Daniel Libeskind światowej sławy architekt zwiedził gdańskie tereny położone przy ujściu Motławy do Martwej Wisły, czyli tzw. "Polski Hak". Tam w malowniczej okolicy, izraelski developer Landmark Group planuje postawić kompleks mieszkaniowo - biurowy, zwieńczony 193 metrową wieżą. Wcześniej na kilka godzin, Libeskind odwiedził Warszawę. - Warszawa jest już jak magnes, który przyciąga gwiazdy architektury ze świata. Wielu moich znajomych projektantów chce się tutaj pokazać - powiedział dziennikarzom Libeskind. - Wśród nich panuje przekonanie, że Warszawa jest stolicą Europy Środkowej, a nie Wschodniej i warto tutaj pracować. Szczególnie teraz, gdy to miasto przeżywa okres najbardziej dynamicznego rozwoju w swojej powojennej historii – dodał Libeskind. Kim jest Daniel Libeskind? Dlaczego zdecydował się projektować w Polsce?

Na 5-hektarowej działce przy ul. Sienna Grobla położonej przy ujściu Motławy do Martwej Wisły, stoją budynki dawnych Gdańskich Zakładów Rybnych i jest to miejsce o przemysłowym, surowym charakterze. Zgodnie z wizją Daniela Libeskinda na ich miejscu powstać ma zabudowa mieszkaniowo-usługowa z górującym nad miastem punktowcem. Na Polskim Haku powstanie ok. 10 budynków o różnej formie, w których przede wszystkim znajdowałyby się mieszkania (ok. 80 proc. powierzchni), a także powierzchnie handlowe i biurowe (20 proc. powierzchni). Wstępnie koszt wybudowania całego osiedla oszacowano na około 220 milionów euro.

Daniel Libeskind to Amerykanin polskiego pochodzenia, urodzony w Łodzi w 1946 roku. W swojej branży jest jak Bono wśród piosenkarzy – piszą o nim dziennikarze. Nowojorski architekt to jeden z najwybitniejszych dekonstruktywistów, a zaprojektowane przez niego Muzeum Żydów w Berlinie należy do najbardziej wstrząsających dzieł architektury światowej. Daniel Libeskind jest ponadto twórcą takich znanych projektów jak: zabudowa placu, na którym stało World Trade Center, najwyższego budynku mieszkalnego w Europie Środkowej - "Złota 44" w Warszawie i Centrum Kultury i Sztuki w Bostonie.

Niewykluczone, że Daniel Libeskind będzie znowu projektował dla Warszawy. Z doniesień medialnych wynika, że firmy Orbis i Orco chcą postawić w centrum Warszawy jeden z największych drapaczy chmur na świecie - wieżę o wysokości ponad 350 metrów. Miałby on powstać w miejscu, gdzie dziś stoi hotel Holiday Inn, czyli przy ul. Złotej, na działce sąsiadującej z budowanym także przez Orco wieżowcem autorstwa właśnie Daniela Libeskinda - Złota 44. Inwestorzy spotkali się w tej sprawie z miejskimi urzędnikami. Jeżeli ci zaakceptują projekt, wysokościowiec będzie gotowy jeszcze przed 2012 rokiem. W dolnej części budynku miałyby powstać biura, w górnej - luksusowy hotel z 250 pokojami, prawdopodobnie pod marką Sofitel. Inwestorzy prowadzą rozmowy z architektami i nie jest wykluczone, że nowy projekt stworzy Daniel Libeskind.

Daniel Libeskind dzięki swojemu talentowi oraz wspaniałym konstrukcją budowlanym stał się przedmiotem wielu międzynarodowych publikacji w różnych językach. Jego budynki pojawiły się na okładce Time Magazine, Newsweek, Architectural Record, oraz w Wall Street Journal. Jednak ostatnio najbardziej doceniany jest właśnie w… Polsce. Daniel Libeskind napisał i wydał tutaj książkę, do której przedmowę napisała prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. „Przełom. Przygody w życiu i architekturze” to napisana w bardzo osobistym tonie autobiografia światowej sławy architekta, w której autor kreśli w niezwykły sposób swoją burzliwą historię życia połączoną z pasją do architektury. Daniel Libeskind dba o swój dobry wizerunek w Polsce. W tej chwili o pozyskanie architekta do współpracy, oprócz Warszawy i Gdańska, starają się Poznań i Bydgoszcz.