Lombardy są często wybierane przez osoby, które potrzebują tzw. „szybkiej gotówki” (zazwyczaj kilkuset złotych), ale mają trudności z jej pozyskaniem w tradycyjnych instytucjach finansowych. Odformalizowanie całego procesu i brak procedury weryfikacji zdolności kredytowej pożyczkobiorcy, sprawiły, że szacunkowo aż 4,5 miliona Polaków mogło na pewnym etapie swego życia skorzystać z tego rodzaju działalności. Ustawa z dnia 14 kwietnia 2023 r. o konsumenckiej pożyczce lombardowej (Dz. U. poz. 1285; dalej: „u.k.p.l.”) wychodzi więc naprzeciw rozwijającemu się i dynamicznemu rynkowi, który de facto nie był do tej pory poddany regulacji. 7 stycznia 2024 r. weszły w życie przepisy, które znaczącą zmieniają „reguły gry” w tym obszarze. Ich ratio legis sprowadza się do zwiększenia ochrony prawnej konsumentów.

 

Ograniczenia działalności 

Jedną z zasadniczych zmianą jest wprowadzenie ustawowego wymogu, że działalność lombardową można prowadzić wyłącznie w formie spółki kapitałowej (art. 35 ust. 1 u.k.p.l.). Jednocześnie przewidziano wymóg minimalnego kapitału zakładowego dla spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, tj. 50 tys. złotych (art. 35 ust. 4 u.k.s.c.), dziesięciokrotnie wyższego niż ten przewidziany dla „zwykłej” spółki z o. o. Zarazem będzie ona poddana obowiązkowi wpisania do rejestru prowadzonego przez Komisję Nadzoru Finansowego (art. 37 ust. 1 u.k.p.l.).

Przewidziano też zakaz pełnienia określonych funkcji w spółkach przez osoby prawomocnie skazane za przestępstwo przeciwko wiarygodności dokumentów, mieniu, obrotowi gospodarczemu, obrotowi pieniędzmi i papierami wartościowymi lub przestępstwo skarbowe (art. 36 u.k.p.l.).

Konsekwencją wpisu do rejestru nie jest jednak stricte podleganie pod nadzór Komisji Nadzoru Finansowego, co z kolei pozwala na wyraźne odróżnienie takich podmiotów od podmiotów sektora finansowego, np. firm pożyczkowych. Z kolei w art. 43 u.k.p.l. zawarto istotną kompetencję Inspekcji Handlowej do dokonywania kontroli przedsiębiorców w zakresie obowiązków z u.k.p.l.

Nie bez znaczenia pozostaje również wymóg umieszczenia w reklamie komunikatu wskazującego explicite, że jej przedmiotem jest promocja działalności lombardowej (art. 44 u.k.p.l.). Zgodnie z uzasadnieniem projektu ustawy wszystkie powyższe rozwiązania mają pozytywnie wpłynąć na profesjonalizację usług w tym segmencie rynku oraz przede wszystkim zwiększyć poziom zaufanie do podmiotów, które je oferują. W związku z przyjętymi w sektorze pożyczkowymi praktykami oraz wytycznymi Prezesa UOKiK, komunikaty marketingowe muszą być ponadto rzetelne i nie mogą wprowadzać konsumentów w błąd. Z pewnością przyjęte środki mają potencjał zwiększenia bezpieczeństwa uczestników obrotu i dlatego należy je ocenić pozytywnie.  

 

Duże zmiany w pożyczkach 

Jak się jednak wydaje, faktyczna, fundamentalna zmiana (w kontekście postulowanych celów ustawy) ma miejsce w obszarze związanym z zawieraniem samej umowy konsumenckiej pożyczki lombardowej. Zgodnie z definicją legalną (art. 3 pkt 8 u.k.p.l.) rozumie się przez nią umowę, na podstawie której przedsiębiorca zobowiązuje się oddać do dyspozycji konsumenta środki pieniężne, a konsument zobowiązuje się do zapłaty całkowitej kwoty do spłaty w oznaczonym terminie oraz do ustanowienia zabezpieczenia lombardowego, którego przedmiotem może być rzecz ruchoma będąca własnością konsumenta albo będąca przedmiotem wspólności majątkowej małżeńskiej albo której konsument jest współwłaścicielem (art. 6 ust. 1 u.k.p.l.).

Niezwykle istotnym w praktyce może okazać się domniemanie przewidziane w art. 5 u.k.p.l., które sprawia, iż w przypadku spełnienia się okoliczności określonych w tym przepisie, przyjmuje się, że strony zawarły umowę konsumenckiej pożyczki lombardowej. Skutecznie może to wyłączyć – nagminne w dotychczasowej praktyce - posługiwanie się szeregiem instytucji prawnych dla ukrycia udzielenia pożyczki pod zastaw. Z raportu Związku Przedsiębiorców i Pracodawców z 2021 r. wynika, że do tej pory wykorzystywano różne formy umowy sprzedaży czy umowy przechowania.

Duże znaczenie praktyczne ma również obowiązek informowania konsumenta na trwałym nośniku i w odpowiednim czasie o warunkach proponowanej pożyczki (art. 7 u.k.p.l.). Dotychczas niejednokrotnie ustalenia dotyczące kluczowych kwestii (takich jak: kwota pożyczki, termin i forma jej wypłaty, całkowity koszt oraz całkowita kwota do spłaty) pozostawały w pełni odformalizowane. Znacząco utrudniało to ewentualne dochodzenie roszczeń na drodze sądowej. Ustawa przewiduje wreszcie, że umowa o konsumencką pożyczkę lombardową każdorazowo będzie musiała mieć formę pisemną pod rygorem nieważności i zawierać szczegółowe dane wymienione w załączniku do ustawy. Ponadto przewidziano „miękki” wymóg, ażeby była sformułowana w sposób jednoznaczny i zrozumiały (art. 8 ust. 1 i 2 u.k.p.l.). Z kolei jej minimalny czas trwania nie może być krótszy niż siedem dni (art. 9 u.k.p.l.).

 

 

Zmiany w oprocentowaniu, nowe warunki aukcji 

Z punktu widzenia konsumenta najważniejsza zmiana ma miejsce w obszarze oprocentowania oraz kosztów konsumenckiej pożyczki lombardowej. Ustawodawca przewidział wzór, na podstawie którego oblicza się maksymalną wysokość pozaodsetkowych kosztów konsumenckiej pożyczki lombardowej oraz ustalił, że ich wartość nie może przekraczać 45 proc. kwoty samej pożyczki (art. 13 ust. 1 i 2 u.k.p.l.). Odtąd konsument niewątpliwie będzie w korzystniejszej pozycji, wiedząc, że koszty pozaodsetkowe w żadnym wypadku nie mogą przekroczyć wskazanej w ustawie wartości.

Novum stanowi również (obowiązkowe) przeprowadzanie publicznej sprzedaży rzeczy będącej przedmiotem zastawu lombardowego w formie aukcji elektronicznej, chyba że wartość kwoty konsumenckiej pożyczki lombardowej nie przekracza 500 złotych (art. 27 ust. 1 u.k.p.l.). Jednocześnie przewidziano wymóg zwrotu kwoty nadwyżki ze sprzedaży ruchomości (art. 34 ust. 2 u.k.p.l.).

Zdaniem projektodawcy „rozwiązanie to ma na celu wzmocnienie ochrony konsumenta w zakresie rzetelnej wyceny przedmiotu zabezpieczenia lombardowego, gdyż w efekcie w interesie przedsiębiorcy nie byłoby zaniżenie jego wartości w celu dalszej odsprzedaży po znacznie wyższej cenie i zachowania całej kwoty różnicy” (s. 20 uzasadnienia projektu). Przyłączamy się do powyższej opinii, albowiem dotychczasowa praktyka działania lombardów ewidentnie była krzywdząca względem konsumenta (kwota udzielanej pożyczki była zależna od wartości przedmiotu zastawu, który był zazwyczaj szacowany jedynie na około 40 proc. jego wartości rynkowej).

 


Nowe przepisy karne i przeciwdziałanie terroryzmowi

Ustawa zawiera też przepisy karne, wprowadzające szereg typów czynów zabronionych m.in. w zakresie prowadzenia działalności lombardowej bez wymaganego wpisu do rejestru (zagrożone karą grzywny do 500 tys. zł), naruszenia dotyczącego reklamy (zagrożone karą grzywny do 50 tys. zł), nieprawidłowości sprzedażowych (zagrożonych karą grzywny do 100 tys. zł), czy w zakresie zwrotu nadwyżki po sprzedaży przedmiotu zastawu (zagrożonych karą grzywny do 100 tys. zł).

Należy również mieć na uwadze, że na mocy art. 56 u.k.p.l. instytucją obowiązaną w myśl regulacji AML (przeciwdziałania praniu pieniędzy oraz finansowania terroryzmu) staje się również przedsiębiorca wykonujący działalność lombardową. 

Dołączenie lombardów do katalogu instytucji obowiązanych wiąże się z koniecznością wdrożenia przez te podmioty wewnętrznej procedury AML (dokumentu, który opisuje i porządkuje realizację obowiązków AML oraz indywidualizuje je w danej spółce), właściwego przeszkolenia swoich pracowników, wyznaczenia osób odpowiedzialnych za ten aspekt (art. 6-8 ustawy AML) oraz dokonania oceny ryzyka - podatności wykorzystania ich działalności do prania pieniędzy lub finansowania terroryzmu. Co jednak szczególnie istotne, regulacje AML wymagają, aby instytucje obowiązane:

  • identyfikowały i weryfikowały swoich klientów (odbierały szereg danych wskazanych w ustawie i potwierdzały je przez np. sprawdzenie dowodu osobistego);
  • identyfikowały beneficjentów rzeczywistych (co do zasady nie budzi to wątpliwości w zakresie osób fizycznych, ale lombardy powinny upewnić się czy klient nie działa na rzecz innej osoby);
  • oceniały stosunek gospodarczy, ustalając jego cel i charakter;
  • bieżąco monitorowały transakcje klienta, a także ustaliły źródło pochodzenia jego majątku.

 

Kierunek zmian zawartych w u.k.p.l. niewątpliwe wpisuje się w tendencję do zwiększania ochrony prawnej konsumenta. Jednocześnie rozwiązania legislacyjne są zasadne i adekwatne. Stanowią odpowiedź na problemy, które występowały w praktyce lombardowej od wielu lat.

Czy w ich efekcie działalność lombardowa zejdzie do podziemia? Nie sądzimy. Raczej spodziewamy się wyraźnego podziału rynku na podmioty profesjonalne i działające zgodnie z nowymi przepisami oraz na podmioty, które zdecydują się pozostać w podziemiu ze wszystkimi tego konsekwencjami. Z pewnością konsumenci nie będą mieli problemu, aby odróżnić jedne od drugich.

Przemysław Szmidt, adwokat, partner, Dział Prawa Gospodarczego Kancelarii Filipiak Babicz Legal

Marcin Rozmiarek, prawnik w Dziale Prawa Gospodarczego Kancelarii Filipiak Babicz Legal