Z sondażu, który przeprowadził OZZL wynika, że 70 proc. zapytanych pacjentów twierdzi, że największym problemem są kolejki do lekarza, zabiegów planowych oraz badań diagnostycznych (50 proc. wskazań). 42 proc. pacjentów narzeka także na czas oczekiwania na wejście do gabinetu lekarskiego, czyli na kolejki już podczas samej wizyty.

Presja czasu podczas wizyty lekarskiej

- Presja związana z czasem obecna w systemie ochrony zdrowia przekłada się na wrażenie, że jak już uda się dostać do lekarza, to ten ostatecznie i tak poświęca pacjentowi zbyt mało uwagi – pacjenci mają poczucie bycia traktowanym po macoszemu (35 proc.) – informuje OZZL. Pacjenci uważają, że czas oczekiwania na wizytę lekarską jest niewspółmiernie długi do czasu, który poświęca im lekarz.

Zapraszamy na szkolenie: Standard organizacyjny leczenia bólu w przychodniach - jak wdrożyć? >

W opinii lekarzy z OZZL brak czasu dla pacjenta spowodowany jest nadmierną biurokracją, brakiem sprawnych systemów informatycznych, brakiem asystentów medycznych i rejestratorek medycznych. Jednym z problemów jest także obowiązek oznaczania stopnia refundacji, co zabiera lekarzowi dużo czasu oraz nieprawidłowa organizacja pracy.

Czytaj w LEX: Ograniczenia w wystawianiu recept przez lekarzy >

Zobacz również: Bezpłatne leki dla dzieci i osób 65+. Sejm przyjął ustawę bez poprawek Senatu

Konieczna standaryzacja norm zatrudnienia dla lekarzy

Dlatego OZZL zaznacza, że jednym z postulatów zapowiadanego na 30 września protestu lekarzy jest poprawa jakości ich pracy. A do tego konieczne jest m.in. wprowadzenie norm zatrudnienia dla lekarzy w przeliczeniu na pacjenta, co przełoży się na możliwość poświęcania wystarczającej ilości czasu każdemu choremu.

OZZL przeprowadził internetowe badanie w formie wywiadu na reprezentatywnej grupie 1054 pacjentów w wieku 18+.

Zapraszamy na szkolenie: Jak wdrożyć ustawę o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta w placówce medycznej? >