Resort energii nie widzi w tym problemu. Uważa, że obecnie dzięki grudniowej ustawie ponad 9 proc. odbiorców końcowych nie płaci wyższej ceny za energię elektryczną, niż płaciło 30 czerwca 2018 r. Za to w nowelizacji znajdą się kary dla tych, którzy nie zmienią warunków umów w terminie 21 dni od dnia wejścia w życie nowelizacji. Umowy mają mieć właściwe ceny za energie i niższe stawki opłat. Kara za każdą niewystawioną fakturę ma wynieść 500 zł. ME zapewnia też, że przedsiębiorstwa energetyczne będą mogły ubiegać się o rekompensaty z Fundusz Wypłaty Różnicy Ceny z tytułu utraconych przychodów na skutek zamrożenia cen. W połowie 2018 koncesję na obrót energią posiadały 463 podmioty, z tego 143 zarejestrowane w województwie mazowieckim. Koncesję na dystrybucję – transport energii - ma przeszło 300 firm. Tyle, że ME wyda stosowne rozporządzenie już po uchwalaniu nowelizacji, która ma zacząć obowiązywać od następnego dnia po publikacji w Dzienniku Ustaw.













