Chodzi o projekt ustawy o zabezpieczeniu socjalnym osób wykonujących zawód artystyczny (nr UD212), przygotowany przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego, który trafił właśnie do konsultacji publicznych i uzgodnień międzyresortowych. - Celem projektowanej ustawy jest włączenie artystów zawodowych do systemu zabezpieczenia społecznego. Tak, aby mogli skorzystać z wizyty u lekarza czy też pójść na zwolnienie lekarskie i uzyskać zasiłek chorobowy, aby kobiety mogły skorzystać z urlopu macierzyńskiego i nie martwić się, czy mogą iść z dzieckiem do lekarza. Nastąpi to przez stworzenie możliwości przyznania im uprawnienia do otrzymania dopłaty celem uzupełnienia ich składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne do poziomu składek wynikających z minimalnego wynagrodzenia za pracę. Obecna regulacja to pierwszy etap budowania systemu zabezpieczenia społecznego artystów – napisało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego w uzasadnieniu.

Czytaj artykuł w LEX: Jończyk Jan, Sposób i miara zabezpieczenia społecznego>

- W świetle obowiązujących przepisów osoby wykonujące działalność artystyczną, kreatywną oraz działające w sektorze kultury są objęte obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi, przy czym zgłoszenie do ubezpieczeń społecznych może następować z różnych tytułów. W związku z tym twierdzenie, że istnieje potrzeba „włączenia” tej niejednorodnej grupy do systemu ubezpieczeń, jest nieuprawnione – mówi serwisowi Prawo.pl dr Marcin Krajewski, adiunkt Katedra Prawa Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Polityki Społecznej, sekretarz Centrum Nietypowych Stosunków Zatrudnienia WPiA UŁ.

Magdalena Januszewska, radca prawny, specjalizująca się w prawie pracy, ubezpieczeń i zabezpieczenia społecznego, zauważa, że projektodawcy uzasadniają konieczność wprowadzenia zmian rezolucją Parlamentu Europejskiego z 21 listopada 2023 r. zawierającą zalecenia dla Komisji w sprawie unijnych ram dotyczących sytuacji społecznej i zawodowej artystów i pracowników sektora kultury i sektora kreatywnego, w której zwrócił się do państw członkowskich o ułatwienie tym osobom dostępu do ochrony socjalnej, dostępu do której są pozbawieni w związku z nietypowymi modelami zatrudnienia w tych branżach oraz wysokim stopniem mobilności zawodowej.  - Z tym dostępem w Polsce nie jest aż tak źle - mówi. I przypomina, że artyści ubezpieczają się jako pracownicy, zleceniobiorcy lub jako osoby prowadzące działalność gospodarczą. Za osobę prowadzącą pozarolniczą działalność uważa się także twórców i artystów (art. 8 ust. 6 pkt 2 u.s.u.s.), a o uznaniu działalności za twórczą lub artystyczną decyduje Komisja do Spraw Zaopatrzenia Emerytalnego Twórców (art. 8 ust. 9 u.s.u.s.). - Nie ma więc przeszkód, aby korzystać z ubezpieczeń i to na różnych podstawach, w zależności od sytuacji danej osoby. Często też twórcy i artyści wykonują umowy o dzieło lub sprzedają prawa autorskie, z których nie są ubezpieczeni społecznie, bo takich tytułów nie zawiera art. 6 ust. 1 u.s.u.s. – mówi mec. Magdalena Januszewska. I dodaje: - Projekt wprowadza dwa nowe tytuły do ubezpieczeń: artysty zawodowego z prawem do dopłaty i bez prawa do dopłaty. Szczególnie ten pierwszy jawi się jako atrakcyjny, skoro część składek ma być opłacana z publicznych środków. To czyni systemowy wyłom w stosunku do innych osób aktywnych zawodowo.

Czytaj także komentarz w LEX: Ziółkowski Paweł, Wolne zawody w podatku dochodowym>

Czytaj również: 

Będzie odrębny system ubezpieczeń społecznych dla artystów>>
Ubezpieczenia społeczne tylko dla artystów zawodowych>>

Artysta zawodowy, czyli kto?

Zgodnie z projektem, za wykonywanie zawodu artystycznego będzie uważana profesjonalna działalność twórcza, artystyczna, rzemieślnicza lub podobna, w dziedzinie kultury, prowadzoną w sposób stały. Dziedziny zaś kultury, w których zawód artystyczny będzie wykonywany mają obejmować muzykę, sztuki wizualne, sztuki performatywne, sztuki cyrkowe, teatr, film, literaturę, taniec, twórczość audiowizualną oraz twórczość ludową. Status artysty zawodowego ma przysługiwać osobie fizycznej wykonującej zawód artystyczny, która spełnia łącznie następujące kryteria:

  1. ma udokumentowany dorobek artystyczny (przy czym, zgodnie ze słowniczkiem do ustawy, dorobek ten to udokumentowany w dowolnej formie i na dowolnym nośniku wykonywanie zawodu artystycznego, obejmujące w szczególności czynności związane z powstawaniem i wykonywaniem utworu lub dzieła na każdym jego etapie, w tym realizowane w toku kształcenia osoby wykonującej zawód artystyczny);
  2. istotną część jej aktywności zawodowej stanowi wykonywanie zawodu artystycznego;
  3. w każdym z poprzednich 3 lat podatkowych osiągnęła dochody w związku z wykonywaniem zawodu artystycznego, z uwzględnieniem uzasadnionych przerw w wykonywaniu działalności artystycznej.

Status ma być przyznawany przez dyrektora instytucji (w drodze decyzji) na okres 3 lat, a po nieprzerwanym trzykrotnym okresie jego posiadania możliwe będzie przyznawanie go na okres 5 lat, jeśli artysta zawodowy posiada istotny dorobek artystyczny oraz daje rękojmię wykonywania zawodu artystycznego w przyszłości. We wniosku o przyznanie statusu artysty zawodowego trzeba będzie przedstawić m.in. dokumenty wskazujące na to, że istotna część aktywności zawodowej wnioskodawcy stanowi wykonywanie zawodu artystycznego. Co to znaczy „istotny dorobek artystyczny” projektodawca już nie precyzuje.

Co ważne, status będzie mógł być zawieszony na czas określony, nie krótszy niż 1 miesiąc i nie dłuższy niż 36 miesięcy. I co istotne, zawieszenie statusu będzie równoznaczne z wydłużeniem terminu ważności decyzji o potwierdzeniu lub aktualizacji statusu. Ważność decyzji będzie podlegała wydłużeniu o okres, w którym uprawnienia były zawieszone, jednakże nie dłuższy niż 5 lat od dnia wydania decyzji o potwierdzeniu lub aktualizacji statusu artysty zawodowego.

W proces ustalania i przyznawania tego statusu zaangażowanych będzie wiele instytucji. Utworzona zostanie Rada Programowo-Naukowa oraz Komisja Opiniująca do spraw Zabezpieczenia Socjalnego Osób Wykonujących Zawód Artystyczny. Postępowania zaś w sprawie dopłaty będzie prowadził Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Minister kultury zyska natomiast prawo do wydawania interpretacji ogólnych (art. 19), w ramach których będzie wyjaśniał przepisy związane z wykonywaniem zawodów artystycznych, w szczególności będzie mógł określać listę zawodów artystycznych uprawniających do otrzymania statusu artysty zawodowego. Dodajmy, że członkowie dwóch pierwszych gremiów będą wykonywali swoje zadania za wynagrodzeniem. Na obsłudze dopłat zyska też ZUS – będzie otrzymywał 2 proc. kwoty przeznaczonej na dopłaty dla artystów zawodowych, z tym, że 60 proc. kosztów, przeznaczone zostanie na wzrost planowanego rocznego budżetu wynagrodzeń osobowych ZUS (art. 50 projektu). Dodatkowo w trzech pierwszych latach obowiązywania ustawy koszty obsługi zadania zostaną powiększone o refundację wydatków ponoszonych przez ZUS na dostosowanie systemów informatycznych ZUS do obsługi.

Zdaniem dra Marcina Krajewskiego, konstrukcja uzyskania statusu artysty zawodowego budzi istotne wątpliwości, gdyż po pierwsze generować będzie znaczne koszty (powołanie Rady oraz Komisji Opiniującej, ZUS), a po drugie – weryfikacja tego statusu następować będzie na podstawie nieostrych pojęć, takich jak dorobek artystyczny czy też istotna część aktywności zawodowej. Część artystów, nie będzie w stanie wykazać się „odpowiednim” dorobkiem artystycznym. - Można zakładać, że będzie dochodziło do prób optymalizacji kosztów zatrudnienia przez podmioty działające w zawodach dosyć luźno powiązanych z tym sektorem - wskazuje.

- W publicznej debacie pojawiają się głosy dotyczące niesprawiedliwej partycypacji osób aktywnych zawodowo w systemie ubezpieczeń społecznych i zdrowotnych, ostatnio w stosunku do  przedsiębiorców, ale też od dłuższego czasu do rolników. Regulowanie sytuacji ubezpieczeniowej artystów, w tym dopłat, powinno uwzględniać ten kontekst – mówi mec. Magdalena Januszewska.

Czytaj także komentarz praktyczny w LEX: Krywan Tomasz, Przychody z wykonywanej osobiście działalności artystycznej>

 

Cena promocyjna: 263.19 zł

|

Cena regularna: 329 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 98.7 zł


Jaka będzie wysokość dopłaty i dla kogo?

Odpowiedź wcale nie jest prosta. Bo projektodawca najwyraźniej zapomniał to określić w projekcie. Zgodnie z art. 30, artyście zawodowemu przysługuje prawo do dopłaty do składek na ubezpieczenia społeczne w wysokości określonej w ustawie o systemie ubezpieczeń społecznych i składek na ubezpieczenie zdrowotne w wysokości określonej w ustawie o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Z kolei art. 31 ust. 1 mówi, że prawo do dopłaty ustalane jest na wniosek artysty zawodowego na okres podlegania ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym, nie dłuższy niż 12 miesięcy. Okres, na jaki ustalana jest dopłata rozpoczyna się od dnia 1 sierpnia roku kalendarzowego, w którym składany jest wniosek w sprawie dopłaty do dnia 31 lipca następnego roku kalendarzowego, z zastrzeżeniem ust. 4. Ten zaś przepis przewiduje, że prawo do dopłaty ustala się począwszy od pierwszego dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym wniosek wpłynął do ZUS, do końca okresu, o którym mowa w ust. 1, nie wcześniej niż od pierwszego dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym decyzja o przyznaniu statusu artysty zawodowego stała się ostateczna.

Jak z kolei mówi art. 31 ust. 3, prawo do dopłaty będzie przysługiwało jeżeli:

  1. średni roczny dochód artysty zawodowego z trzech lat kalendarzowych poprzedzających okres, o którym mowa w ust. 1, nie przekroczył 125 proc. dwunastokrotności miesięcznego minimalnego wynagrodzenia za pracę pracowników obowiązującego w dniu 1 stycznia roku, w którym złożono wniosek o dopłatę;
  2. w każdym z trzech lat kalendarzowych poprzedzających okres, o którym mowa w ust. 1, artysta zawodowy osiągnął dochody w związku z wykonywaniem zawodu artystycznego.

Tymczasem według oceny skutków regulacji (OSR), dopłata do składek może przysługiwać wyłącznie osobom, które w 3 poprzednich latach podatkowych osiągały średniorocznie przychody nie wyższe niż 125 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę – z uwzględnieniem kwoty minimalnej na 2025 r. w wysokości 4666,00 zł brutto. Progiem wejścia do systemu jest więc uzyskiwanie przychodu maksymalnie w wysokości 5832,50 zł. Natomiast zgodnie z projektowaną zmianą ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę wartość minimalnego wynagrodzenia w roku 2026 r. wyniesie 5070,00 zł (55 proc.  przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce), a wartość progowa średniego wynagrodzenia z trzech lat umożliwiająca wejście do systemu wyniesie 6337,50 zł. Dopłata uzupełnia wysokość składek na ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenie zdrowotne maksymalnie do wysokości składek należnych od minimalnego wynagrodzenia. Wobec tego maksymalna dopłata może wynieść 1808,83 zł, z czego: 1446,46 zł to suma składek na ubezpieczenia społeczne, a 362,32 zł – składka zdrowotna.

Czytaj także w  LEX: Skórzewska Ewa, Umowy o pracę zawierane z artystami - problemy praktyczne>

W OSR resort twierdzi też, że do nowego systemu uzyskiwania dopłaty do składek mogą wejść osoby, które nie opłacały do tej pory składek na ubezpieczenia społeczne oraz część osób zatrudnionych na podstawie umów cywilnoprawnych, a nie wejdą do niego osoby prowadzące działalność gospodarczą oraz ubezpieczeni w KRUS.

- Konstrukcja dopłaty do składek na ubezpieczenia społeczne z budżetu państwa budzi uzasadnione obawy, szczególnie w kontekście rosnącej liczby grup zawodowych, które w ostatnich latach dążą do wyłączenia z partycypacji finansowej w systemie ubezpieczeń społecznych. Przykładem są przedsiębiorcy, za których budżet już obecnie finansuje część składek. Wprowadzanie kolejnych wyjątków może prowadzić do dalszej erozji zasad solidarności i sprawiedliwości społecznej, które są fundamentem systemu ubezpieczeń – zauważa dr Marcin Krajewski. I podkreśla, że w ocenie skutków regulacji jako wzorzec dla projektowanych rozwiązań wskazywane jest ubezpieczenie społeczne rolników – system skrajnie niesprawiedliwy i tworzący nieuprawnione przywileje dla osób wykonujących działalność rolniczą.

Nie wiadomo jednak, co będzie decydowało o prawie do dopłaty, bo projektodawca raz mówi o dochodzie, innym razem – o średnim rocznym dochodzie, a w uzasadnieniu do projektu – o przychodzie. Nie wiadomo też, jak on ma być obliczony. Wiadomo natomiast, że dopłaty dla artystów zawodowych mają być zwolnione z PIT (art. 40 projektu).

Czytaj także w LEX: Klimek Krzysztof, Optymalizacja opodatkowania PIT twórców>

- Rzeczywiście projektodawca nie dość, że nigdzie nie wskazuje wysokości dopłaty i sposobu jej ustalania, to jeszcze swobodnie żongluje pojęciami dochodu, przychodu czy średniego rocznego dochodu. Na pewno dopłaty mają być zwolnione z PIT, ale zdaje się, że podobnie jak w przypadku wielu innych ad hoc wprowadzanych ulg podatkowych nikt nie pomyślał o możliwych konsekwencjach takiego rozwiązania. I przewidywać można, że jeśli ustawa w tym kształcie zostanie uchwalona, konieczna będzie jej nowelizacja. Bo o ile dopłacone składki będą dochodem artystów, to kwota tego będzie doliczana do podstawy obliczania dochodu uprawniającego do ubiegania się o różne świadczenia, albo już nawet artysta może być ich beneficjentem – mówi Przemysław Hinc, doradca podatkowy i członek zarządu w kancelarii PJH Doradztwo Gospodarcze. I dodaje: - W tym projekcie zbyt dużo rozwiązań jest niedopracowanych i wciąż niewystarczająco przemyślanych. Można nieco złośliwie stwierdzić, że projekt ten jest przejawem działalności artystycznej, luźno zakotwiczonym w prawie,  w tym podatkowym, ubezpieczeniowym, a nawet w życiu społeczno-gospodarczym.

Dr Marcin Krajewski wskazuje, że w tytule ustawy użyte zostało pojęcie „zabezpieczenia socjalnego”, które oznacza przede wszystkim dopłatę z budżetu państwa do wysokości składki na ubezpieczenia społeczne dla części artystów zawodowych osiągających niskie dochody. - Taka dopłata istotnie nie zmieni sytuacji ekonomicznej osób wykonującej taką działalność. A na tym powinny skupić się działania ministerstwa - mówi.

Czytaj także komentarz praktyczny w LEX: Grzelińska Joanna, Preferencyjna podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne>

 


Dlaczego architekci mają mieć status artysty zawodowego?

W projekcie brakuje też precyzyjnie określonego katalogu dokonań, jakie uprawniałyby osoby wykonujące działalność artystyczną do ubiegania się o uzyskanie statusu artysty zawodowego, co pozwalałoby ubiegać się o dopłaty, na co uwagę zwraca Przemysław Hinc. – Zastanawiające jest też, że włączono do grona artystów architektów, którzy co prawda współtworzą kulturę przestrzenną, ale niczym nie różnią się od innych zawodów, które również dbają o kulturę (społeczną, prawną, języka, duchową, polityczną) – zaznacza Hinc. Jego zdaniem, pozostawienie tak dużego luzu decyzyjnego w sprawie uznawania dorobku artystycznego ubiegających się o status artysty zawodowego, co z kolei uprawnia do dopłat, może stać się pretekstem do wypychania dotychczas zatrudnionych i zleceniobiorców na „działalność artystyczną”, a z drugiej strony przyczynić się do wzrostu liczby sporów rozpoznawanych przez sądy powszechne i administracyjne w rozmiarach przekraczających szacunki projektodawcy.

Ministerstwo nie wyjaśnia, dlaczego akurat architekci mają być jedyną grupą z branży kreatywnej, która ma liczyć na dopłaty. O to zapytaliśmy więc MKiDN. Na odpowiedź czekamy.

Projektowana ustawa ma wejść w życie, co do zasady, 1 stycznia 2026 r. Jej łączne koszty dla budżetu państwa przez 10 lat oszacowano na ponad 3,8 mld złotych.