Zgodnie z przepisami obowiązującej od 9 września 2017 r. nowelizacji ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, członkostwo tracą wszystkie osoby, którym nie przysługuje spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu, spółdzielcze własnościowe prawo, prawo odrębnej własności czy roszczenie o ustanowienie prawa odrębnej własności lokalu lub roszczenie o ustanowienie spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu.

Problem polega na tym, że ustawodawca zapomniał o osobach, które mają roszczenie o ustanowienie spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu. Rzecznik Praw Obywatelskich wskazuje, że chodzi o członków spółdzielni, którzy "w przeszłości uzyskali przydział spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu w budynku położonym na gruncie, do którego spółdzielni nie przysługuje prawo własności albo prawo użytkowania wieczystego".

Osoby te, zgodnie z uchwałą SN z dnia 24 maja 2013 r., mają tylko roszczenie o tak zwaną ekspektatywę spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu. Powyższe oznacza, że nie można zakładać ksiąg wieczystych dla takich spraw. Problem ten może dotyczyć nawet pół miliona osób, wobec których spółdzielnie już rozpoczęły wykreślenie z rejestru członków.

Rzecznik diagnozuje przyczynę tego problemu w niedopatrzeniu ustawodawcy, który wprowadzając nowelizację, nie uwzględnił sytuacji prawnej tej grupy. Obowiązujące przepisy budzą obawy, że wykreślenie tych osób z rejestru członków spółdzielni, spowoduje odebranie przysługujących im uprawnień. W efekcie, utracą one wpływ na funkcjonowanie spółdzielni i współdecydowanie o jej działalności.

RPO wskazuje, że członkowie spółdzielni znaleźli się w tej sytuacji bez własnej winy. Natomiast odebranie im uprawień narusza zasadę zaufania obywateli do państwa i stanowionego prawa oraz nie może być akceptowana w praworządnym państwie.

Rzecznik zwrócił się do ministra Jerzego Kwiecińskiego o rozważenie pilnego podjęcia działań legislacyjnych w celu wyeliminowania tego niedopatrzenia ustawodawcy.