Produkt to nie wszystko

Konkurencja na rynku materiałów budowlanych zmusza firmy do dbania o każdy detal. Producenci materiałów pokryć dachowych wzbogacają dachówki o innowacyjne rozwiązania, takie jak nowoczesne zamki czy powłoki chroniące przed promieniami podczerwonymi. Jednak każdy, nawet najwyższej jakości produkt przy braku fachowego montażu nie będzie spełniał prawidłowo swojej funkcji.


Profesjonalizm i oszczędność

Wielu inwestorów zetknęło się z – delikatnie rzecz ujmując – mało profesjonalną pracą ekip budowlanych. W niektórych przypadkach brakuje nie tylko przygotowania merytorycznego, ale również zwykłej, ludzkiej wyobraźni. Takie podstawowe błędy są potem powielane przez wiele lat. W dobie szkoleń, samodoskonalenia czy, w ostateczności, powszechnego dostępu do wiedzy, jaką oferuje w tym zakresie Internet, tłumaczenie „nie wiedziałem” nie rozwiązuje problemu. Bowiem takie pomyłki mogą stanowić niemały koszt dla inwestora. Gdy właściciel powstającego budynku od razu zorientuje się, że „coś nie gra”, wtedy jest szansa, że tacy dekarze-delikwenci na własny koszt poprawią usterki. Gorzej, kiedy inwestor, często nie posiadający przecież fachowej wiedzy z zakresu sztuki dekarskiej, przeoczy to i owo. Wtedy okazuje się, że w niedalekiej przyszłości dach będzie wymagał rozbiórki i ponownego montażu poszczególnych elementów. Przy okazji może wystąpić zalanie ścian czy poważne naruszenie konstrukcji dachu.


Ceny robocizny stabilne

Dane GUS-u pokazują, że ceny robót budowlanych utrzymują się na podobnym poziomie od dwóch lat. W 2014 roku nieco wzrósł koszt drewnianych konstrukcji dachowych oraz pokryć dachowych i izolacji (odpowiednio 1,3 proc. oraz 0,5 proc. dla obydwu kategorii) w stosunku do 2013 roku. Stabilne ceny usług mogą świadczyć o licznej konkurencji na rynku. Firmy nie podnoszą cen w obawie o utratę klienta. Jednocześnie rosnąca świadomość inwestorów oraz duża rywalizacja o każde zlecenie wymusza na dekarzach windowanie standardów świadczonych usług. Bez odpowiedniego przygotowania merytorycznego firmy budowlane tracą na konkurencyjności.


Certyfikacja jako remedium

Obecnie inwestor, nawet niemający bladego pojęcia o konstrukcji dachu, ma do dyspozycji odpowiednie narzędzia, aby sprawdzić przygotowanie merytoryczne ekipy dekarskiej. – Monier BRAAS od lat inwestuje w rozwój branży, przygotowując dla dekarzy liczne szkolenia prowadzone przez specjalistów. Szkolenie zawsze ma formę teoretyczną i praktyczną, stąd mamy pewność, że nie tylko dostarczamy wiedzę, ale pokazujemy jak z niej korzystać. Każde szkolenie zakończone jest wręczeniem dyplomów – opowiada Marek Podeszwa, Koordynator Doradców Technicznych BRAAS.