Będą dowodem na to, że dana osoba została zaszczepiona przeciw Covid-19, uzyskała ujemny wynik testu lub przeszła chorobę.

Czytaj: Paszporty szczepionkowe coraz bliżej - Komisja Europejska przedstawiła projekt>>
 

 

Temat poruszony, nie ma jednolitego stanowiska

Premier, który w środę wieczorem wrócił do Warszawy z jednodniowej wizyty w Paryżu, gdzie spotkał się z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem przekazał, że temat ten był poruszany. - Cały obszar związany z walką z koronawirusem i wszystko, co się z tym wiąże – szczepionki, ich produkcja, europeizacja procesów produkcyjnych – było przedmiotem naszej rozmowy – powiedział Morawiecki.

Dodał, że poruszana była kwestię wzajemnego uznawania szczepień i testów. - Przybliżyliśmy nasze stanowiska znacząco. Cała Unia Europejska nie ma jeszcze jednolitego wypracowanego stanowiska w tej sprawie. Dla nas ważne jest to, by te zasady nie były dyskryminacyjne – zaznaczył.

Czytaj: Nowe rozporządzenie - ozdrowieńcy będą szczepieni po trzech miesiącach>>

Dodał, że "są pewne stojące ze sobą w sprzeczności do pewnego stopnia wartości – pełna swoboda przemieszczania się, co do której niektóre państwa zachodnioeuropejskie chcą wprowadzić znaczące ograniczenia dla tych osób, które nie zostaną zaszczepione".

- My prowadzimy polemikę. Zdaję sobie sprawę, że jest to ważne dla linii lotniczych, przemysłu turystycznego, ale przede wszystkim chcemy, by był to system sprawiedliwy, niedyskryminujący, dlatego na ten temat na pewno na Radzie Europejskiej będziemy dyskutować – dodał szef rządu.