Porozumienie w sprawie nowych przepisów UE o sztucznej inteligencji zatwierdziły dwie komisje Parlamentu Europejskiego: rynku wewnętrznego i wolności obywatelskich. W głosowaniu 71 europosłów było za, 8 - przeciw, a 7 wstrzymało się od głosu. Z zapowiedzi wynika, że tekst ma zostać formalne przyjęty na lutowej sesji plenarnej Parlamentu, która rozpocznie się 26 lutego br. Następnie będzie on musiał jeszcze zostać ostatecznie zatwierdzony przez Radę UE. Ma zacząć obowiązywać 24 miesiące po ogłoszeniu w Dzienniku Legislacyjnym UE. 

Polska powinna zacząć się przygotowywać 

Nawet jeżeli faktycznie regulację uda się przyjąć w najbliższej przyszłości, vacatio legis pozostaje stosunkowo długie. Eksperci na łamach Prawa.pl wielokrotnie podkreślali jednak, że Polska zdecydowanie już teraz powinna zacząć pracować nad strategią wdrożenia nowych regulacji. 

Jan Ziomek, adwokat, partner w kancelarii Kochański& Partners, ekspert w zakresie nowych technologii i obszaru FinTech, wskazywał, że jego zdaniem polski ustawodawca powinien zapewnić jak najszybsze dostosowanie regulacji krajowych, aby umożliwić prawidłowe stosowanie AI Act. Jak podkreślał, będzie to wiązało się z pracami legislacyjnymi oraz szczegółową analizą, aby podmioty w Polsce mogły jak najlepiej korzystać z potencjału, który daje akt o sztucznej inteligencji. To konieczne, by zapewnić spójność przepisów unijnych i krajowych. A działania warto rozpocząć już teraz, bo jeśli proces legislacyjny jest prowadzony rzetelnie, przyjęcie ustawy w Polsce trwa średnio od roku do nawet dwóch lat.

Czytaj więcej: AI Act na finiszu – Polska na razie nie jest gotowa na wdrażanie regulacji

 

Nowość
Nowość

Bogdan Fischer, Adam Pązik, Marek Świerczyński

Sprawdź