Teraz nowela trafi do Senatu. Za przyjęciem głosowało 281 posłów, przeciw była jedna osoba, a 144 wstrzymały się od głosu.
"Proponowane zmiany są niezbędne dla sprawnego wykonywania przez dyrektorów urzędów morskich zadań z zakresu ochrony brzegów morskich. Przyjęcie zmian pozwoli na kontynuację wieloletniego programu ochrony brzegów morskich i lepsze wykorzystanie środków przeznaczonych na ochronę brzegu" - mówiła na posiedzeniu połączonych komisji infrastruktury i finansów publicznych, które rozpatrywały nowelizację, wiceminister infrastruktury i rozwoju odpowiedzialna za gospodarkę morską Dorota Pyć.

Zobacz: Sejm: komisje za podniesieniem wydatków na ochronę brzegów morskich 

Celem noweli jest także wzmocnienie i utrzymanie systemu zabezpieczenia przeciwpowodziowego terenów nadmorskich; stabilizacja linii brzegowej, zapobieganie erozji i zanikowi plaż oraz degradacji klifów.

Wieloletni program ochrony brzegów morskich powstał z powodu postępującej erozji brzegu morskiego. Wskazano w nim odcinki brzegu najbardziej zagrożone i tymi odcinkami urzędy morskie zajmowały się w latach 2004-2014. Nowela zakłada podwyższenie minimalnych rocznych nakładów na ochronę brzegów z 25,5 mln zł do 34 mln zł oraz wprowadza zasadę monitorowania całego wybrzeża.

Zobacz: Minister: zwiększymy wydatki na ochronę brzegów morskich 

W znowelizowanej ustawie zaktualizowano listę odcinków brzegu morskiego przeznaczonych do działań ochronnych. Zrezygnowano z przyporządkowania kwot przeznaczonych na finansowanie zadań ujętych w programie do konkretnych odcinków. Dzięki temu możliwe będzie bardziej elastyczne wydawanie środków na ochronę brzegów morskich.

Jedna z proponowanych zmian dotyczy zdefiniowania bezpieczeństwa brzegu morskiego przez jego odporność na sztorm. "Przykładowo 100-letni poziom bezpieczeństwa oznacza, że zaplecze systemu ochronnego brzegu nie zostanie zalane lub zniszczone przez sztorm o prawdopodobieństwie zdarzenia 1 raz na 100 lat. Silniejszy sztorm (np. o prawdopodobieństwie zdarzenia 1 raz na 120 lat) już może spowodować straty na zapleczu" - wskazano w uzasadnieniu do noweli.
Zwiększono także o 9 km - do 212 km - długość brzegów morskich podlegających ochronie.

Zobacz: NIK: nieskuteczna ochrona brzegów morskich 

Nowela zakłada, że monitorowane ma być całe wybrzeże, dlatego jednoznacznie określono, że obowiązkowe jest podejmowanie prac i badań dotyczących ustalenia aktualnego stanu brzegu morskiego, a nie tylko odcinków wyznaczonych do objęcia najpilniejszą ochroną.(PAP)