– Docelowo minimalna płaca powinna wynosić 50 proc. tej przeciętnej. Obecnie waha się w granicach 42–44 proc. Zgodnie z naszą propozycją wzrosłaby do 45 proc., czyli będzie na ścieżce powolnego dochodzenia do 50 proc. – wyjaśnia Marcin Lewandowski, rzecznik NSZZ „Solidarność".
 

Warto przy tym zaznaczyć, że według przedstawionych przez wszystkie centralne związkowe wspólnych propozycji założeń do budżetu na przyszły rok dzięki podwyżkom dla budżetówki o 10,4 proc. przeciętne wynagrodzenie w całej gospodarce narodowej powinno wzrosnąć o 5,4 proc.

(...)

Anna Cieślak-Wróblewska

Czytaj więcej: Rzeczpospolita