Według wtorkowych informacji działającego przy wojewodzie śląskim Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w poniedziałek dopuszczalne normy stężenia pyłu przekroczone zostały: w Wodzisławiu o 1458 proc., Zabrzu o 1128 proc., Rybniku o 992 proc., Sosnowcu o 906 proc., Katowicach o 866 proc., Tychach o 516 proc., Bielsku-Białej o 434 proc., Częstochowie o 400 proc., Cieszynie o 344 proc., Dąbrowie Górniczej o 336 proc., a w Złotym Potoku w gminie Janów - o 94 proc.

 

W poniedziałek odnotowano również przekroczenia m.in. dobowych norm stężenia dwutlenku siarki: w Żywcu o 54 proc., Zabrzu o 46 proc., Wodzisławiu o 30 proc., Częstochowie o 20 proc., Żorach o 17 proc., Rybniku o 14 proc. oraz Sosnowcu - o 2 proc.

 

Bardzo wysokie przekroczenia dopuszczalnych stężeń pyłu utrzymują się szczególnie w miastach, a także w kotlinach górskich, dolinach i obniżeniach terenu. Na tych obszarach szczególnie dotkliwa jest tzw. niska emisja, będąca przede wszystkim efektem spalania węgla oraz śmieci w domowych kotłowniach i piecach.

 

Jednym z jej składników jest właśnie tzw. pył zawieszony będący mieszaniną cząstek stałych i ciekłych. Zawiera m.in. drobinki węgla (sadzy), substancje lotne: siarczany, azotany, chlorki, a także substancje toksyczne: wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne, dioksyny i furany.

 

W aglomeracji rybnicko-jastrzębskiej oraz w kotlinie żywieckiej dobowe stężenie pyłu zawieszonego już piątą dobę przekraczało w poniedziałek alarmowy próg 200 mikrogramów na metr sześcienny powietrza, a m.in. w Zabrzu, Sosnowcu, Katowicach, Gliwicach i Tychach - drugą dobę. Urząd marszałkowski woj. śląskiego ponowił tego dnia ostrzeżenie o ryzyku wystąpienia niekorzystnych skutków zdrowotnych.

 

Jak napisano w ostrzeżeniu, najbardziej narażeni na drażniące działanie pyłu zawieszonego są osoby cierpiące na choroby układu oddechowego i na niewydolność krążenia (szczególnie starsi i dzieci), a także wykonujące wysiłek fizyczny na wolnym powietrzu. Chorym - w razie nasilenia niekorzystnych objawów - specjaliści zalecają kontakt z lekarzem.

 

Osoby najmocniej odczuwające skutki zanieczyszczeń powietrza powinny unikać długotrwałego przebywania na otwartej przestrzeni oraz wysiłku fizycznego na powietrzu - zwłaszcza w pobliżu ulic o dużym nasileniu ruchu. Zaleca się też, by chorzy mający trudności z oddychaniem pozostawali w zamkniętych pomieszczeniach.

 

Samorząd woj. śląskiego zaapelował do mieszkańców rejonów, gdzie występują najwyższe stężenia zanieczyszczeń, o ograniczenie ruchu samochodowego, rezygnację ze spacerów z dziećmi, ograniczenie spalania paliw, takich jak: muły i miały węglowe oraz stosowanie - gdzie to możliwe - do ogrzewania pomieszczeń gazu bądź grzejników elektrycznych.(PAP)

 

mtb/ itm/