U zbiegu ulic Pileckiego i Gandhi na warszawskim Ursynowie powstaje szpital składający się z trzech budynków i lotniska dla helikoptera. Jest to jedna z najbardziej wyczekiwanych przez mieszkańców z południowej części Warszawy inwestycji. Jego powstanie prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz obiecywała w swojej kampanii wyborczej już 13 lat temu. Według szacunków miasta, z placówki ma korzystać nawet 350 tys. osób, przede wszystkim z Ursynowa i Wilanowa. W szpitalu przewidziano też przychodnię z poradniami. Miasto przeznaczyło na inwestycję 400 mln zł.

Zgodnie z planem prace budowlane miały się skończyć do końca lipca tego roku, ale jest opóźnienie. Nowy, przewidywany termin zakończenia prac budowlanych to maj 2020 roku. - Etap budowlany jeszcze trwa. Wyposażanie zaczniemy w przyszłym roku – zapowiada Paweł Chęciński, dyrektor Biura Polityki Zdrowotnej warszawskiego ratusza. - Pierwsi pacjenci powinni się pojawić w 2021 roku – zapowiada.

Szpitale na krawędzi bankructwa albo część do likwidacji - czytaj tutaj>>
 

 

Solec przejął już Szpital Południowy

Jednak budynek i sprzęt to nie wszystko. Ratusz miał problem z zapewnieniem finansowania dla nowego szpitala. Większość warszawskich lecznic działa w ramach tzw. sieci szpitali i dzięki temu mogą liczyć na pieniądze z NFZ. Pozostałe muszą o nie walczyć biorąc udział w dodatkowych konkursach, które rozpisuje Fundusz. Szpital Południowy po otwarciu do takiej sieci na pewno nie wejdzie. Mogą znaleźć się w niej tylko te placówki, które działają od co najmniej dwóch lat. W podobnej sytuacji będą wszystkie nowe placówki w kraju, które dopiero wchodzą na rynek medyczny.   

Czytaj w LEX: Sieć szpitali - zasady kwalifikacji do poszczególnych poziomów >

- Sieć szpital ma obowiązywać do lipca 2021 r. i nie przewiduje wpuszczenia nowego szpitala, dlatego zastanawialiśmy się jak z tego wybrnąć – mówi Chęciński. - Została podjęta decyzja, że szpital na Solcu zostanie operatorem Szpitala Południowego, dzięki temu nowa placówka będzie miała zapewnioną umowę z NFZ i wejdzie do sieci.

Zgodnie z uchwałą Nadzwyczajnego Zgromadzenia Wspólników Spółki Szpital Solec sp. z o.o., utworzono w Szpitalu Solec nowy zakład leczniczy w organizacji, zlokalizowany u zbiegu ul. Rtm. Witolda Pileckiego i ul. Indiry Gandhi  w Warszawie.

Dyrektor Chęciński podaje, że Szpital Południowy przejmie nie tylko kontrakt lecznicy soleckiej, ale także kadrę medyczną. Miasto miałoby duży problem, by przy ogromnych brakach kadrowych na rynku, nagle znaleźć dziesiątki lekarzy i pielęgniarki do nowej placówki. - Zastanawiamy się, co będzie w starym budynku szpitala na Solcu – mówi Chęciński. - Jeszcze nie zapadła decyzja. To zabytkowy obiekt, cokolwiek byśmy chcieli tam uruchomić, żeby te pomieszczenia spełniały wymogi, trzeba w nie zainwestować dziesiątki milionów złotych - dodaje.

Szpitale powiatowe ze stratą - kredytują się u dostawców - czytaj tutaj>>

Szpital bez pediatrii

Ratusz koryguje obecnie plan medyczny nowego szpitala. W lecznicy będzie funkcjonował SOR, blok operacyjny oraz oddział anestezjologii i intensywnej terapii, a także diagnostyka obrazowa i endoskopia. Znaleźć się w nim mają także: oddział ginekologiczno-położniczy i neonatologiczny oraz blok porodowy, a także kardiologia, ortopedia, neurologia z łóżkami udarowymi i rehabilitacją oraz chirurgia ogólna.

- Zrezygnujemy z powstania pediatrii– zapowiada Chęciński. – Dane Narodowego Funduszu Zdrowia i jego stanowisko jest takie, że mapy potrzeb zdrowotnych wskazują, że nie jest nam potrzebny dodatkowy oddział pediatrii, bo w Warszawie jest nadmiar łóżek pediatrycznych - wyjaśnia.

Sprawdź w LEX:

Czy wewnętrzna organizacja szpitala wpływa na zakres umowy o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej zawartej w ramach tzw. sieci szpitali? ?

Czy podmiot leczniczy realizujący świadczenia ambulatoryjne, który ma zostać połączony ze szpitalem włączonym do sieci szpitali, może zachować niezależność finansowo-organizacyjną? >

Jakich szpitali, z tzw. sieci szpitali, dotyczy warunek posiadania banku krwi w miejscu udzielania świadczeń? >