W niedzielę o 7 rano zostały otwarte lokale wyborcze i rozpoczęło się głosowanie na prezydenta RP. Na kartach widnieją nazwiska 11 kandydatów. Głosować można tylko na jedno nazwisko wstawiając znak X w kratce obok.

 

Rygor sanitarny powoduje wolniejsze głosowanie i kolejki

Pandemia koronawirusa spowodowała, że wyborcy i członkowie komisji wyborczych muszą stosować się do specjalnie wyznaczonych wytycznych Ministerstwa Zdrowia i Głównego Inspektora Sanitarnego. Zgodnie z nimi trzeba pamiętać o środkach ostrożności: zachowaniu 2-metrowego dystansu oraz obowiązku zakrycia ust i nosa.

Szef Państwowej Komisji Wyborczej sędzia Sylwester Marciniak poinformował na konferencji prasowej, że wprowadzenie rygorów sanitarnych w związku z pandemią koronawirusa spowodowało, że szybkość oddawania głosu jest "znacznie zmniejszona".

Czytaj też: Cisza wyborcza potrwa od północy w piątek do końca głosowania

Nie można stosować dodatkowych środków bezpieczeństwa

Sędzia Marciniak mówił, że niedopuszczalne jest ustalanie przez obwodowe komisje wyborcze dodatkowych ograniczeń. Chodzi o takie działania, jak wpuszczanie do lokalu wyborczego po jednym wyborcy lub powodowanie, że mimo kolejki na zewnątrz do niektórych członków komisji nikt nie podchodzi.

Jak dodał, przestrzeganie rygoru sanitarnego jest niezbędne, ale środki ostrożności nie powinno być zbyt daleko idące.

Doszło do nielicznych przestępstw i wykroczeń

W całym kraju od początku ciszy wyborczej do godz. 10 w niedzielę doszło do 8 przestępstw związanych z wyborami i 159 wykroczeń.

Były to m.in. uszkodzenia plakatów wyborczych, zdejmowanie plakatów wyborczych, czy ich niedozwolone zamieszczanie. Była też próba oddania innej osobie niewykorzystywanej karty wyborczej w celu głosowania.