Zakłady produkujące cement kupują paliwo alternatywne (specjalnie przygotowane kompozycje odpadów takich jak plastik, drewno czy opony) m.in. od wytwórni, które wchodzą w skład dużych grup zajmujących się obróbką śmieci, jak MO-Bruk, Remondis czy Sita. Branża odbiera od nich prawie całość produkcji. Średnie zużycie paliw alternatywnych w wytwarzaniu ciepła w cementowniach w 2000 r. wynosiło 2 proc., a już w 2011 ten udział przekroczył 45 proc. Obecnie niektóre cementownie uzyskują nawet 80 proc. ciepła z odpadów. Oznacza to rocznie ponad 1 mln ton odpadów mniej na wysypiskach.
 

Po wprowadzeniu nowych przepisów cementowaniom zaczyna brakować tego paliwa, gdyż następuje inna cyrkulacja odpadów. Duża część jest segregowana i trafia do recyklingu. Ponadto niektóre małe firmy szukają alternatywnego sposobu utylizacji śmieci, niż odstawianie do regionalnych sortowni. Często trafiają one do lasu i żwirowni.