Jak wyjaśniał Mariusz Kamiński minister spraw wewnętrznych i administracji zaprojektowana ustawa ma być bardzo ważnym uzupełnieniem obowiązującej już ustawy o obronie Ojczyzny. Ma kompleksowo uregulować zagadnienia związane z zarządzaniem kryzysowym i obroną cywilną. Wykorzystać doświadczenia i załatać luki jakie powstały podczas zmagań z wiązanych z kataklizmami naturalnymi, pandemią covid i wojną, która toczy się za wschodnią granicą.

MSWiA wskazuje na kilkanaście zdiagnozowanych problemów m.in.:

  • brak jednoznacznego podziału kompetencji między elementami systemu zarządzania kryzysowego i przypisania odpowiedzialności za działania;
  • brak powiązania stanów nadzwyczajnym z zarządzaniem kryzysowym; marazm decyzyjny;
  • brak wyposażenia głównego podmiotu decyzyjnego, jakim jest Prezes Rady Ministrów w szczególne instrumenty reagowania; zbiurokratyzowanie procedur;
  • nieaktualne informacje o dostępnych zasobach sił i środków ochrony ludności, złe przepisy.

 

Chcesz zapisać ten artykuł i wrócić do niego w przyszłości? Skorzystaj z nowych możliwości na Moje Prawo.pl

Załóż bezpłatne konto na Moje Prawo.pl >>

 

Premier odpowiedzialny za ochronę ludności, silniejsze MSWiA

Projekt zakłada że odpowiedzialny za ochronę ludności na terytorium Polski będzie premier, w przypadkach niecierpiących zwłoki odpowiedzialność tę przejmie minister właściwy do spraw wewnętrznych, który ma być odpowiedzialny też za koordynowanie, w imieniu premiera, "wszystkich podejmowanych działań w zakresie ochrony ludności".

Czytaj też: Wykonywanie przez JST zadań w ramach obowiązku obrony >>>

Przy premierze, tak jak do tej pory ma funkcjonować Rządowy Zespół Zarządzania Kryzysowego, ale jego kompetencje zostaną poważnie wzmocnione o władcze narzędzia (dziś organ ten wydaje opinie i pełni funkcje doradcze). RZZK będzie mógł podejmować decyzję m.in. dotyczące uruchamiania Sił Zbrojnych RP w przypadkach niecierpiących zwłoki.

Projekt zakłada, że od 1 stycznia 2023 roku zniknie Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, a część jego zadań przejmie MSWiA, a część Kancelaria Prezesa Rady Ministrów. W resorcie spraw wewnętrznych powstanie w zamian Służba Dyżurna Państwa, która ma zająć się zbieraniem informacji, ich analizą, i informowaniem zarówno członków rządu jak i mieszkańców. MSWiA przejmie nadzór na Krajowym System Ostrzegania i Alarmowania (do tej pory była to kompetencja szefa Obrony Cywilnej Kraju). Oprócz narzędzia, jakim jest Regionalny System Ostrzegania (RSO), otrzyma także uprawnienie do informowania społeczeństwa o zagrożeniach poprzez alert SMS. Dziś robi to dyrektor RCB w ramach alertu RCB.

Czytaj też: Zadania JST w razie ogłoszenia mobilizacji i w czasie wojny >>>

 

W godzinę "W" system ochrony ludności zamieni się w systemu obrony ludności

Ustawa wprowadza regulacje stanowiące podstawę dla realizacji zadań ochrony ludności z chwilą ogłoszenia stanu wojennego, stanu klęski żywiołowej i w czasie wojny (obrona cywilna), zastępując dotychczasowe rozwiązania prawne.

Za organizację zadań obrony cywilnej odpowiadać będzie minister właściwy do spraw wewnętrznych. Komendantami formacji obrony cywilnej będą:

  • na obszarze kraju – Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej;
  • w województwie – komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej;
  • w powiecie i miastach na prawach powiatu – komendant powiatowy (miejski) PSP;
  • w gminie, mieście – osoba wyznaczona przez wójta (burmistrza, prezydenta miasta) po zasięgnięciu opinii właściwego miejscowo komendanta powiatowego (miejskiego) Państwowej Straży Pożarnej.

O problemie pisaliśmy także w tekstach:

 

Trzy stany gotowości państwa

MSWiA wskazuje, że i pandemia i kryzys uchodźcy pokazały, że brak jest określenia mechanizmów systemowego podniesienia gotowości organów administracji publicznej w przypadku wystąpienia sytuacji kryzysowej, które nie wymagają wprowadzenia stanów nadzwyczajnych. Projekt proponuje więc trzy takie stany:

  1. pogotowia,
  2. zagrożenia
  3. klęski żywiołowej.

Stan pogotowia ma dotyczyć podniesienia gotowości organów administracji publicznej do realizacji zadań z zakresu ochrony ludności. Np. wydłużenie czasu pracy urzędów czy wprowadzenie dyżurów. Stan ten wprowadzać będzie minister właściwy ds. wewnętrznych na terytorium całego kraju lub jego części oraz wojewoda na terytorium całego województwa lub jego części. Każdorazowo premier będzie informowany o fakcie i przyczynach wprowadzenia stanu pogotowia, będzie mógł polecić odwołanie stanu pogotowia ministrowi właściwemu ds. wewnętrznych. Minister właściwy ds. wewnętrznych będzie mógł polecić wojewodzie odwołanie stanu pogotowia.Stan zagrożenia: oznaczający sytuację w której konieczne jest podjęcie przez organy administracji publicznej dodatkowych działań oraz wprowadzenie ograniczeń, zakazów i nakazów obowiązujących podmioty ochrony ludności. Wprowadza się możliwość wydawania poleceń (m.in. samorządom i przedsiębiorcom) przez premiera, ministra właściwego ds. wewnętrznych, wojewodę w określonych w ustawie zakresie. Stan wprowadzać i odwoływać będzie w drodze rozporządzenia, premier z inicjatywy własnej lub na wniosek ministra właściwego do spraw wewnętrznych na całym terytorium Rzeczypospolitej Polskiej lub jego części, na czas oznaczony, nie dłuższy niż 30 dni.

Stan klęski żywiołowej będzie mógł być wprowadzony dla zapobieżenia skutkom katastrof naturalnych lub awarii technicznych noszących znamiona klęski żywiołowej oraz w celu ich usunięcia. Wprowadzać go będzie Rada Ministrów w drodze rozporządzenia z inicjatywy własnej lub na wniosek właściwego wojewody, na czas oznaczony, niezbędny dla zapobieżenia skutkom klęski żywiołowej lub ich usunięcia, nie dłuższy niż 30 dni z możliwością przedłużenia za zgodą Sejmu.
Stan klęski żywiołowej będzie mógł być wprowadzony na obszarze, na którym wystąpiła klęska żywiołowa, na którym wystąpiły lub mogą wystąpić skutki tej klęski. W ramach stanu klęski żywiołowej istnieć będzie możliwość wprowadzenia ograniczeń wolności, praw człowieka obywatela, które będą mogły być stosowane wobec osób fizycznych zamieszkałych lub czasowo przebywających na obszarze, na którym został wprowadzony stan klęski żywiołowej, oraz wobec osób prawnych i jednostek organizacyjnych nieposiadających osobowości prawnej, mających siedzibę lub prowadzących działalność na obszarze, na którym został wprowadzony stan klęski żywiołowej. Zasady wprowadzenia stanów budzą kontrowersje wśród samorządów, zobacz więcej: W kryzysie samorząd ma słuchać poleceń, decydować będą na górze.

Czytaj też: Funkcjonowanie jednostek samorządu terytorialnego w okresie stanu klęski żywiołowej >>>

OMNIBUS zamiast planów zarządzania kryzysowego

Proponowane zmiany mają uprościć procedury biurokratyczne i papierologię poprzez likwidację obowiązku sporządzania planów zarządzania kryzysowego, zarówno na poziomie całego kraju jak i gminy. Zamiast tego powstanie Krajowy System Informacji o Zasobach Ochrony Ludności (SI OMNIBUS). Ma to być dobrze zabezpieczony informatycznie, jednolity system teleinformatyczny, który będzie pozwalał na zarządzanie i na bieżące weryfikowanie zarówno wszystkich zasobów (ludzkich, sprzętowych i magazynowych) od gmin, poprzez powiaty, województwa aż do organów centralnych organów.

Ustawa ma wzmocnić też system 112, zarówno pod względem kadrowym jak i informatycznym. Projekt przewiduje techniczną modernizacją analogowego systemu alarmowania i powiadamiania ludności na cyfrowy, (wprowadzenie cyfrowych central i syren alarmowych) A także rozbudowę, modernizacją i integracją istniejących systemów informatycznych oraz systemów łączności.

Czytaj też:
Zadania gmin w zakresie współpracy z ochotniczymi strażami pożarnymi >>>

Finansowanie ochotniczych straży pożarnych przez jednostki samorządu terytorialnego >>>

WZORY DOKUMENTÓW:

Krajowy System Ratowniczo-Gaśniczy przekształci się w Krajowy System Ratowniczy

Zmiany obejmą też Krajowy System Ratowniczo-Gaśniczy, który przekształci się w Krajowy System Ratowniczy. Ma on być elementem ochrony ludności i stanowić "integralną część organizacji bezpieczeństwa wewnętrznego państwa, obejmując w celu ratowania życia, zdrowia, mienia lub środowiska, prognozowanie, przeciwdziałanie i zwalczanie pożarów, klęsk żywiołowych lub innych miejscowych zagrożeń". W każdej gminie docelowo pojawić ma się też karetka w ramach programu „Karetka w każdej gminie”, obsadzana przez strażaków-ratowników medycznych, którzy przejdą specjalistyczne przeszkolenie. Kartki mają zapewnić możliwość transportu poszkodowanych do najbliższego SOR.  Zakup 2,8 tys. karetek, które trafią do gmin oraz jednostek organizacyjnych straży pożarnej. Zakup karetek ma być sfinansowany z powstającego Funduszu Ochrony Ludności (zarezerwowano na to 2, 335 mld zł).

Projekt rozszerza program szkoleń w zakresie uzyskiwania uprawnień dla kierowców kat. „C” prawa jazdy, zwiększenie pojazdów do szkoleń, a także urealnienie kosztów ich eksploatacji. W Szkole Głównej Służby Pożarniczej uruchomiony zostanie wydział ratownictwa medycznego dedykowanego ochronie ludności.

W projekcie przewidziano też rozbudowę nauczania pierwszej pomocy w wymiarze minimum 40 godzin lekcyjnych w ostatnich klasach szkół średnich. Według Oceny Skutków Regulacji proces kształcenia obejmie ok. 450 tys. uczniów rocznie. Szacowany koszt zmian programowych, w tym przygotowania kadry pedagogicznej oraz uzupełnienia wyposażenia dydaktycznego wyniesie do 80 mln zł.

 

Specfundusz ochrony ludności

Założenia ustawy przewidują powstanie Funduszu Ochrony Ludności o wartości 0,1 PKB,  (obecnie to około 3 mld zł). Do 10 tys. zł mają  zostać podniesione zapomogi dla poszkodowanych w wyniku klęsk żywiołowych (z 6 do 10 tys. zł),  i wsparcie na odbudowę domów (z 200 do 300 tys. zł).FOL ma być państwowym funduszem celowym, a środki niewykorzystane w danym roku przejdą na lata kolejne. 50 proc. środków będzie do dyspozycji centrali, czyli MSWiA, reszta – wojewodów (to ok. 90 -100 mln zł, w zależności od wielkości województwa ). Dziś wojewodowie nie mają własnych środków na zasiłki kryzysowe.