Problem niszczenia towarów godzących w prawa własności przemysłowej, ma szczególne znaczenie w przypadku, gdy te towary są produktami oryginalnymi, wyprodukowanymi przez właściciela wspomnianych praw. W większości przypadków dotyczy to towarów pochodzących z tak zwanego importu równoległego naruszającego prawa do znaków towarowych.

Zjawisko to polega na tym, że importer równoległy nabywa w innym państwie oryginalne produkty oznaczone znakami towarowymi, a następnie odsprzedaje je w kraju swojej działalności, w którym to kraju znaki towarowe umieszczone na produktach są chronione. Przy tym właściciel praw do tych znaków towarowych nie wyraził zgody na korzystanie z nich na terytorium działalności przedsiębiorcy. Przykładowo jeśli przedsiębiorca sprowadza np. z Serbii towary oznaczone unijnym znakiem towarowym do Polski, a właściciel tego znaku towarowego nie wyraził zgody na wprowadzanie tych towarów do obrotu w Polsce, to mamy do czynienia z naruszeniem praw do unijnego znaku towarowego.

Czytaj w LEX: Sprzeczność oznaczenia z porządkiem publicznym lub dobrymi obyczajami jako przeszkoda udzielenia prawa ochronnego na znak towarowy >>>

W opisanej sytuacji właścicielom praw często zależy na zatrzymaniu dalszej sprzedaży przez naruszyciela. W czasie trwania postępowania sądowego udaje się to osiągnąć poprzez uzyskanie postanowienia o udzieleniu zabezpieczenia. Stanowi ono podstawę do dokonania przez komornika zajęcia towarów. Co jednak stanie się z towarami po uzyskaniu korzystnego wyroku? Są one wszakże nadal własnością naruszyciela, a zatem ich los pozostaje niepewny.

Tę kwestię reguluje art. 286 prawa własności przemysłowej. Stanowi on bowiem, że: sąd, rozstrzygając o naruszeniu prawa, może orzec, na wniosek uprawnionego, o będących własnością naruszającego bezprawnie wytworzonych lub oznaczonych wytworach oraz środkach i materiałach, które zostały użyte do ich wytworzenia lub oznaczenia. W szczególności sąd może orzec o ich wycofaniu z obrotu, przyznaniu uprawnionemu na poczet zasądzonej na jego rzecz sumy pieniężnej albo zniszczeniu (…). I właśnie zniszczenie jest preferowaną przez właścicieli praw formą rozstrzygnięcia o towarach stanowiących własność naruszyciela. W ten bowiem sposób mogą uzyskać całkowitą pewność, iż towary nie „wyciekną” na rynek. Czy jednak wniosek o zniszczenie towarów ma szanse powodzenia w sądzie?

Czytaj w LEX: Rozważania dotyczące ograniczeń unieważnienia prawa ochronnego na znak towarowy >>>

 

Wadliwa implementacja dyrektywy

Wspomniany wyżej art. 286 ustawy prawo własności przemysłowej, w swoim aktualnym brzmieniu stanowi implementację unijnej dyrektywy 2004/48/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 29 kwietnia 2004 r. w sprawie egzekwowania praw własności intelektualnej. Art. 10 ust. 1 tej dyrektywy stanowi, że: Państwa Członkowskie zapewniają (…), że właściwe organy sądowe mogą na żądanie wnioskodawcy zarządzać podejmowanie właściwych środków w odniesieniu do towarów, co do których stwierdzono naruszanie prawa własności intelektualnej (…). Środki takie obejmują (…) zniszczenie.

Czytaj w LEX: Środki pomocnicze w prawie własności intelektualnej i ich sfery zastosowania >>>

Porównując treść polskiego przepisu z art. 10 ust. 1 unijnej dyrektywy daje się zauważyć rozbieżność. Podczas gdy przepis dyrektywy odnosi się do „towarów, co do których stwierdzono naruszanie prawa własności intelektualnej”, art. 286 ustawy posługuje się pojęciem wytworów „bezprawnie wytworzonych lub oznaczonych”. Literalna wykładania tego ostatniego przepisu prowadzi zatem do wniosku, że żądanie zniszczenia może obejmować wyłącznie towary, które nie zostały wyprodukowane przez właściciela praw.

W przypadku towarów oryginalnych trudno bowiem mówić o „bezprawności” ich wytworzenia, czy oznaczenia. Możliwa jest jednakże „prounijna” wykładnia tego przepisu, zgodnie z którą o bezprawność wytworzenia, czy oznaczenia powinna być interpretowana szeroko, także w odniesieniu do towarów oryginalnych, które jednak nie zostały wprowadzone do obrotu na terytorium Europejskiego Obszaru Gospodarczego przez właściciela praw lub za jego zgodą. Choć w praktyce zdaje się przeważać druga z tych wykładni, to w literaturze prawniczej zdecydowana większość ekspertów opowiada się za koniecznością wykładni literalnej.

 

Czy wiesz, że użytkownicy zalogowani do Moje Prawo.pl korzystają z dodatkowych newsów prawnych tylko dla nich?

Załóż bezpłatne konto na Moje Prawo.pl i zyskaj unikalne funkcjonalności >>>

 

Kiedy doczekamy się rozstrzygnięcia?

Niestety trzeba stwierdzić, że ustawodawca nie zauważył omawianego problemu. W projekcie najnowszej nowelizacji ustawy prawo własności przemysłowej opublikowanym 25 kwietnia 2022 r., nie przewidziano zmiany art. 286. Niemniej projekt jest aktualnie na etapie opiniowania, zaś z doniesień medialnych wynika, że kwestia interpretacji art. 286 została dostrzeżona przez podmioty opiniujące. Zmiana przepisu w ramach planowanej nowelizacji jest więc cały czas możliwa.

Sprawdź też: VII AGa 702/18, Prounijna wykładnia art. 286 prawa własności przemysłowej. - Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie >

Mimo to, jest prawdopodobne, że zagadnienie zostanie rozstrzygnięte wcześniej. Na kłopoty, jakie wiążą się ze stosowaniem art. 286 pwp, zwrócił bowiem uwagę Sąd Najwyższy na kanwie jednej z prowadzonych spraw (sygn. akt sprawy: I CSK 67/19) uznając za konieczne zwrócenie się do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z następującym pytaniem prejudycjalnym: Czy art. 10 dyrektywy 2004/48/WE w sprawie egzekwowania praw własności intelektualnej należy interpretować w ten sposób, że sprzeciwia się on przyjęciu wykładni przepisu krajowego, zgodnie z którą środek ochronny w postaci zniszczenia towarów odnosi się wyłącznie do towarów bezprawnie wytworzonych lub bezprawnie oznaczonych, a nie może być stosowany w odniesieniu do towarów bezprawnie wprowadzonych do obrotu na terytorium Europejskiego Obszaru Gospodarczego, co do których nie można stwierdzić, aby zostały bezprawnie wytworzone lub bezprawnie oznaczone.

Wyrok TSUE powinien zatem wyjaśnić, czy w świetle treści art. 10 Dyrektywy jest możliwość przyjęcia literalnej wykładni art. 286. Rozstrzygnięcie to będzie zatem miało istotne znaczenie dla praktyki orzeczniczej, a w konsekwencji będzie także przesądzało o zakresie ochrony interesów właścicieli praw. Ogłoszenie wyroku planowane jest na 13 października tego roku.