Zgodnie z wyrokiem warszawskiego Sądu Apelacyjnego (sygn. VI ACa 1137/07), obowiązek precyzyjnego określenia zakresu robót budowlanych spoczywa na wykonawcy. Nawet w kontraktach między przedsiębiorcami to on jest profesjonalistą i to na nim ciąży odpowiedzialność za poprawne napisanie umowy.
Sprawa dotyczyła umowy (o remont) pomiędzy właścicielami firmy budowlanej a właścicielką ekskluzywnego sklepu. W umowie ustalono wynagrodzenie ryczałtowe i ta kwota została zapłacona. W dniu odbioru prac kontrahenci podpisali jednak aneks, w którym przewidzieli dodatkowe prace i tu powstał spór. Wykonawcy uznali aneks za dodatkową umowę ryczałtową i zażądali zapłaty całej kwoty. Pozwana zaś twierdziła, że był to tylko aneks, roboty częściowo się pokrywały, a podpisała go pod wpływem błędu i wypłaciła wykonawcom połowę wskazanej w aneksie kwoty. Pełnomocnik pozwanej argumentował, że choć obie strony są przedsiębiorcami, to od firmy budowlanej w tej sprawie można oczekiwać więcej. Sąd apelacyjny podzielił ten argument. Jego zdaniem aneks był tylko aneksem, o czym świadczy tak jego nazwa, jak i odwołanie się do pierwotnej umowy. Powoda obciążał nadto procesowy obowiązek udowodnienia zakresu robót.

źródło: Rzeczpospolita, 21 marca 2008 r., Marek Domagalski