Celem rządowego projektu ustawy o zawodzie ratownika medycznego jest kompleksowe uregulowanie w polskim porządku prawnym zawodu ratownika medycznego, w sposób odpowiadający randze i istocie tego zawodu, a także stworzenie ram prawnych dla utworzenia i działalności samorządu zawodowego ratowników medycznych.

Rada Legislacyjna przy premierze uważa, że zawód ratownika medycznego jest klasycznym zawodem zaufania publicznego (w rozumieniu art. 17 ust. 1 Konstytucji RP) i polski ustawodawca ma pełne prawo uregulować ten zawód w specjalnie mu poświęconej ustawie.


Ratownicy medyczni będą mieć samorząd i 6 dni dodatkowego urlopu - czytaj tutaj>> 



Narażenie na agresję

Rządowy projekt ustawy przewiduje utworzenie dla tego zawodu samorządu. Jednak zdaniem prof. dra hab. Marka Szydło i dra hab. Piotra Szymańca, prof. PWSZ w Wałbrzychu projekt nie zawiera przepisu ustanawiającego ochronę prawną ratowników medycznych analogiczną do tej przewidzianej dla funkcjonariuszy publicznych w Kodeksie karnym.

A przecież w trakcie wykonywania swoich czynności zawodowych ratownicy medyczni są narażeni na liczne niebezpieczeństwa dla ich życia i zdrowia, w tym pochodzące od osób trzecich oraz od osób, którym udzielają oni lub usiłują udzielać pomocy. Źródłem takich zagrożeń jest agresja werbalna lub fizyczna wobec ratowników medycznych, przekształcająca się czasem w akty przemocy skutkujące uszkodzeniami ciała lub rozstrojem zdrowia.

I dzięki przepisom karnym lekarze, pielęgniarki i położne, nie będąc eo ipso funkcjonariuszami publicznymi, korzystają z ochrony prawno-karnej przewidzianej w Kodeksie karnym dla funkcjonariuszy publicznych.

Wykształcenie

W rozdziale projektu p.t „Prawo wykonywania zawodu ratownika medycznego” – zawarto w przeważającej części powtórzenie, z niewielkimi tylko retuszami, obecnie obowiązujących przepisów ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym.

Rada Legislacyjna podnosi wątpliwość dotyczącą uznawania pracy na stanowiskach administracyjnych za wykonywanie zawodu w przypadku zawodów medycznych. Wątpliwość ta wynika z tego, że wiedza i umiejętności ratownika medycznego, który długo pozostaje zatrudniony na stanowisku czysto administracyjnym, najczęściej w jakiejś mierze się dezaktualizują.

 

Surowe kary za atak na ratowników - czytaj tutaj>>

Praca w samorządzie

Rada zwraca uwagę, że z art. 12 projektu nie wynika jasno, czy po wejściu w życie ustawy przejawem wykonywania zawodu ratownika medycznego będzie wykonywanie przez niego funkcji z wyboru w organach samorządu zawodowego lub wykonywanie pracy na rzecz tego samorządu.

Kompetencje SN

W projekcie nie przesądzono wyraźnie tego, jak powinien zachować się Sąd Najwyższy w sytuacji, gdy minister właściwy do spraw zdrowia zaskarży do Sądu Najwyższego sprzeczną z prawem uchwałę organu samorządu zawodowego ratowników medycznych z uchybieniem przewidzianego w takich przypadkach terminu 3 miesięcy od dnia doręczenia ministrowi tej uchwały - zwraca uwagę prof. Szydło. De lege ferenda warto byłoby doprecyzować, że skargę wniesioną przez właściwego ministra po terminie Sąd Najwyższy pozostawia bez rozpoznania albo odrzuca - proponuje Rada.