Oficjalnie zaprezentowano inwestycję, której projektowanie rozpoczęło się jesienią 2010 r. Budowa ruszyła pięć lat później. Inwestorem było Regionalne Centrum Gospodarki Wodno-Ściekowej (RCGW) w Tychach, do którego należy też miejska oczyszczalnia ścieków.

W oczyszczalni powstaje biogaz, transportowany rurociągiem do aquaparku, gdzie służy do produkcji prądu i ciepła. To pierwsze w Polsce takie rozwiązanie w podobnych obiektach, służące obniżce kosztów. Gazu wystarcza na zasilenie w energię elektryczną i cieplną zarówno oczyszczalni, jak i parku wodnego, zaś nadwyżka trafia do sieci.

„To innowacyjne rozwiązanie w zakresie dostarczania energii wpisuje się w model gospodarki niskoemisyjnej, na którego realizacji szczególnie nam zależy” – mówił wiceprezydent Tychów Miłosz Stec, podkreślając unikatowość zastosowanego w tyskim aquaparku rozwiązania.

Przed rozpoczęciem budowy przedstawiciele inwestora analizowali działanie innych polskich aquaparków, z których większość jest deficytowa – najwięcej kosztuje właśnie energia oraz obsługa obiektów. Aby zmniejszyć koszty w obu dziedzinach, w Tychach zdecydowano się na nowatorskie rozwiązania zarówno w sferze energetyki, jak i organizacji przedsięwzięcia.

Dzięki zasilaniu biogazem z oczyszczalni aquapark nie zapłaci ok. 4,5 mln zł rocznie, które musiałby wydać na zakup prądu i ciepła. Dodatkowo ponad 1,2 mln zł zyskuje na tzw. zielonych certyfikatach, związanych z produkcją energii ze źródeł odnawialnych. Natomiast w sferze organizacyjnej oszczędności wynikają z tego, że park wodny nie jest samodzielną spółką, ale tzw. zorganizowaną częścią przedsiębiorstwa RCGW – tym samym odpada wiele kosztów administracyjnych.

Inwestor szacuje, że roczne utrzymanie aquaparku pochłonie ok. 16-17 mln zł – to około 20-25 proc. mniej, niż gdyby obiekt działał w klasycznej formule organizacyjnej i energetycznej. Ambicją zarządu jest, by koszty zostały pokryte przychodami. Jeżeli to się nie uda, różnicę ma pokryć samorząd Tychów w ramach tzw. umowy rekompensaty. Będą to środki przekazywane na realizację przez aquapark zadań własnych gminy w zakresie sportu i rekreacji; wsparcie nie obejmie komercyjnych części parku.

Jak poinformował wiceprezydent Stec, w tym roku w budżecie miasta na potencjalne dofinansowanie aquaparku zarezerwowano 3 mln zł. W kolejnych latach kwota ma odpowiadać różnicy między kosztami a przychodami; przedstawiciele RCGW liczą, że park będzie w stanie na siebie zarobić, przy atrakcyjnych dla klientów cenach biletów. Jednorazowo obiekt może pomieścić ponad 1,2 tys. osób. Inwestor liczy, że minimalna roczna frekwencja wyniesie co najmniej 300 tys. osób.

Obsługę aquaparku tworzy ok. 150 osób - ponad 50 z nich to pracownicy RCGW, kolejne niespełna 50 to ratownicy z wyłonionej w przetargu firmy. Kolejni zatrudnieni to m.in. obsługa punktów gastronomicznych.

Budowa Wodnego Parku Tychy trwała trzy lata i pochłonęła – wraz z wyposażeniem obiektu – ok. 112 mln zł, z czego 50 mln zł pochodziło z wyemitowanych przez spółkę 10-letnich obligacji, a pozostała część – w większości ze środków własnych RCGW, które w ostatnich latach sporo zarabiało m.in. na sprzedaży energii z biogazu i zielonych certyfikatach.

Tyski aquapark skupia osiem stref funkcjonalnych, ma 16 tys. m kw. powierzchni użytkowej, a powierzchnia basenów i wodnych atrakcji przekracza 1,7 tys. m kw. Jest tu m.in. pierwszy w Polsce symulator surfingu w obiekcie basenowym czy pierwszy Aqualoop z pionowym startem. Wśród atrakcji jest strefa basenów rekreacyjnych ze zjeżdżalniami, strefa surfingu, baseny sportowe, sauny, łaźnie (w tym piwne), centrum solankowe z medycyną estetyczną, siłownia i fitness.

Wyróżnikiem tyskiego aquaparku jest Wodna Akademia – interaktywne centrum edukacyjne na temat wody i zjawisk fizycznych jej towarzyszących. Działa tam jeden z nielicznych na świecie wodnych zegarów, można też poznać mechanizm tworzenia się wirów wodnych, prądów morskich i tsunami, ocenić siłę wody i możliwości jej zastosowania, a także zapoznać się z licznymi ciekawostkami, np. jak rozchodzą się w wodzie dźwięki, jak zachowuje się woda na różnych powierzchniach, czy jak kształt łodzi ma wpływ na jej prędkość.

W całym obiekcie rozmieszczone są stanowiska interaktywnej gry edukacyjnej Misja H2O. Gracze mogą tworzyć własne profile i zdobywać punkty, rywalizując z innymi uczestnikami. Logowanie będzie możliwe dzięki transponderowi – elektronicznej opasce wstępu na basen. System tworzy 30 multimedialnych stanowisk z dotykowymi ekranami i sensorami ruchu i aż 80 tys. wariantów scenariusza gry, osadzonej w lokalnych realiach, a poświęconej znaczeniu wody.

Ciekawostką jest wirtualne lustro, które skanuje sylwetkę przeglądającej się w nim osoby, umożliwiając jej wirtualne przymierzenie ciekawych kreacji, ubrań z różnych stron świata czy nietypowych strojów.

Tyska oczyszczalnia ścieków, gdzie produkowany jest biogaz na potrzeby parku, od kilku lat jest samowystarczalna energetycznie. Miesięczna produkcja energii odnawialnej przekracza poziom zużycia energii na potrzeby własne aż o 150 proc. To najlepszy wynik przedsiębiorstwa wodno-kanalizacyjnego w Polsce i jeden z najlepszych w Europie. Teraz energia z biogazu zasili także aquapark.

RCGW jest także właścicielem ponad 200 km sieci kanalizacji sanitarnej oraz 31 przepompowni ścieków znajdujących się w gminie Tychy, oraz zarządcą 360 km kanalizacji sanitarnej w mieście.

Wykonawcą tyskiej inwestycji był Mostostal Warszawa. To czwarty tej wielkości park wodny w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Inne działają już w Tarnowskich Górach, Dąbrowie Górniczej i Rudzie Śląskiej, mniejszy aquapark znajduje się w Żorach. Budowę podobnego obiektu planują władze Częstochowy.(PAP)