Z analizy Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej wynika, że w 2022 r. toczyło się 2730 postępowań upadłościowych i restrukturyzacyjnych. W 2021 r. było ich 2270,  a w  2020 r. - 1387, w 2019 r. -  1051. Większość tych postępowań dotyczyło spółek z o.o.,  bo aż  (65,28 proc.), mniej  indywidualnych działalności gospodarczych (13,89 proc.). Gdy chodzi o branże, to  dominowały podmioty zajmujące się przetwórstwem przemysłowym (23,06 proc.) oraz handel (20 proc.). 

W 2022 r. opublikowano w Monitorze Sądowym i Gospodarczym oraz Krajowym Rejestrze Zadłużonych 360 upadłości firm, a 422 wnioski o upadłość oddalono. W tamtym roku  ogłoszono też 2379 postępowań restrukturyzacyjnych. I chociaż od grudnia 2021 r. nie ma już covidowego uproszczonego postępowania, to i tak liczba tych postępowań w 2022 r. jest o 26 proc.  wyższa niż w 2021. Jeżeli chodzi o rodzaj postępowań, to dłużnicy najczęściej występowali o restrukturyzację w ramach uproszczonego postępowania o zatwierdzenie układu – 90,58 proc.  wszystkich postępowań. 

Czytaj w LEX: Kania Marcin, Korzyści dla dłużnika z uproszczonego postępowania restrukturyzacyjnego >

Zdaniem Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej na spadającą liczbę upadłości mają wpływ rosnące postępowania restrukturyzacyjne oraz ogłaszanie upadłości konsumenckiej przez osoby prowadzące wcześniej działalność gospodarczą. W 2022 r. 749 przedsiębiorców  zakończyło działalność i następnie ogłosiło upadłość konsumencką oraz 949 przedsiębiorców, którzy zakończyli ją w 2021.

Zobacz procedury w LEX:

 

Firmy wybierają układ, bo dzięki temu jest szybciej

Prawnicy nie mają wątpliwości, że dane dotyczące mniejszej liczby upadłości wcale nie świadczą o coraz lepszej kondycji firm. - Restrukturyzacji jest zdecydowanie więcej dzięki temu, że w polskim systemie prawnym pojawiło się postępowanie, które można rozpocząć bez udziału sądu i bez oczekiwania miesiącami na decyzję o jego otwarciu. Daje automatyczną ochronę przed egzekucją ze strony wierzycieli i to jest jego największa zaleta - tłumaczy Piotr Zimmerman, radca prawny, doradca restrukturyzacyjny Zimmerman Sierakowski i Partnerzy.

Podobnie myśli dr Aleksandra Krawczyk, adwokat z Ecolegal.  - Z  jakiegoś powodu przedsiębiorcy wybierają postępowania o zatwierdzenie układu, zamiast pozostałych postępowań restrukturyzacyjnych. Niewątpliwą przyczyną jest szybkość tego postępowania, które ograniczone jest terminem zawitym, a tym samym zarówno dłużnik, jak i doradca restrukturyzacyjny muszą zrobić wszystko, aby doprowadzić do zawarcia układu w tym terminie. W pozostałych postępowaniach mamy również krótkie terminy, ale mają one jedynie charakter instrukcyjny, w tym również na rozpoznanie przez sądy wniosków o otwarcie tych postępowań. Wydawałoby się zatem, że dłużnik poszuka pomocy w postępowaniach prowadzonych przez sąd, które zresztą dają gwarancję dłuższej ochrony przed wierzycielami oraz komfort pracy nie pod taką presją czasu, jak w postępowaniach o zatwierdzenie układu. Jednakże z jakiegoś powodu dłużnicy takie pomocy nie szukają  - tłumaczy. 

Czytaj w LEX: Romańska Marta, Postępowanie o zatwierdzenie układu na nowych zasadach >

 

Z kolei Łukasza Lewandowskiego, adwokata, doradcę restrukturyzacyjnego oraz dyrektora Działu Procesowego i Obsługi Transakcyjnej DSK Depa Szmit Kuźmiak Jackowski, w ogóle nie dziwią dane dotyczące restrukturyzacji.  - Postępowań restrukturyzacyjnych jest faktycznie coraz więcej, aczkolwiek nie powinno to zaskakiwać. Przede wszystkim nadszedł czas rynkowej weryfikacji przedsiębiorstw po dofinansowaniach otrzymanych w ramach tarcz antycovidowych. Wiele firm - mimo wsparcia publicznego - nadal boryka się z problemami (np. branża gastronomiczna). Dodatkowo, wzrost cen energii zakłóca równowagę wielu firm, prowadząc do restrukturyzacji albo upadłości - podkreśla. 

Czytaj w LEX: Kowalczyk Rafał, Wnoszenie pism procesowych i doręczanie orzeczeń w postępowaniu upadłościowym i restrukturyzacyjnym po nowelizacji >

Zdaniem dr. Patryka Filipiaka, adwokata, doradcy restrukturyzacyjnego, wspólnika w Filipiak Babicz popularność układu wkrótce się skończy. - Rzeczywiście upadłości przedsiębiorców jest coraz mniej, przy czym traktuję to jako zjawisko przejściowe. Niedługo okaże się, że spora część restrukturyzacji skończy się niepowodzeniem: zarówno na etapie głosowania nad układem, gdy wierzyciele nie dadzą wiary prognozom i propozycjom układowym dłużnika, jak i na etapie wykonywania układu. Wtedy konieczna okaże się upadłość. Pamiętajmy też, że wciąż jesteśmy formalnie w stanie zagrożenia epidemicznego – jeśli zatem niewypłacalność jest spowodowana kryzysem pandemicznym, to obowiązek złożenia wniosku o upadłość jest zawieszony - wyjaśnia.

Zobacz nagranie szkolenia w LEX: Krawczyk Aleksandra, Dochodzenie roszczeń od dłużnika w upadłości i restrukturyzacji >

Upadłości blokował Krajowy Rejestr Zadłużonych  

Bez wątpienia na liczbę postępowań restrukturyzacyjnych oraz upadłościowych wpływ miało uruchomienie Krajowego Rejestru Zadłużonych. Obecnie rejestr działa lepiej. Długo jednak dla prawników i ich klientów był prawdziwym przekleństwem. 

- Niekończące się próby wprowadzenia lub przywrócenia jego funkcjonalności, spowodował faktyczny paraliż postępowań upadłościowych i restrukturyzacyjnych. Zarówno sędziowie, jak i doradcy restrukturyzacyjni, nie mówiąc już o uczestnikach tych postępowań, pozbawieni zostali możliwości normalnej pracy i możliwości rozwiązywania prawdziwych problemów określonych celami postępowania upadłościowego i restrukturyzacyjnego. Przykłady problemów w funkcjonalności KRZ, a właściwie jej braku, a także tego jak KRZ wydłużył dokonywanie najprostszych czynności, można by opisywać godzinami. Zakładam, że wszyscy o tych problemach wiedzą, ale wobec braku alternatywy rozwiązywane są problemy, które sprowadzają się do odpowiedzi jak funkcjonować, a nie co osiągać - mówi Aleksandra Krawczyk. 

Zobacz nagranie szkolenia w LEX: Sierakowski Bartosz, Upadłość konsumencka w 2022 r. - problemy i praktyka >

Z KRZ jest już lepiej.  - Po początkowo dużych kłopotach funkcjonuje w miarę sprawnie. Nie ma już podstaw żeby przenosić odpowiedzialność za niską sprawność postępowań na braki w funkcjonalności systemu. Jest oczywiste iż i sędziowie i uczestnicy postępowań muszą się tego systemu nauczyć i że zajmie to jeszcze rok-dwa. Ale sprawnie działający KRZ będzie z pewnością powodem przyspieszenia biegu sprawa upadłościowych i restrukturyzacyjnych a nie ich spowolnienia.

Zobacz nagrania szkoleń w LEX:

Michalska Anna, Krajowy Rejestr Zadłużonych – Cyfryzacja postępowań upadłościowych i restrukturyzacyjnych (część I) >

Michalska Anna, Krajowy Rejestr Zadłużonych – cyfryzacja postępowań upadłościowych i restrukturyzacyjnych - część 2 >

 

Anna Ludwiczyńska, Aleksandra Machowska

Sprawdź