Jedna z największych od lat nowelizacja Kodeksu Spółek Handlowych wejdzie w życie 13 października 2022 r., a wraz z nią zmianie ulegną następujące zagadnienia i obszary prawa korporacyjnego:

  1. Prawo grup spółek;
  2. Reforma nadzoru właścicielskiego;
  3. Wprowadzenie zasady biznesowej oceny sytuacji;
  4. Nowe uregulowania wykupu udziałów i akcji wspólników mniejszościowych;
  5. Doprecyzowanie sposobu liczenia kadencji członków organów spółek;
  6. Rozszerzenie katalogu przestępstw wykluczających możliwość pełnienia funkcji w spółkach.


Czytaj: Nowelizacja kodeksu spółek handlowych z podpisem prezydenta>>
Czytaj w LEX: Grupa spółek – definicja i praktyczne problemy holdingów >>>

Prawo grupy spółek

Bez wątpienia największym novum oraz najbardziej kontrowersyjnym punktem nowelizacji jest wprowadzenie do polskiego systemu prawnego prawa holdingowego. Na mocy przepisów zmieniających w KSH pojawi się pojęcie grupy spółek, którą będzie tworzyć spółka dominująca i co najmniej jedna spółka zależna. Rozwiązania prawa holdingowego nie będą obligatoryjne co oznacza, że to wspólnicy będą decydować, czy chcą przynależeć do grupy spółek czy nieformalnej grupy kapitałowej jak dotychczas. Wymagania jakie będą musiały spełnić spółki by należeć do grupy to: posiadanie statusu spółki kapitałowej, podjęcie uchwał o uczestnictwie w grupie spółek, kierowanie się wspólną strategią oraz realizowanie wspólnego interesu, który będzie uzasadniał sprawowanie przez spółkę dominującą jednolitego kierownictwa nad spółkami zależnymi. Uczestnictwo w grupie spółek będzie musiało zostać ujawniane w Krajowym Rejestrze Sądowym, a stosowanie przepisów mających zastosowanie do grup możliwe będzie dopiero po ujawnieniu stosownej wzmianki w rejestrze. Nowelizacja w zakresie prawa grupy spółek wprowadzi do KSH cały szereg przepisów regulujących relację pomiędzy podmiotami występującymi w holdingach o czym szerzej będziemy pisać w kolejnych wpisach.

 

 

Czytaj: Nowe polskie prawo holdingowe wpłynie na funkcjonowanie grup spółek>>

Zdaniem ustawodawcy w wyniku wprowadzenia instytucji grupy spółek do polskiego porządku prawnego wzrośnie poziom konkurencyjności oraz atrakcyjności inwestycyjnej, a zagraniczni przedsiębiorcy chętniej będą lokować swój kapitał w Polsce, przy czym zaznaczyć należy, iż osiągnięcie tego cele wydaje się być uzależnione bardziej od aspektów podatkowych i wprowadzenia większych „zachęt” dla grup spółek a dotyczących chociażby rozliczania kosztów prowadzonych inwestycji.

 


Projektowi nowelizacji eksperci zarzucają jednak „zmarnowaną szansę” na dokonanie reformy w obszarze faktycznie istniejących na rynku polskim holdingów. Za wprowadzeniem przepisów przemawia to, że w polskim systemie rzeczywiście brakuje instytucji prawnych, które odzwierciedlałaby to, że holdingi często traktowane są z perspektywy biznesowej jako jeden organizm gospodarczy. Zaproponowana nowelizacja nie rozwiązuje jednak tej problematyki, a wręcz wydaje się, że ją komplikuje, gdyż poniekąd stoi w kontrze do wypracowanego dorobku orzeczniczego.

Wątpliwość wzbudza przede wszystkim kluczowe pojęcie nowelizacji, którym jest „interes grupy”. Analizując nowe przepisy Kodeksu spółek handlowych można zauważyć, że interes spółki oraz interes grupy został od siebie wyraźnie oddzielony, co więcej interesy te mogą być od siebie niezależne lub nawet sprzeczne. W konsekwencji można wyobrazić sobie sytuację, w której spółka zależna będzie musiała odmówić wykonania polecenia spółce dominującej.

Czytaj też: Grupy spółek w podatku od towarów i usług >>>

 

Reforma nadzoru właścicielskiego

Drugim równie istotnym punktem reformy KSH są obszerne zmiany w przepisach dotyczących rad nadzorczych oraz dyrektorów niewykonawczych (w przypadku prostej spółki akcyjnej). Ustawodawca dąży do profesjonalizacji tych organów, ale także wyposaża je w narzędzia umożliwiające prowadzenie bardziej efektywnego nadzoru korporacyjnego. Wśród zmian znajduje się m.in.: uprawnienie organu nadzorującego do żądania od organów zarządzających sporządzenia lub przekazania wszelkich informacji, dokumentów, sprawozdań lub wyjaśnień dotyczących spółki. Nowe uprawnienia organów nadzorujących dodatkowo wspierane są znowelizowanymi przepisami karnymi. Niedochowanie przez członka zarządu spółki lub jej pracownika wyżej wskazanego obowiązku przekazania radzie nadzorczej lub jej doradcy żądanych przez nich informacji dokumentów, sprawozdań lub wyjaśnień, a także ich zatajenie lub sfałszowanie stanowić będzie przestępstwo zagrożone grzywną w wysokości od 20.000,00 zł do 50.000,00 zł albo karą ograniczenia wolności.

Czytaj: Wiążące polecenie – najbardziej kontrowersyjny instrument nowego prawa holdingowego>>

Reforma nadzoru właścicielskiego z jednej strony dąży do profesjonalizacji rad nadzorczych oraz dyrektorów wykonawczych i zdaje się wyposażać organy nadzorcze w efektywne narzędzia do sprawowania funkcji kontrolnej, a z drugiej strony może powodować wiele zastrzeżeń oraz wątpliwości w przyszłej praktyce, w szczególności w związku z wyżej opisaną problematyką „interesu grupy”.

Zasada biznesowej oceny sytuacji

Zasada biznesowej oceny sytuacji (business judgement rule) to zasada, która wyłączy cywilnoprawną odpowiedzialność członków zarządu, rady nadzorczej oraz likwidatorów za szkodę wyrządzoną spółce, jeśli działali oni w sposób lojalny wobec spółki i w granicach uzasadnionego ryzyka gospodarczego oraz przy uwzględnieniu informacji, analiz i opinii, które powinny być w danych okolicznościach wykorzystane przy dokonywaniu starannej oceny.

Czytaj też: Skuteczność powołania się na business judgment rule dla obrony pozwanego w procesie z art. 299 ustawy - Kodeks spółek handlowych >>>

Ponadto znowelizowane przepisy nakładają obowiązek zachowania przez członka zarządu i rady nadzorczej standardu staranności wynikającej z zawodowego charakteru działalności oraz obowiązek lojalności wobec spółki, a także związanego z tym zakazu ujawniania tajemnic spółki także po wygaśnięciu mandatu. Powyższe należy ocenić pozytywnie, zwłaszcza, że wprowadzona zmiana stanowi potwierdzenie typowych standardów powszechnie występujących w umowach zawieranych z członkami zarządu spółek kapitałowych.

Wydaje się, że wprowadzenie zasady biznesowej oceny ryzyka powinno dać członkom zarządów, członkom rad nadzorczych oraz likwidatorom większy komfort w podejmowaniu uzasadnionego gospodarczo ryzyka, a co za tym idzie powinno przyczynić się do poprawy wyników spółek kapitałowych, a w konsekwencji polskiej gospodarki jako całości. Z drugiej strony jest to kolejne pojęcie nieostre w polskim systemie prawnym, którego zakres zostanie dopiero w przyszłości dookreślony w wyniku działalności orzeczniczej.

 

Przymusowy odkup udziałów w grupie spółek (squeeze out)

W zakresie wprowadzenia instytucji przymusowego odkupu udziałów uprawnienie to będzie przysługiwało wspólnikom mniejszościowym i polegało na możliwości żądania przez wspólników i akcjonariuszy posiadających mniej niż 10% kapitału zakładowego przeprowadzenia przymusowego odkupu ich udziałów lub akcji przez spółkę dominującą, która bezpośrednio lub pośrednio reprezentuje co najmniej 90% kapitału zakładowego spółki zależnej. W umowie (statucie) spółki można określić jeszcze niższy niż 90 proc. próg, jednak nie niższy niż 75% kapitału zakładowego. Z kolei spółka dominująca będzie posiadała prawo do podjęcia uchwały o przymusowym wykupie wspólników lub akcjonariuszy mniejszościowych spółki zależnej. Nowe przepisy będą dotyczyły wyłącznie spółek uczestniczących w grupie spółek.

Sprawdź PROCEDURĘ: Przymusowy wykup akcji mniejszościowych akcjonariuszy spółki niepublicznej (squeeze out) >>>

Proponowany mechanizm może w przyszłości być wykorzystywany przez wspólników spółki dominującej i prowadzić do sytuacji, w której wspólnicy spółki zależnej zostaną „wyciśnięci” wbrew własnej woli. Z drugiej strony wejście w życie proponowanych przepisów może przyczynić się do uproszczenia wprowadzania przymusowych zmian strukturalnych w spółkach kapitałowych, które w obecnym kształcie możliwe są wyłącznie na mocy orzeczenia sądowego i z ważnych przyczyn.

Rozszerzenie katalogu przestępstw

Nowelizacja KSH w sposób wyraźny zaostrza wymagania wobec członków zarządu. Oprócz wyżej opisanych reform wskazać należy na fakt, iż rozszerzony zostanie katalog przestępstw, których popełnienie stwierdzone prawomocnym wyrokiem skazującym wykluczy możliwość pełnienia funkcji członka zarządu, rady nadzorczej, komisji rewizyjnej, likwidatora oraz prokurenta. Przepis będzie miał zastosowanie także wobec osób, które rozpoczęły pełnienie tych funkcji przed wejściem w życie nowelizacji.

Rozszerzenie katalogu przestępstw wydaje się być ukłonem polskiego ustawodawcy w stronę profesjonalizacji funkcji członka zarządu oraz zapewnienia większego bezpieczeństwa w obrocie gospodarczym kontrahentom. Tym niemniej ogranicza w sposób wyraźny dostęp do pełnienia tej funkcji osobom, które mogły popaść w konflikt z prawem i muszą ponieść konsekwencje swoich działań

Wydaje się, że nowelizacja nie dała żadnego skonkretyzowanego rozwiązania, którego oczekiwało środowisko biznesowe oraz prawnicy. Ponownie będziemy musieli czekać na to jak ukształtuje się praktyka oraz orzecznictwo sądów polskich. W najbliższym czasie zostaną omówione szerzej te jak i inne zmiany jakie zakłada nowelizacja KSH, ze szczególnym uwzględnieniem tego jaki wpływ będą one mieć na atrakcyjność inwestycji w Polsce.

Autorzy: Mariusz Zając, adwokat, partner w kancelarii Zając i Wspólnicy

Mariusz Zając

oraz Aleksandra Polakowska, aplikant radcowski junior associate w kancelarii Zając i Wspólnicy.

Aleksandra Polakowska