Zmiany wprowadzi ustawa o kredytach związanych z nieruchomościami, która dostosuje polskie prawo do standardów unijnych. Założenia do projektu przygotował resort finansów.
Resort chce zobowiązać kredytodawcę do wysyłania dłużnikowi ostatecznego wezwania do zapłaty z terminem płatności nie krótszym niż 30 dni. Dopiero gdy upłynie wskazany w wezwaniu termin, możliwe będzie wystawienie BTE.
Ustawa ograniczyć ma także możliwość pobierania dodatkowych opłat od osoby, która zalega z ratami kredytu hipotecznego. Projekt zakłada, że odsetki powstałe na skutek zaległości nie będą mogły przekraczać odsetek maksymalnych.
Nowe przepisy nie zakażą kredytobiorcy pobierania dodatkowych opłat od dłużnika spóźniającego się ze spłatą, ale ograniczona ma zostać ich wysokość. Po wejściu w życie zmian opłaty pobrane z innego tytułu niż odsetki od zadłużenia nie będą mogły przekraczać kosztów, jakie poniósł kredytodawca z powodu zaległości w spłacie.