Jak poinformował wiceszef Departamentu Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa w resorcie transportu Tomasz Żuchowski, obecnie nad projektem pracuje Rządowe Centrum Legislacji. Następnie powinien on trafić do konsultacji społecznych.

Według resortu transportu jest mało prawdopodobne, by przyszła ustawa weszła w życie w pierwszym kwartale 2014 r.

Założenia rząd przyjął pod koniec lipca. Ich celem jest uproszczenie i skrócenie procedur budowlanych dla większości inwestycji.

Propozycja ministerstwa transportu znosi wymóg uzyskania pozwolenia na budowę domów jednorodzinnych. Taki dom nie może jednak ograniczać możliwości zabudowy działki sąsiada, a także negatywnie oddziaływać na środowisko. Zamiast pozwolenia wystarczy zgłoszenie wraz z projektem budowlanym w urzędzie administracji architektoniczno-budowlanej. Starosta będzie miał 30 dni na ewentualne wniesienie sprzeciwu od zgłoszenia.

Budowa domów jednorodzinnych bez pozwolenia ma uwzględniać wytyczne miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego lub decyzji o warunkach zabudowy. Jeżeli zgłoszenie budowy nie będzie zgodne z planem lub decyzją, to będzie podstawą do braku zgody na inwestycję.

Zastąpienie pozwolenia na budowę zgłoszeniem będzie oznaczać dla inwestora oszczędności czasowe i finansowe, a dla administracji - mniej procedur. Będzie ona reagować jedynie na pismo właściciela nieruchomości sąsiedniej.

Zawiadomienie o zakończeniu budowy zastąpi obecnie wydawane pozwolenie na użytkowanie. Procedura zawiadomienia ma dotyczyć większej liczby obiektów, w tym m.in. warsztatów rzemieślniczych, stacji obsługi pojazdów czy myjni samochodowych.

W przypadku inwestycji wymagających pozwolenia na budowę, np. budowy hali magazynowej, procedury budowlane będą krótsze o ok. 120 dni. To oznacza, że zajmą one 181 dni, a liczba procedur zmniejszy się z 29 do 24.

Ponadto zostaną uproszczone formalności dotyczące projektu budowlanego. Nie będzie trzeba dołączać do niego oświadczeń m.in. o zapewnieniu dostaw energii, wody, ciepła, gazu czy odbioru ścieków. Zbędne też będą oświadczenia zarządcy drogi o możliwości połączenia działki z drogą publiczną, z wyjątkiem dróg krajowych i wojewódzkich.

Założenia do projektu znoszą też obowiązek zgłoszenia przez inwestora w urzędzie terminu rozpoczęcia robót budowlanych.

Według ekspertów, z którymi rozmawiała PAP, zmiany nie są rewolucyjne, ale istotnie ułatwią budowę domu jednorodzinnego. Jak mówili, uproszczą procedury budowlane i skrócą termin rozpoczęcia inwestycji.