Przyjmujący zamówienie zobowiązany jest do wykonania określonego dzieła, z należytą starannością, zgodni z umową i często w sposób profesjonalny z uwagi na wykonywaną działalność gospodarczą. Naturalnym przy tym jest, że strony umowy o dzieło zobowiązane są to wzajemnej współpracy, również w oparciu o art. 354 § 2 KC. Czasami brak takiej współpracy uniemożliwia wykonanie określonego dzieła.

Potrzebne konsultacje i wymiana informacji

Przykładowo projektując komuś dom czy tworząc stronę internetową, niezbędną są częste kontakty z zamawiającym, konsultacje, wymiana informacji, materiałów, akceptacje poszczególnych etapów pracy przez zamawiającego. Niestety nierzadko zdarza się, że współpraca pomiędzy stronami umowy o dzieło przestaję układać się i dochodzi do konfliktów. Przyjmujący zamówienie często ma określone w umowie terminy na wykonanie dzieła, ale nie może go wykonać, ponieważ kontakt z zamawiającym urywa się. Z praktyki wynika, że sytuacje takie zdarzają się stosunkowo często. Co zrobić w sytuacji, gdy zamawiający nie odpisuje na maile, nie odbiera telefonu, nie możemy uzyskać od niego niezbędnych informacji czy akceptacji kolejnych etapów dzieła?

Czytaj także: Lewiatan: Pracodawcy są przeciwni rozszerzeniu definicji pracownika>>
 

Zgodnie z art. 640 KC, jeżeli do wykonania dzieła potrzebne jest współdziałanie zamawiającego, a tego współdziałania brak, przyjmujący zamówienie może wyznaczyć zamawiającemu odpowiedni termin z zagrożeniem, iż po bezskutecznym upływie wyznaczonego terminu będzie uprawniony do odstąpienia od umowy. Współdziałanie to dotyczy sytuacji, gdy bez niego nie będzie możliwości spełnienia świadczenia przez przyjmującego zamówienie. Oświadczenie o odstąpieniu od umowy ma charakter materialnoprawny i powinno być złożone w formie odrębnego oświadczenia woli. Przy odstąpieniu umowę uważa się za niezawartą i zastosowanie znajdzie art. 494 KC, czyli konieczność wzajemnego rozliczenia się i zwrócenia sobie tego, co się otrzymało od drugiej strony (tak SN w wyroku z 20.6.2013 r., IV CSK 704/12).

Zobacz wzór dokumentu w LEX: Oświadczenie o odstąpieniu od umowy o dzieło z powodu braku współdziałania zamawiającego >

 


Można wezwać i wyznaczyć termin

Brak współdziałania zamawiającego wydaje się oczywisty w sytuacji, gdy np. ma on pozować do obrazu lub sesji zdjęciowej, a odmawia takiego pozowania czy nie stawia się na umówione spotkanie. Jednakże sytuacja staje się bardziej skomplikowana, gdy współpraca pomiędzy stronami ma mniej oczywisty charakter, np. dotyczy projektu wnętrza domu. Teoretycznie przyjmujący zamówienie może taki projekt wykonać samodzielnie, bez konsultacji z zamawiającym. W praktyce jednak często tworzenie takiego projektu wymaga częstych konsultacji, spotkań, omawiania różnych rozwiązań, akceptacji ze strony zamawiającego co do wyboru różnych materiałów, czy nawet ich zakupienia i przekazania przyjmującemu zamówienie. W sytuacji, gdy zamawiający nie odpisuje na e-maile, nie odbiera telefonu, nie możemy skontaktować się z nim w żaden sposób, a kontakt taki jest niezbędny do ukończenia dzieła, warto wezwać go na podstawie art. 640 KC do podjęcia współpracy i wyznaczyć odpowiedni termin z zastrzeżeniem odstąpienia od umowy. Wezwanie takie może być skierowane w formie pisemnej, ale również np. w wiadomości e-mail.

Zobacz procedurę w LEX: Składki ZUS od umów cywilnoprawnych - umowa o dzieło >

Pamiętać należy, że jeżeli w umowie o dzieło mamy określone terminy na oddanie dzieła lub jego części i nie zachowamy tych terminów, przyjmującemu zamówienie może grozić odpowiedzialność odszkodowawcza za niewywiązanie się z umowy

Czytaj także: Rząd chce ozusować umowy o dzieło i wszystkie zlecenia>>
 

Obowiązek współpracy warto wpisać do umowy

Problematyczne w praktyce będzie ustalenie, czy takie współdziałanie rzeczywiście było konieczne i czy zamawiający ponosi winę za jego brak. Ważne jest ustalenie, czy zamawiający był zobowiązany do stałej współpracy, odpowiadania na e-maile, odbierania telefonu, akceptowania poszczególnych etapów pracy nad dziełem. Dla ułatwienia obowiązki tego typu, spoczywające na zamawiającym, można wpisać do umowy, żeby wyeliminować ewentualne wątpliwości. Pewnych wskazówek co do charakteru takiej współpracy dostarcza nam również orzecznictwo. I tak współdziałanie stron umowy o dzieło w praktyce z reguły polega na dokonywaniu czynności faktycznych lub prawnych, koniecznych z punktu widzenia procesu wytwarzania dzieła (np. dostarczenie planów, materiałów, udzielenie wskazówek), bądź też na umożliwieniu przyjmującemu zamówienie wykonania zdjęć, wpuszczeniu na teren budowy, udostępnieniu pomieszczeń itp. (wyrok SA w Poznaniu z 12.11.2013 r., I ACa 791/13). Zgodnie z tym wyrokiem, współdziałanie takie polega właśnie na wymianie informacji, dokumentów, wskazówkach, ale o tyle, o ile są one rzeczywiście konieczne i niezbędne do wykonania dzieła. Takie współdziałanie może polegać nawet na umożliwieniu przez zamawiającego wykonaniu określonych czynności, np. zdjęć, zapoznaniu się z danym miejscem, materiałami. Pamiętać przy tym warto, że bez takiej współpracy nie będzie można ukończyć dzieła.

Czasem potrzebna ścisła współpraca

Natomiast w wyroku z 24.5.2021 r. (V CSK 260/11) Sąd Najwyższy wskazał, że obowiązek współdziałania zamawiającego przy wykonywaniu umowy o dzieło nie może polegać na obowiązku akceptacji zmian istotnych cech dzieła, niemożliwych do osiągnięcia z przyczyn obiektywnych przez przyjmującego zamówienie. W sprawie chodziło o akceptację zmian w projekcie budowlanym, ze względu na konieczność uzyskana pozwalania na budowę. Sprawa ta pokazuje, jak skomplikowany i różnorodny jest proces wykonywania dzieła. Często wymaga ścisłej współpracy pomiędzy stronami umowy, także z uwagi na zmieniające się okoliczności wykonania dzieła. Jednakże współpraca taka nie może polegać na tym, że zamawiający ma obowiązek akceptacji zmian, które są istotne i de facto dotyczą zmiany przedmiotu umowy. Tego typu wymagania nie wchodzą w zakres współpracy.

Dzieło wymaga sugestii zamawiającego

Warto także zwrócić uwagę na wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z 11.6.2015 r. (III AUa 797/14), zgodnie z którym fakt przedstawiania zainteresowanemu określonych parametrów oraz wskazówek wykonania przedmiotu umowy przemawia za uznaniem, że sposób wykonania nie był pozostawiony uznaniu zainteresowanego, ale musiał być wykonany zgodnie z wytycznymi, co stoi w sprzeczności z zasadniczymi cechami umowy o dzieło, która charakteryzuje się brakiem zależności przyjmującego zamówienie od zamawiającego. Sprawa dotyczyła co prawda uznania, czy mamy do czynienia z umową o dzieło, czy umową zlecenia, ale ukazuje istotną cechę tworzenia dzieła przez przyjmującego zamówienie – jego niezależność. Przyjmujący zamówienie w teorii powinien tworzyć dzieło samodzielnie. Jednakże w praktyce oczywistym jest, że tworzenie dzieła odbywa się w oparciu o często bardzo precyzyjne i ścisłe wytyczne i wskazówki zamawiającego. Trudno bowiem wyobrazić sobie sytuację, w której projektant projektuje wnętrze domu dla swojego klienta bez uwzględnienia jego wytycznych i tego, co jest dla niego ważne. Często takie projekty tworzone są w oparciu o szczegółowe wytyczne zamawiającego, który precyzyjnie wskazuje, na czym zależy mu w danym projekcie.

 

Zatem współpraca pomiędzy przyjmującym zamówienie a zamawiającym powinna dotyczyć istotnych kwestii związanych z tworzeniem dzieła, takich, bez których nie ma możliwości ukończenia dzieła. Jeżeli przyjmujący zamówienie jest w stanie ukończyć dzieło bez współpracy z zamawiającym, powinien to uczynić, aby nie narażać się na odpowiedzialność odszkodowawczą. W sytuacji, gdy nie można ukończyć dzieła bez współpracy zamawiającego, można skorzystać z dyspozycji art. 640 KC. Taki brak współpracy może polegać właśnie na zaprzestaniu kontaktu ze strony zamawiającego, jeżeli kontakt taki (np. w celu akceptacji, przekazania określonych informacji czy dokumentów) jest oczywiście konieczny do ukończenia dzieła. Jeżeli jednak przyjmujący zamówienie ma możliwość ukończenia dzieła samodzielnie, a z umowy wynikają określone terminy, powinien rozważyć samodzielne ukończenie dzieła.

Czytaj w LEX: Zgłoszenie do ZUS umowy o dzieło - nowy obowiązek płatników składek >

Po odstąpieniu można oczekiwać części wynagrodzenia

Warto jeszcze wskazać, co w sytuacji, gdy przyjmujący zamówienie odstąpi od umowy, ale wykona część swojej pracy i oczekiwałby za to wynagrodzenia. Sytuacja niestety nie jest oczywista i prosta. Część orzecznictwa i doktryny przyjmuje, że jeżeli przyjmujący zamówienie odstąpi od umowy na podstawie art. 640 KC, może on nadal domagać się wynagrodzenia na podstawie art. 639 KC, ale wynagrodzenie to ulega jednak – zgodnie z art. 639 zd. 2 KC – zmniejszeniu o kwotę zaoszczędzoną przez przyjmującego zamówienie wskutek niewykonania dzieła (tak np. SN w wyroku z dnia 7.7.1999 r., II CKN 426/98).

Czytaj w LEX: Brak współdziałania zamawiającego jako przesłanka odstąpienia od umowy o dzieło. Glosa do wyroku SN z dnia 7 lipca 1999 r., II CKN 426/98 >

Część doktryny przyjmuje jednak odmienny pogląd, że brak jest możliwości skorzystania z art. 639 KC. Sądy wskazują również, że podstawą do rozliczenia się jest art. 494 KC. Nie ulega jednak wątpliwości, że przy odstąpieniu od umowy, w sytuacji, gdy przyjmujący zamówienie wykonał już część dzieła, powstanie skomplikowana i trudna sytuacja, jak rozliczyć tę pracę. Odpowiednie rozwiązania zawsze warto zawrzeć w treści umowy, aby uniknąć późniejszych sporów.

Autor, Maciej Wróbel, jest adwokatem w Poznaniu, doktorantem na Uniwersytecie Adama Mickiewicza. 

Zobacz procedurę w LEX: Umowa o dzieło jako tytuł do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych >