Pytanie
Jednostka ustala różnice kursowe według metody podatkowej. Do końca 2011 r. stosowaliśmy ewidencję tylko zrealizowanych różnic kursowych ustalonych między kursem z wyceny bilansowej a kursem z dnia zapłaty. Od 2011 r. jednostka korzysta z innego oprogramowania, które nie pozwala na taką samą ewidencję jak w poprzednich latach. Różnice kursowe nie były stornowane. W momencie zapłaty w przekształceniu wyniku bilansowego w podatkowy były te różnice ujmowane jako podatkowe. W tym roku jednostka stornuje różnice kursowe z chwilą zapłaty. Taki sposób jest stosowany do należności i zobowiązań z tytułu dostaw i usług. Z kolei wycena pożyczek nie uległa zmianie. Nadal wyceniamy różnice kursowe na koniec roku między wartością z ostatniej wyceny, a wyceną zobowiązania na dzień 31 grudnia 2012 r. W wyniku podatkowym ujmujemy proporcjonalnie różnice kursowe z wyceny bilansowej od tej części kapitału, która została spłacona.
Czy przedsiębiorstwo postępuje prawidłowo?