9 sierpnia Zarząd Dróg Wojewódzkich (ZDW) zamknął ok. 1,2-kilometrowy odcinek ul. Wodzisławskiej w miejscowości Świerklany. Po sierpniowych upałach roztopiła się tam nawierzchnia, a wskutek ruchu ciężkich pojazdów korzystających z przewidzianego dla nich objazdu powstały ponad 20-centymetrowe koleiny.


Dalsze użytkowanie tak uszkodzonej drogi stało się niebezpieczne. ZDW oszacował koszt niezbędnego remontu na 4 mln zł. Podczas ostatniej sesji Sejmiku Woj. Śląskiego 30 sierpnia 2013 radni dokonali zmian w Wieloletniej Prognozie Finansowej regionu, m.in. kierując na remont 2 mln zł. Zarząd województwa zabezpieczył kolejne 824 tys. zł.


Jak poinformował w czwartek Witold Trólka z biura prasowego urzędu marszałkowskiego woj. śląskiego, podczas najbliższej sesji sejmiku 17 września radni zajmą się sprawą przekazania na remont kolejnych 1,2 mln zł. „Zamknie to sprawę dofinansowania i pozwoli na niezwłoczne rozpoczęcie remontu przez Zarząd Dróg Wojewódzkich” - zaznaczył.


Podczas ostatniej sesji sejmiku marszałek woj. śląskiego Mirosław Sekuła informował radnych, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad godzi się na przeznaczenie środków na remont dróg wojewódzkich zniszczonych przez ciężki transport, omijający nadal budowany most w Mszanie. Nastąpi to najprawdopodobniej już po otwarciu wciąż nieczynnego odcinka autostrady.

„Te nasze drogi (...) będą demolowane – wydaje się – jeszcze przez rok” - ocenił Sekuła. „Mamy nadzieję, że Generalna Dyrekcja potem przywróci nam te drogi do używalności. Rozmowy trwają; ze strony GDDKiA jest zrozumienie, że trzeba te sprawy uregulować” - uzupełnił w rozmowie z dziennikarzami członek zarządu woj. śląskiego Stanisław Dąbrowa.

Według obecnych szacunków GDDKiA przewidywany termin dopuszczenia do ruchu odcinka A1 ze Świerklan do granicy państwa w Gorzyczkach to połowa 2014 r. Problemem jest tam most MA532 - ostatni budowany obiekt na tym odcinku. Praktycznie wszystkie pozostałe obiekty i sama konstrukcja autostrady są gotowe bądź na ukończeniu. Przy budowie mostu doszło do dwóch awarii - 22 grudnia 2011 r. i 13 marca 2012 r. Między GDDKiA a byłym wykonawcą, firmą Alpine Bau, trwają spory, kto jest winien problemów przy budowie.

W kwietniu ub. roku Śląski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego w Katowicach wstrzymał prace na moście, a w czerwcu ub. roku zdecydował, że konstrukcja mostu musi być wzmocniona, a to wymaga korekt w projektach i dodatkowych robót. Po tym, jak w połowie maja Alpine Bau w zrezygnowała z budowy mostu, GDDKiA ogłosiła, że dokończy realizację programu naprawczego dla tego obiektu.

W sierpniu GDDKiA informowała, że wybrane z końcem czerwca w przetargu Przedsiębiorstwo Usług Technicznych Intercor z Zawiercia zgodnie z harmonogramem wykonuje prace związane z programem naprawczym. Koszt naprawy w całości ma zostać pokryty z gwarancji bankowych Alpine Bau, które zostały zabezpieczone na rzecz Skarbu Państwa.

W połowie lipca Dyrekcja ogłosiła przetarg na pozostałe prace związane z dokończeniem budowy A1 Świerklany–Gorzyczki. W sierpniu GDDKiA przekazała też, że nadzór budowlany zgodził się na wydłużenie terminu realizacji planu naprawczego – z końca sierpnia 2013 r. na koniec marca 2014 r.

Pierwotnie odcinek A1 Świerklany-Gorzyczki miał być gotowy w sierpniu 2010 r. W grudniu ub.r. przygraniczny odcinek A1 Mszana-Gorzyczki został otwarty do użytku dla pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 t. Przejazd od aglomeracji katowickiej do czeskiej granicy jest możliwy z ok. 10-kilometrowym objazdem budowanego mostu (odcinkami dróg 932, 930 i 933). Od sierpnia tym samym objazdem, a później drogami 933 i 78 odbywa się ciężki ruch w kierunku granicy.