Fundacje rodzinne mogą dziś swobodnie obracać gruntami rolnymi oraz prowadzić gospodarstwa rolne, bo nie obowiązują je ograniczenia z ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego (dalej jako: ukur). To się jednak wkrótce zmieni. W czwartek, 17 sierpnia, Sejm planuje zakończyć prace nad przepisami, które pozbawiają fundacje tego przywileju.

Przeciwko temu protestuje Stowarzyszenia Inicjatywa Firm Rodzinnych oraz prawnicy. Dzieje się bowiem to, czego obawiali się eksperci. Po niecałych trzech miesiącach od wejścia w życie ustawy o fundacji rodzinnej zaczyna się  powolny "demontaż" tej instytucji. 

Do tej pory wpłynęło 244 wnioski o rejestrację fundacji rodzinnej a zarejestrowano 39.

Obrót tylko pod kontrolą państwa 

17 sierpnia Sejm planuje przyjąć uchwałę Senatu w sprawie nowelizacji ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa oraz niektórych innych ustaw. Zmiana usuwa z ukur-u  przepisy wyłączające ograniczenia w obrocie nieruchomościami rolnymi powyżej 1 ha w odniesieniu do fundacji rodzinnych, ich fundatorów i beneficjentów będących osobami bliskimi fundatora. Po wejściu w życie zmian ukur będzie narzucał:

  • obowiązek posiadania statusu rolnika indywidualnego przez fundację rodzinną oraz jej beneficjentów; 
  • zakazywał zbywania nieruchomości rolnej przez okres pięciu lat od momentu jej nabycia nawet w odniesieniu do beneficjentów fundacji rodzinnej oraz
  • zobowiązywał do każdorazowego zawiadomienia Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR) o rozporządzaniu nieruchomością rolną.

Senatorowie nie proponują żadnych poprawek. Nowela wejdzie więc w życie w takim kształcie w jakim uchwalił ją Sejm chyba, że nie podpisze jej prezydent, co jest mało prawdopodobne. 

Autorem projektu noweli był rząd. Zmianę uzasadniał bardzo enigmatycznie a mianowicie: chęcią przeciwdziałania koncentracji gospodarstw rolnych oraz zachowania tychże gospodarstw rolnych w majątkach rodzinnych. 

Kto daje i zabiera .....

Przedsiębiorcy są zaskoczeni zmianą. Reprezentujące ich Stowarzyszenie Inicjatywa Firm Rodzinnych twierdzi, że nikt nie konsultował jej ze środowiskiem przedsiębiorców. Zwraca także uwagę, że nie da się też prowadzić biznesu, kiedy nie ma stabilności prawa. 

Ustawa o fundacji rodzinnej wprowadziła uproszczoną procedurę wnoszenia do fundacji rodzinnej nieruchomości rolnych wchodzących w skład majątku rodzinnego fundatora. Zmiany w tym zakresie weszły w życie 22 maja 2023 r., a już dzisiaj próbuje się je zmienić (usunąć). Narusza to zasadę ochrony zaufania obywateli do państwa i do stanowionego prawa, której wyrazem jest możliwość planowania i prowadzenia swoich przedsięwzięć przez obywatela w zaufaniu, iż nie naraża się na niekorzystne skutki prawne swoich decyzji lub działań - pisze stowarzyszenie w swoim stanowisku.

Czytaj w LEX: Funkcjonowanie fundacji rodzinnej, od założenia do wykreślenia z rejestru >

Stowarzyszenie tłumaczy, że fundatorzy, podejmując decyzję o utworzeniu fundacji rodzinnej, działali w zaufaniu, że w stosunku do fundacji rodzinnej stosowane będą odpowiednie ułatwienia związane z nabywaniem nieruchomości rolnych od swoich fundatorów, zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego. Organizacja podkreśla, że ułatwienia te dotyczą jedynie sytuacji nabycia nieruchomości rolnych przez fundację rodzinną od jej fundatora, a nie dowolnej osoby trzeciej. Tym samym nie może stanowić uzasadnienia zrównanie nabycia nieruchomości rolnej przez fundację rodzinną od jej fundatora z innymi osobami prawnymi (w tym również z kapitałem obcym), które nabywałyby nieruchomość rolną od dowolnej osoby trzeciej. Fundacja rodzinna jest instytucją prawną stanowiącą element sukcesji pokoleniowej, sukcesji w rodzinie. Przekazanie majątku do fundacji rodzinnej ma chronić go przed podziałem, służyć kumulacji rodzinnego majątku w jednym ręku, co wielokrotnie sam ustawodawca podkreślał w uzasadnieniu do ustawy o fundacji rodzinnej.

Zobacz procedurę w LEX: Powstanie fundacji rodzinnej >

 


Powolny koniec fundacji

Prawnicy również nie mają wątpliwości, że pozbawianie fundacji rodzinnych swobody w dysponowaniu gruntami rolnymi niezbyt dobrze świadczy o ustawodawcy. Za grosz nie można mieć do niego zaufania. 

- To drastyczne zaostrzenie niedawno wprowadzanych przepisów. Ustawodawca nie tylko nie zdecydował się na jakąkolwiek postulowaną w środowisku firm rodzinnych oraz prawniczym liberalizację przepisów, lecz obrał kierunek całkowicie przeciwny, który przedkłada się w praktyce na posiadaniu przez KOWR kontroli nad obrotem nieruchomościami rolnymi w obrębie fundacji rodzinnych - twierdzi Piotr Aleksiejuk radca prawny, wspólnik w kancelarii Wojarska Aleksiejuk & Wspólnicy. 

Nasz rozmówca zwraca uwagę, że ustawa o fundacji rodzinnej obowiązuje w polskim systemie prawnym od 22 maja 2023 r., jej proces legislacyjny trwał ponad pięć lat, konsekwencją czego było wypracowanie koncyliacyjnego stanowiska pomiędzy środowiskiem rodzinnym a ustawodawcą. Niekorzystne zmiany uchylają przepisy w zakresie obrotu nieruchomościami rolnymi, co powoduje, że ustawodawca zamiast zachęcać do skorzystania z nowej instytucji jaką jest fundacja rodzinna, skutecznie zniechęca firmy rodzinne do jej założenia.

Wtórują mu inni prawnicy.

W opinii prof. Rafała Adamusa krótka kariera przepisów o ułatwieniach w obrocie nieruchomościami rolnymi dla fundacji rodzinnych jest niemiłym zaskoczeniem i fatalnym prognostykiem na przyszłość. Oto fundacja rodzinna ma być wehikułem dla budowania stabilnych, wielopokoleniowych majątków rodzinnych, swoistą kapsułą czasu mającą na lata zachować pewne wartości. Instytucją wzbudzającą zaufaniem społeczne.  - Tymczasem przepisy istotne dla niektórych fundacji rodzinnych przetrwały raptem kilka miesięcy. Jaka jest gwarancja dla osób zakładających fundacje rodzinne w Polsce, że jak już powstanie spora liczba fundacji rodzinnych, z poważnym majątkiem, to ustawodawca nie zmieni przepisów podatkowych, poważnie obciążając świadczenie wypłacane przez fundację i dywidendę likwidacyjną na wypadek wygaszenia fundacji? Czy w przyszłości jakaś populistyczna partia nie nałoży jakiegoś podatku solidarnościowego na fundacje rodzinne? Od złego prawa gorsze jest tylko niestabilne prawo. Inna sprawa: na dzień 7 sierpnia 2023 r. złożono 244 wnioski o rejestr fundacji rodzinnej i zarejestrowano 39 fundacji rodzinnych. Jeżeli niektóre z nich miały skorzystać z ułatwień w obrocie ziemią, to nie można wykluczyć roszczeń odszkodowawczych - ostrzega. 

Podobnego zdania jest Andrzej Szmigiel, radca prawny. Uważa on, że o ile wprowadzenie ułatwień w obrocie gruntami rolnymi dla fundacji rolnych było w pełni uzasadnione, tak pozbawianie ich jest wysoce kontrowersyjne.  - W tym zakresie nie jest przekonywujące enigmatyczne uzasadnienie projektu nowelizacji,  w którym podane są dwa argumenty przemawiające za zmianą a mianowicie: wola przeciwdziałania koncentracji gospodarstw rolnych oraz wola zachowania tychże gospodarstw rolnych w majątkach rodzinnych - wyjaśnia. 

W jego opinii, jeśli ktokolwiek widzi realne zagrożenie koncentracją gospodarstw rolnych, co byłoby sprzeczne z istotą fundacji rodzinnych, to ryzyka powstania takiego skutku można uniknąć dodatkowymi obostrzeniami. Odnośnie zaś drugiego „ryzyka” wskazanego w uzasadnieniu nowelizacji, to w istocie rzeczy przeczy ono założeniom fundacji rodzinnej, która ma na celu ochronę tegoż właśnie majątku rodzinnego.

Sprawdź w LEX:

W jaki sposób fundacja rodzinna powinna określić wartość początkową uzyskanej nieruchomości? > 

Czy wnoszenie mienia do fundacji rodzinnej podlega opodatkowaniu VAT? >