Od 1 czerwca 2019 r. weszła w życie nowelizacja ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw. Wprowadza ona uproszczenie i przyśpieszenie procedur kontrolnych wykonywanych przez NFZ poprzez ograniczenie dokumentowania ustaleń z kontroli do jednego dokumentu - wystąpienia pokontrolnego. W praktyce oznacza to, że kontroli może być więcej, bo łatwiej je będzie wszczynać. Przepisy pozwolą na tzw. „kontrole zza biurka”. Kontroler nie będzie musiał fizycznie być na miejscu kontroli, ale będzie mógł wysłać maila, by przeprowadzić kontrolę lub bez jej wszczynania - dokonać czynności sprawdzających.

W Wolters Kluwer 17 czerwca br. odbyła się debata dotycząca zmian kontroli NFZ.

Kontrolerzy NFZ będą już mogli karać zza biurka - czytaj tutaj>>
 

- Ta nowelizacja ma charakter kluczowy, systemowy – mówi Agnieszka Pietraszewska-Macheta, radca prawny z Małopolskiego Oddziału NFZ. - Można ją podzielić na dwa aspekty: zmianę organizacyjną i merytoryczną. Organizacyjną, bo zmieniają się uprawnienia kontrolne, tworzy się korpus kontrolerski, a przełożonym wszystkich kontrolerów zostaje prezes NFZ. Ta zmiana organizacyjna jest już w toku. Druga zmiana – bardziej istotna – jest merytoryczna, bo dotyczy procesu prowadzenia kontroli.

Radca prawny przypomniała, że wcześniej o zasadach kontroli mówił tylko jeden przepis w ustawie o świadczeniach, a po nowelizacji jest aż 20 przepisów, które tego dotyczą. – Te szczegółowe, w trakcie przeprowadzanych kontroli będą na bieżąco interpretowane – mówi Pietraszewska-Macheta.

Czytaj w LEX: Zmiany w przeprowadzeniu przez NFZ kontroli działalności świadczeniodawców >

 

Profesjonalizacja kontroli

Przepisy ujednolicają zasady przeprowadzanie kontroli. Upraszczają procedurę kontrolną. Zwiększają uprawnienia kontrolerów.

Adam Twarowski, radca prawny, ekspert Uczelni Łazarskiego podkreśla, że zmiany w takiej ilości są ważne. – Mamy uporządkowanie regulacji. Niektóre zmiany, z osobna oceniane nie są rewolucyjne, ale suma tylu tak dużych zmian, kompletnie zmienia sytuację i jest rewolucją – podkreśla Twarowski.

Kontrowersyjne nowe zasady kontroli prowadzonych przez NFZ - czytaj tutaj>>
 

Ekspert zwraca uwagę, że po zmianie przepisów, generalnie kontrole trzeba będzie prowadzić w oparciu o plan i analizę nieprawidłowości. – To zmiana na korzyść  świadczeniodawców, bo to zakłada odejście od kontroli, dlatego, że trzeba kogoś skontrolować, w kierunku kontroli celowanych, w których szukamy nieprawidłowości – mówił Adam Twarowski.

NFZ z armią kontrolerów - czytaj tutaj>>

 


Co może być przedmiotem kontroli?

Ekspert z Uczelni Łazarskiego przypomina, że do kontroli wprowadzono czynności sprawdzające, czyli kontrole bez kontroli oraz narzędzia elektroniczne w komunikacji oraz utworzono korpus kontrolerski. – Te wszystkie zmiany przenoszą kontrole na inny poziom. Dochodzi do profesjonalizacji kadry, podnoszenie ich kwalifikacji – podkreśla Adam Twarowski.

Sprawdź procedurę w LEX: Prowadzenie postępowania kontrolnego przez Ministra Zdrowia w zakresie zgodności działalności świadczeniodawców z postanowieniami umowy o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej >
 

Przedmiotem kontroli jest umowa o udzielanie świadczeń oraz obowiązki wynikające z przepisów prawa np. lekarzy wystawiających recepty refundowane. – Wcześniej przepisy były tak skonstruowane, że mieliśmy wątpliwości, co może kontrolować Fundusz. To było przedmiotem rozstrzygnięć wielu sądów cywilnych, a teraz jest to wyraźnie uregulowane – mówi Agnieszka Pietraszewska-Macheta.

Natomiast Adam Twarowski zwrócił uwagę na to, że w nowych przepisach pojawia się zapis o tym, że NFZ może także kontrolować jakość udzielanych świadczeń. – Pojawia się pytanie, czy  Fundusz ma instrumenty do tego, by to zrobić? – podkreśla ekspert. – W jaki sposób NFZ będzie oceniał tę jakość? – pyta ekspert.