Minister spraw wewnętrznych i administracji przywrócił zasady współpracy straży gminnych i miejskich z policją, jakie obowiązywały przed 1 kwietnia. Decyzje w tej sprawie wydadzą wojewodowie. Paweł Szefernaker, wiceszef resortu poinformował o tym na twitterze. 

 

Od kwietnia były szczególne zadania i nadzór Policji

Od początku kwietnia w ramach działań związanych z przeciwdziałaniem COVID-19, straże miejskie i gminne poddane były zwierzchniemu nadzorowi Policji zgodnie z poleceniami wojewodów z 31 marca. Zostały skierowane do realizowania tylko i wyłącznie zadań związanych z przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19. Straże współdziałały z ochotniczą strażą pożarną, żołnierzami wojski terytorialnych, z policją i pogranicznikami.

Zobacz też: Epidemia trochę słabnie - straże gminne chcą wrócić do swoich normalnych zadań>>
 

Nowe, przydzielone w kwietniu zadania straży w kontekście ciągle zmieniających się rozporządzeń, dezorganizowały ich pracę. Na drugi plan poszły ich podstawowe zadania, jak pilnowanie porządku publicznego czy dbanie o niewyrzucanie śmieci w miejscach niedozwolonych.

O przywrócenie normalnych zasad funkcjonowania straży i jak najszybsze uchylenie poleceń wojewodów apelowała  Unia Metropolii Polskich. Były też w tej sprawie kierowane interpelacje poselskie do ministra spraw wewnętrznych i administracji.

Szczególne czynności polegały na pilnowaniu przestrzegania zakazu zgromadzeń i zakazu wychodzenia z domu, poza wyjściami dla realizacji niezbędnych potrzeb. Była to także kontrola miejsc, gdzie przebywały osoby na kwarantannie i sprawdzanie przestrzegania przez obywateli innych ograniczeń wynikających z rozporządzeń koronawirusowych, między innymi noszenia maseczek. Strażnicy używali też środków nagłaśniających do ogłaszania komunikatów na ulicy z samochodów patrolujących.