funkcjonariuszy Służbę Celno-Skarbową, będącą jednolitą i umundurowaną formacją, od pozostałych zatrudnionych, pracujących na stanowiskach urzędniczych oraz od pracowników zatrudnionych w urzędzie obsługującym ministra właściwego do spraw finansów publicznych – mówi Przemysław Hinc, doradca podatkowy i członek zarządu w kancelarii PJH Doradztwo Gospodarcze. Według niego, to pokazuje, że celem prawodawcy było wyodrębnienie spośród zatrudnionych w komórkach podległych Dyrektorowi KAS specjalnej grupy osób, które nie tylko uzyskać miały określone uprawnienia procesowe, ale też dedykowany był im osobny sposób kształtowania wynagrodzeń. I o ile różnice pomiędzy wynagrodzeniami funkcjonariuszy i pozostałych osób pracujących w KAS były mało widoczne do końca 2021 roku, to tzw. Polski Ład wywabił je na światło dzienne.

- Ten dualizm w kształtowaniu się wynagrodzeń osób zatrudnionych w KAS, często nawet zajmujących się podobnymi zadaniami, a nawet siedzących „przy jednym biurku”, ujawnił się z całą mocą teraz powodując niezadowolenie pracowników i urzędników KAS. Dochody pracowników i urzędników zatrudnionych w Krajowej Administracji Skarbowej zostały obciążone „składką zdrowotną” tak samo jak wynagrodzenia pozostałych pracowników, ale „pensje” funkcjonariuszy KAS obciążone zostały tą składką tylko wówczas, gdy stanowią uposażenie i dodatki, wyraźnie wymienione w art. 148 i 226 ustawy o KAS. Przynajmniej taką interpretację tych przepisów przedstawia teraz ZUS – podkreśla Hinc. I dodaje: - Różnice w miesięcznych pensjach między funkcjonariuszami i pozostałymi pracownikami i urzędnikami KAS, w związku z nieobciążeniem składką zdrowotną np. nagród i „trzynastki”, mogą dziś sięgać dość znacznych kwot. To może być przedmiotem niezadowolenia tych drugich, ale też nie można wykluczyć związanych z tym problemów w przyszłości, gdy z kolei funkcjonariusze będą chcieli skorzystać z części ulg, np. ulgi dla tzw. klasy średniej.